Ile kosztuje piwo bezpośrednio u producenta?

[Arked]

Witam Szanownych Piwoszy.

Jako, że nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie nigdzie w sieci zadaje to pytanie tutaj. Mianowicie: Ile kosztuje piwo bezpośrednio u producenta?(te najbardziej popularne - puszka, butelka 0,5l). Jesteście moją ostatnią nadzieją na szybką odpowiedź (potrzebna jest mi w celach czysto naukowych - studia).

Z góry dziękuję za odpowiedź (może być na priv jeśli to tajemnica).

Pozdrawian

PS: Przepraszam jeśli temat jest w złym dziale ale nei znalazłem odpowiedzniejszego,

[Cez]

Najodpowiedniejszy dział.... to chyba dział handlowy browaru... ale nie .biz

[Grothesk]

Najodpowiedniejszy dział.... to chyba dział handlowy browaru... ale nie .biz

Jemu chodziło najprawdopodobniej o koszt produkcji pół litra piwa - w sensie jednostkowego kosztu producenta o ile dobrze mniemam...

Zdziwisz się, ale to kwestia groszy, 15-20 groszy, może trochę więcej... Reszta to podatki, dystrybucja, reklama, pośrednicy... Żaden dział handlowy żadnej poważnej firmy nie udzieli Ci informacji na temat tego jakie ponoszą koszty więc takie pytanie bym sobie odpuścił...


поздравям

Tomek

[Grothesk]

Witam Szanownych Piwoszy.

Jako, że nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie nigdzie w sieci zadaje to pytanie tutaj. Mianowicie: Ile kosztuje piwo bezpośrednio u producenta?(te najbardziej popularne - puszka, butelka 0,5l). Jesteście moją ostatnią nadzieją na szybką odpowiedź (potrzebna jest mi w celach czysto naukowych - studia).

Z góry dziękuję za odpowiedź (może być na priv jeśli to tajemnica).

Pozdrawian

PS: Przepraszam jeśli temat jest w złym dziale ale nei znalazłem odpowiedzniejszego,

O ile nie pytałeś o koszt jednostkowy, o którym napisałem w poprzednim poście to:

Wielu dużych producentów piw stosuje tzw. dyskryminację cenową, oznacza to, że to samo piwo sprzedane różnym odbiorcom ma różną cenę. Są różne kanały dystrybucji - hurtownie piwa, sieci supermarketów, sprzedaż wyłączna - np do lokali sygnowanych logo browaru itp etc.

Zasada jest prosta, możesz to nazwać złotą zasadą "piwnej" ekonomii - na odbiorcy, na którym browar najwięcej zarobi, stosuje największy upust cenowy - pamiętaj! - to dlatego piwo w supermarkecie jest tańsze od piwa w sklepie u pani Basi na rogu a w 99% lokali pijesz piwo takie a nie inne... niestety...

[Arked]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Chodziło mi o koszt piwa bezpośrednio u producenta dla małej hurtowni. Muszę dość szybko napisać biznesplan (uczelnia) i taka informacja jest mi potrzebna. Niestety ciężko ją zdobyc jeśli nie jest się hutrownikiem:/

Pozdrawiam

[Alphonse]

(...) piwo w supermarkecie jest tańsze od piwa w sklepie u pani Basi na rogu (...)

To stereotyp, koszyk piw u pani Basi może być tańszy i często taki jest.

Chodziło mi o koszt piwa bezpośrednio u producenta dla małej hurtowni. Muszę dość szybko napisać biznesplan (uczelnia) i taka informacja jest mi potrzebna. Niestety ciężko ją zdobyc jeśli nie jest się hutrownikiem:/

Skoro biznesplan dla małej hurtowni, to możesz przyjąć marżę brutto od 5 do 20%. Większy procent dla piw z najniższego segmentu.

Marże brutto rozumiem jako ((przychod-koszt)/przychod))100, gdzie koszt jest tylko kosztem zakupu towaru

Ale to uproszczenie. Np. Grupa Żywiec jest w istocie holdingiem, także hurtownikiem własnych i obcych wyrobów. Różne części holdingu wspierają się wzajemnie, stąd nie poznasz dokładnie jaka jest "cena piwa u producenta".

W biznesplanie dla małej hurtowni piwa zamieściłbym korzyści płynące ze wsparcia od producentów, np. bezpośrednie wsparcie w sklepach od handlowców producenta. Także wsparcie w postaci lodówek, ekspozytorów, a co za tym idzie formalnych czy nieformalnych umów lojalnościowych z twoimi odbiorcami.

[Arked]

Dzięki za odpowiedź.

Nie uwzględniłem w swoim binzesplanie sprzedaży tańszych piw co być może jest błędem (jak napisałeś możliwa wyższa marża).

[Alphonse]

W katalogu którejś hurtowni widziałem, że np. Beczkowe Mocne było w kategorii "piwa marżogenne". Czy ma to większy sens, nie wiem - ale używa się takiego pojęcia.
I też widuję w tzw. supermarketach mało znane marki piwa z gigantycznym narzutem.

Jeszcze dorzucę, że koncerny podpisują umowy z hurtowniami. Hurtownia jest przedstawicielem koncernu. Nie są to umowy na wyłączność, ale hurtownia otrzymuje właśnie wsparcie handlowców, lepsze ceny, kredyty kupieckie i niekiedy wsparcie w inwestycjach (w napojach to PepsiCo współfinansowało samochody dla niejednej hurtowni)

[alnus]

Dodam jeszcze tyle, że nawet gdyby udało się komuś coś kupić bezpośrednio od producenta ( niekoniecznie piwo) to cena najprawdopodobniej będzie wyższa niż ten sam towar zakupiony w hurtowni, czy jakiejś innej jednostce dystrybucyjnej wspieranej przez niego. Inaczej wszyscy chcieliby kupować w fabryce

[ppns]

Dodam od siebie , że cena "bezpośrednio" u producenta może być wyższa niż sklepowa.
Przykład : piwo Żywiec w Piwiarni Żywieckiej w Żywcu - czyli w rzeczywistości
u producenta , jest wyższa niż w wielkich supermarketach.

[ppns]

[..]
Przykład : piwo Żywiec w Piwiarni Żywieckiej w Żywcu - czyli w rzeczywistości
u producenta , jest wyższa niż w wielkich supermarketach.

Ma być oczywiście : cena piwa Zywiec w Piwiarni Żywieckiej jest wyższa ,
niż cena sprzedaży w wielkich supermarketach , co dziwi , bo odpadają
np. koszty transportu.

[jerzy]

Przykład : piwo Żywiec w Piwiarni Żywieckiej w Żywcu - czyli w rzeczywistości u producenta

Piwiarnia Żywiecka jest osobną osobowością prawną i nie podlega Browarowi Żywiec.

[zAjkA]

Kumpel mi mówił że szwagier pracujący w Browarze Belgia przywozi mu Pszenice po 1,80zł.

[dori]

Kumpel mi mówił że szwagier pracujący w Browarze Belgia przywozi mu Pszenice po 1,80zł.

Ale jest to zapewne cena tylko dla pracowników browaru. Taka sprzedaż jest oczywiście limitowana. Każdy pracownik może kupić w miesiącu, po preferencyjnych cenach, powiedzmy dwie zgrzewki piwa.

[zAjkA]

Ale jest to zapewne cena tylko dla pracowników browaru. Taka sprzedaż jest oczywiście limitowana. Każdy pracownik może kupić w miesiącu, po preferencyjnych cenach, powiedzmy dwie zgrzewki piwa.

Napisałem tylko to co mi mówił, no i nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzić