Jak zrobić kopię bezpieczeństwa Windows XP na kompie bez nagrywarki ?

[fidoangel]

Myślę zakupić netbooka Acer One z XP ale jest zagwozdka jak w temacie. Przy pierwszym stawianiu systemu warto zrobić/wypalić/ płytkę na czarną godzinę a ten model nie ma żadnego napędu. Jakieś sugestie?

[Seta]

Nie bardzo rozumiem po co Ci ta kopia - jak Ci się coś całkiem zrypie lepiej reinstalować system zamiast kopiować go z płyty. Na takie mniejsze katastrofy możesz użyć narzędzia do tworzenia Punktów Przywracania systemu (C:\WINDOWS\system32\ntbackup.exe) - poszukaj w helpie. Ja nie używam.

[mark33]

Pozostaje chyba nagrywarka po usb, karty pamięci nie wiem czy będą wykryte (o ile jest czytnik) przez program do backupu.


@Seta. Taki backup na płycie, przywraca całą partycję (ja tak robię), mam od razu pocztę i wszystkie potrzebne programy gotowe do użycia. Wszystko w czasie około 20 minut.

[genea]

Jakieś sugestie?

Najlepiej skorzystaj z zewnętrznej nagrywarki. Koszt od 200zł. Z kartami pamięci może być problem bo nie zawsze backup je wykrywa (zależy to m.in. od producenta lapka). Ale spróbować możesz

[slavoy]

Jeśli się uparłeś, to wymienić napęd na nagrywaczkę (dostępne na Allegro), albo na USB.
Nie robię backupów systemu (jedynie ważnych danych), bo to zawracanie głowy. Jeśli już raz na ruski rok XP padnie na amen - reinstall i powiew świeżości

[Marusia]

Jeśli już raz na ruski rok XP padnie na amen - reinstall i powiew świeżości

Taaaa.... a poczta Marusi z ostatnich 3 lat w kosmos...

[genea]

Jeśli już raz na ruski rok XP padnie na amen - reinstall i powiew świeżości

Tjaa... Powiew, który wywiewa wszystkie spersonalizowane dane użytkownika I ciekawi mnie, tak przy okazji, ile u Ciebie trwa "ruski rok"?

[YouPeter]

Jeśli się uparłeś, to wymienić napęd na nagrywaczkę

Netbooki nie posiadają napędu, więc nie ma co wymieniać.

[Seta]

Archiwizuję pocztę w pliku .pst na dysku D.
Od kilku lat nie padł mi system, ale ja mało rzeczy instaluję. Kiedyś (W98) wystarczało zmienić nazwę folderu "Windows", zainstalować system i nadpisać pliki tymi ze starego łindołsa. Potem w W2k stosowałem opcję "Napraw system" - też działało.
Nigdy w życiu nie robiłem kopii systemu...

[beny]

o ile laptop ma możliwość bootowania z pendriva to polecam mechanizm:
a)zaopatrujemy się w program BootIt wgrywamy wersje bootowalna tego programu na pamieć USB
b) ustawiamy w BIOS-ie, że laptop ma zabootować się z pendrive USB
c) robimy obraz partycji systemowej (C najczesciej) za pomocą BootIt i nagrywamy na partycje z danymi (np D)
d) restartujemy maszyne
e) zmieniamy ustawienia w BIOS-ie
f) zgrywamy plik(i) IMG z obrazem partycji albo na pendrive albo siecią gdzieś tam aby zarchiwizować na przyszłość

w razie kłopotów odtwarzamy system z obrazu przy pomocy tego samego BootIt-a i wszystko co było na komputerze w dniu zrobienia obrazu odtwarza się oszczedzajac nam czasu i nerwów

[darko]

Instalacja xp z pendrive'a: http://toin.pl/index.php/2009/01/31/...p-z-pendrivea/

[fidoangel]

Jeśli się uparłeś, to wymienić napęd na nagrywaczkę (dostępne na Allegro), albo na USB.
Nie robię backupów systemu (jedynie ważnych danych), bo to zawracanie głowy. Jeśli już raz na ruski rok XP padnie na amen - reinstall i powiew świeżości

Reinstal z czego? Z jakiego nośnika?

[genea]

Reinstal z czego? Z jakiego nośnika?

Pewnie z płyty systemowej

[Seta]

aaa nie ma ŻADNEGO napędu??

wow... to w sumie system nie powinien Ci paść, bo nie będziesz dużo bzdur instalował

[fidoangel]

Cała zabawa po to aby zachować oryginalną wersję Windy skoro już się za nią zapłaciło. Nigdy się wcześniej o to nie martwiłem jak zapewne większość ale nadszedł ten dzień i troszkę muszę pokombinować. Tak na marginesie to chyba dysk twardy w takim maleństwie też jest emulowany /jeśli dobrze rozumiem to słowo .
Nie da się po prostu podłączyć pena bo ponoć system po staremu domaga się fizycznego napędu. Nie robiłem tego ale z rozmowy ze sprzedawcą tak wynikało. Zresztą dwóch panów sprzedawców przedstawiło dwie różne wersje prawdy. Ten pierwszy był z gatunku "bezproblemowych" czyli podłącz pena i będzie ok.
Ten drugi coś słyszał ale...