Staram się o dofinansowanie z UE na otwarcie klubokawiarnii. Będzie to miejsce w którym sam chciałbym bywać, a jakich jest bardzo mało. Oczywiście nie zabraknie dobrych piw Jestem na etapie zbierania informacji, które przedstawię później na komisji. Stworzyłem w tym celu ankietę, a jako że szanuję wasz cenny czas, dla każdego kto pomoże i wypełni - stawiam po otwarciu duże piwko
Stawiam duże piwko za pomoc!
Collapse
X
-
Tagi: brak
-
-
Raczej nie będę gościem waszego lokalu. Pewnie część z wypełniających ankietę też. Jaki ma sens jest jej tworzenia? Aby wynik był miarodajny musiałby uczesniczących być na poziomie (mniemam) 10 tysięcy.
Sama nazwa klubokawiarnia odstręcza, bo sugeruje nastawienie na klienta który mało skonsumuje (jedno piwo, grzankę, ew. kawę i ciastko) a większość czasu spędzi na rozmowach, kontemplacji, etc. Wnioskuję zatem, że marża będzie bardzo wysoka. Długie godziny działalności (10 - 23), podwójny personel... nie wróży to miejsca bliskiego nam piwoszom.
-
-
Chyba trochę przesadzasz. Jedyne miejsce naprawdę nie dla piwosza, jakie mi przychodzi do głowy, to dyskoteka. W każdym innym lokalu z przyjemnością napiję się dobrego piwa.
A nawiasem mówiąc, da się w ogóle dostać dofinansowanie z UE na knajpę?
Comment
-
-
Bo dla mnie nazwa klubokawiarnia to taki ni pies ni wydra. Kawiarnia z zasady zarabia na kawie, a nie na piwie. Klub to coś co ma sugerować jakieś publiczne miejsce gdzie spotykają się ludzie, których łączy jakiś temat. Znam parę przykładów lokali, gdzie próbowano stworzyć klimat a piwo miało być dodatkiem. Kawiarnie też, albo stają się miejscami z jedzeniem, albo piwo jest tam bardzo drogie i zazwyczaj to najlepiej dostępne.
Ba, nawet Omerta zaczynała od klimatu, pokazów filmów, wernisaży, mini koncertów a skończyło się na samym piwie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziChyba trochę przesadzasz. Jedyne miejsce naprawdę nie dla piwosza, jakie mi przychodzi do głowy, to dyskoteka. W każdym innym lokalu z przyjemnością napiję się dobrego piwa.
A nawiasem mówiąc, da się w ogóle dostać dofinansowanie z UE na knajpę?
Comment
-
-
Z pewnością jest tak jak piszesz E-prezes, że życie z czasem weryfikuje plany i profile lokali się zmieniają. Dzięki za wypełnienia i opinie, na pewno wezmę je pod uwagę.
PS. Dofinansowanie można dostać nawet na monopolowy, ale koszty mogą przewyższać wysokość dotacji (są dość znaczne ograniczenia co do przeznaczenia środków na zakup produktów obrotowych).Prowadzenie knajpy "od kuchni"
www.niepoddawajsie.pl
Comment
-
-
Za około 2-3 miesiące (zależy od szybkości urzędów) będę mógł Was zaprosić na piwko.
Tymczasem zapraszam (szczególnie osoby z okolic Wodzisławia Śląskiego) na www.hobbycafe.pl , będzie można wybrać piwka dostępne w lokaluProwadzenie knajpy "od kuchni"
www.niepoddawajsie.pl
Comment
-
-
Comment
-
Comment