Poszukuję do pracy doktorskiej zdjęć opakowań i reklam browaru warszawskiego z lat 1846-1865, kiedy browar należał jeszcze do trzech wspólników Haberbusch, Schiele i Klawe. Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc. Oczywiście wyniki moich badań zamieszczę w browarze .
Haberbusch, Schiele, Klawe
Collapse
X
-
Co jest tematem pracy? Jakie materiały udało Ci się dotychczas zgromadzić?pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej -
Dużo już masz reklam i opakowań Haberbuscha z tego okresu ? Najstarszą reklamą tego browaru jaką znalazłem przez 20 lat mojej pasji kolekcjonerskiej jest reklama prasowa na 25-lecie browaru a więc z 1871 roku więc "za młoda" dla Ciebie.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na FacebookuComment
-
cześć, zajmuję się samymi początkami funkcjonowania browaru i firmą, która funkcjonowała wcześniej. Niestety jedyne źródła jakimi dysponuję (sporo, ale jednorodne), to źródła gospodarcze. Natomiast nie mam żadnych ich reklam z interesującego mnie okresu, zdjęć butelek czy kufli, an żadnej innej ikonografii, poza zdjęciami nagrobków założycieli. A to chyba jest trochę za mało .Comment
-
Raczej małe szanse że coś znajdziesz z tego okresu. Może gdybyś dotarł do warszawskich gazet z tego okresu, być może były by tam jakieś bardzo skromne graficznie reklamy/wzmianki/anonse/notki ale w tym czasie browar był bardzo małym graczem na warszawskim rynku browarniczym i w praktyce mógł wcale się jeszcze nie reklamować.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na FacebookuComment
-
Wg mnie nie znajdziesz żadnych kufli, butelek na których by się znajdowała nazwa browaru.
Obserwowałem kiedyś, nawet uzbierałem kilka sztuk, stare bawarskie kufle. A więc z regionu o dużo większych piwnych tradycjach niż Warszawa. I niczego takiego nigdy nie widziałem. Wśród najstarszych, koślawych, ręcznie formowanym kufli można wypatrzeć takie, które na dekielku mają wygrawerowane nazwisko właściciela. Nie widziałem natomiast żadnego firmowego. Wg mnie pierwsze firmowe szkło i ceramika, to dopiero końcówka XIX wieku.
Butelki z wytłoczeniami nazwy producenta pojawiły się chyba po 1865r. Po prostu jeszcze nie ta technologia.
Najlepiej przepytaj Piwowara jak te sprawy wyglądały w Bawarii. Jeśli Ci napisze, że nie ma takich pamiątek z tamtego okresu, to i temat Warszawy możesz sobie odpuścić.Comment
-
dziekuję za informację, ja jednak nie tracę nadziei, że coś w końcu znajdę. Z takim negatywnym podejściem, to nawet bym nie zaczął tej pracy .
A Warszawa nie była niczym gorsza od Bawarii, jako że wielu warszawskich piwowarów było z rodzin przybywających z Niemiec i niedawno osiedlonych w Warszawie, wiec i niemieckie nowinki do Warszawy docierały bezpośrednio.Comment
-
Odnoszę się z uznaniem do Twojego niczym nie uzasadnionego optymizmu.
Cooper Ci pisze, że przez 20 lat drążenia tematu mazowieckiego browarnictwa nic takiego nie widział. A widział sporo.
Ja Ci piszę (ale ja nie jestem fachowcem, tylko kojarzę fakty), że firmowych kufli i butelek jeszcze w tym czasie w Warszawie nie było, skoro nie było ich w Bawarii.
Ty wierzysz, że jednak coś znajdziesz. Pochwal się wówczas swoimi sukcesami. My tutaj jesteśmy bardzo ciekawi taki spraw.Comment
-
Oczywiście, że się pochwalę . Nie twierdzę, że znajdę akurat kufel czy akurat butelkę, ale może np. jakiś anons w prasie, albo zdjęcie beczki czy wozu konnego rozwożącego piwo do ogródków.
Nie było moim zamiarem podważanie doświadczenia czy autorytetu, kogokolwiek. Dlatego, że mam wiarę w tutejsze autorytety zamieściłem pierwszy post. Ale, to że nikt z tu piszących nie ma żadnego szkła czy reklamy z napisem Haberbusch Schiele Klawe nie jest dowodem na to, że ich nie było, tylko na to, że nikt ich nie ma.
A mnie niepotrzebne są przedmioty, tylko ich zdjęcia i liczę, że coś w końcu znajdę.
Taki już los historyka, że musi byc optymistą, jesli chce pisać o czasach minionych, tym większym im bardziej minionychComment
-
Jak by jednak nie było, życzę sukcesów.Comment
-
Gratulacje, widać przez 2 miesiące udało Ci się dotrzeć do materiałów, których nie widział Cooper przez lat 20.
Zwróć jednak uwagę, że graficznie ta reklama nie powala, zatem poszukiwania straszych anonsów dodatkowo z wizerunkami opakowań lub wozów może być bardzo ciężkie. Niemniej jednak, życze powodzenia i czekam na dalsze informacje.pozdrawiam
www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiejComment
Comment