Jaki smartfon

[Bombadil13]

Zgadzam się, Android to mimo wszytko bardzo przyszłościowa platforma,

A mnie ostatnio przekonywał człek związany z telefonią komórkową, że jeśli używam w smartfonie aplikacji MicrosoftOffice to warto poczekać, na kolejne wersje WindowsMobile. MO na androida był i będzie okrojony.

[kamcio1990]

A mnie ostatnio przekonywał człek związany z telefonią komórkową, że jeśli używam w smartfonie aplikacji MicrosoftOffice to warto poczekać, na kolejne wersje WindowsMobile. MO na androida był i będzie okrojony.

Brat ma telefon z Windows Mobile, HTC Mozart ale nie przyjrzałem się obsłudze plików Office'a bo szczerze mówiąc używam tego sporadycznie. Mimo wszystko w Android Markecie jest dostępnych kilka programów które obsługują w pełni owe pliki. Sam Samsung dorzuca do swoich telefonów aplikację do obsługi plików MS Office, która w markecie kosztuje 35 złotych.

[żąleną]

Co więcej zużywa baterię. Jeśli do tej pory masz telefon, który wystarczy ładować co 5-10 dni, to pora, żebyś się zaczął odzwyczajać.

Właśnie, muszę i to wziąć pod uwagę podczas porównywania telefonów... Chyba sprawię sobie stację dokującą, będzie trochę wygodniej.

Ciekawa informacja o tym tetheringu, nie wiedziałem. Być może i tak skończy się kupnem oddzielnego modemu na działkę, bo słabo tam z zasięgiem i trzeba będzie wypróbować wszystkie sieci. Myślicie że instalacja jakiejś gadżeciarskiej antenki na dachu lub drzewie by coś pomogła? Działka jest w zasadzie w środku lasu.

[kamcio1990]

Jeżeli masz router w pokoju sąsiadującym z działką to myślę że wystarczyło by dokupić jakąś lepszą antenkę i wkręcić w miejsce starej. Bo z tego co wywnioskowałem to zasięg tam jest, tylko bardzo słaby, lub niekiedy zerowy.

[żąleną]

Z działką sąsiadują inne działki.

[kony]

Ja do tego lata byłem zatwardziałym użytkownikiem koncernu z Finlandii
Jednak symbian zaczął mnie coraz bardziej drzaźnić i skusiłem się przy ostatniej wymianie na Galaxy SII - to jest telewizor a nie telefon - trzeba sobie to otwarcie powiedzieć i miałem na początku poważne wątpliwości. Ale da radę przywyknąć a użyteczność i sprawność tego urządzenia jest dla mnie rekompensatą za nieco obciachowy rozmach dizajnerski
Teraz właśnie mam awarię netu w pracy więc jestem zalogowany via USB i śmiga cacy. Nie wiem jak z limitami bo ja mam parę gigów (to służbowy teflon) a i tak przez większość dnia jestem w zasięgu wi-fi.
Aha, ten model ma też możliwość udostępniania netu via wi-fi właśnie. Ale nie korzystałem bo mi się nie chciało

[Bombadil13]

Nie wiem jak z limitami bo ja mam parę gigów (to służbowy teflon) a i tak przez większość dnia jestem w zasięgu wi-fi.
Aha, ten model ma też możliwość udostępniania netu via wi-fi właśnie. Ale nie korzystałem bo mi się nie chciało

Ja na tym telefonie mam limit 300MB, co dla moich potrzeb jest powiedzmy ilością "na granicy", a korzystam z netu codziennie. Raz wystarczy, a raz nie. Niestety nie potrafię zliczyć ile korzystam z transferu, a ile z sieci bezprzewodowych. 500-800 byłoby dla mnie korzystniejszym rozwiązaniem. Gdy zaczynam korzystać z telefonu jako routera wifi, to niestety transfer jest szybko utracony (to zrozumiałe). Po przekroczeniu limitu, transfer jest ale 54k i korzystać można, ale...

Ten układ w telefonem jako routerem wifi to fajna funkcja. Padł mi kiedyś net w pracy i dzięki SII poprowadziłem całkiem normalne zajęcia z wykorzystaniem netu. Łączy się w mgnieniu oka, szybkośś wystarczająca. Jak dla mnie bomba.

Powalają mnie w tym telefonie funkcje głosowe. Napisanie prostego sms'a bez używania klawiatury, czy wyszukanie kontaktu głosem, to może jeszcze nie narzędzia idealne, ale mnie zaskakują funkcjonalnością.

[iron]

Z popularności wątku o dzienniku piwnym w telefonie wnioskuję, że są na forum gadżeciarze, przepraszam, użytkownicy smartfonów. Właśnie planuję sobie takie cuś sprawić i mam pytanie o wrażenia z pierwszej ręki. Co byście polecali, a co odradzali?

Potrzebuję głównie obsługi plików typu docx, xlsx, pdf, jpg i jakiegoś sensownego programu pocztowego. Plusem będzie dobry GPS (bezpłatny lub tani) i możliwość wyłączenia automatycznego kontaktowania się Internetem, żeby nie zbankrutować za granicą. Koniecznie zwykła klawiatura, dotykowa ewentualnie jako dodatek. Własności multimedialne nieistotne, to ma być telefon dla bizmesmema. Latem używałbym go na działce jako łącza internetowego przy lapku.

Ah, ile megusów miesięcznie brać w abonamencie?

Tiaaa i pomyśleć, że jeszcze pare lat temu autor tego wątku był zagorzałym przeciwnikiem komórek, a teraz pyta o smartfona

[VanPurRz]

Sie pan Faktura tutaj wywyższa i się mu zachciało Idź sobie fakturę wystaw

[żąleną]

Wciąż uważam, że komóra wyłącza myślenie i upośledza zdolności planowania, ale mieć ją muszę. I nie podskakiwać mi tu, bo wam taką fakturę wystawię, że od samego VAT-u wam się ciepło zrobi.

[jacer]

Tak z ciekawości, po co to wszystko?

[żąleną]

Dobre pytanie... Może tu coś będzie na ten temat: http://www.filozofia.pl/

[jacer]

Aha, czyli po nic

[kamcio1990]

Tak z ciekawości, po co to wszystko?

Wszystko po to, by w coraz większym stopniu stawać się niewolnikami cyfrowej twierdzy.

P.S.
Napisał to ten, który w pracy pisze posty z telefonu.

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

[sergioP]

Koniecznie zwykła klawiatura, dotykowa ewentualnie jako dodatek.

Pewnie. Każdy użytkownik klasycznego aparatu posługuje się nim nie dotykając go.