Krzysiek, ja chędożę, zacznij może łykać Prozac, bo zwrócisz wszystkich przeciwko sobie.
Zachowujesz się jak wszyskowiedzący burak, który pozjadał wszystkie rozumy i nie znosi ani krytyki, ani rad.
Masz tu szybka nauczkę - mogłeś mieć pomoc, a wyszła dupa.
I piszę to publicznie premedytacją, jako Twój kumpel (przynajmniej tak mi się wydawało). Może wreszcie przemyślisz swoją postawę, bo ostatnio robisz tu za osiedlowego przygłupa przydupcającego się do wszystkiego co możliwe.
Zachowujesz się jak wszyskowiedzący burak, który pozjadał wszystkie rozumy i nie znosi ani krytyki, ani rad.
Masz tu szybka nauczkę - mogłeś mieć pomoc, a wyszła dupa.
I piszę to publicznie premedytacją, jako Twój kumpel (przynajmniej tak mi się wydawało). Może wreszcie przemyślisz swoją postawę, bo ostatnio robisz tu za osiedlowego przygłupa przydupcającego się do wszystkiego co możliwe.
Comment