Browaryki (dłuższe)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • alph
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2003.03
    • 195

    #31
    Odp: ooo, bratku...

    żąleną napisał(a)
    Kto powiedział, że łomżyńskie
    Piwo to jest ściek plus pianka,
    Temu zrobię numer świński,
    Gdzie? nie powiem, niespodzianka.

    Com powiedział - powiedziałem
    Com napisał - napisałem
    Czekam numeru świńskiego
    Tam gdzie spodziać się nie miałem.



    No co ja poradzę że nie lubię Łomżyńskiego...
    Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #32
      alph napisał(a)
      choć dawno nie piłem wzmiankowanego i przyznaję że mogę się mylić.


      Słyszałem opinie, że Łomża się polepszyła. Ja pierwszy raz Łomży napiłem się rok temu i chyba trafiłem od razu na tę lepszą wersję, bo posmakowało mi od razu.

      Ale teraz i tak mogę sobie tylko pogadać, bo Łomża skupia się na rynku lokalnym...

      Kto powiedział, że koncerny
      W sklepach mają być i basta,
      Ten mi zeżre wóz lucerny
      Na Rynku Starego Miasta.

      Comment

      • alph
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.03
        • 195

        #33
        To niebawem spróbuję, ale póki co ze starych czeskich kronik: Wiersz ku przestrodze spisany przez Czecha po krótkim pobycie na północno wschodnich rubieżach Polski.
        Pisownia przystosowana do języka polskiego, Czech był pod wpływem i jak dyktował, to mu się język plątał...

        Chtelo si raz Pepu pivo
        Do Baru pobezel zivo
        Barman dal mu sklenkou plnou
        Vypil Pepa a poblednou
        Pozelenel a pokrasnul
        Kufel s pivem v zeme prasnul
        I povedel: To ne pivo
        To je Łomża ako zivo
        Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

        Comment

        • easy
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2003.04
          • 204

          #34
          alph napisał(a)
          Kto w Poznaniu z Easy piwo
          Wypił jedno albo kilka
          Ten wie dobrze, którą była
          Najpiękniejsza w życiu chwilka.
          Nawet narzeczony takimi wierszami do mnie nie mówi...
          Twoje zdrowie!!!
          Przyciągam piwne magnesy... :-)

          Comment

          • nikita_banita
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 1363

            #35
            kto się czepia browaryków
            tego zaraz w wielkim krzyku
            wnet rozciągnę na podłodze
            - tomem wierszy mu przyłożę

            i jeszcze jeden taki na poczekaniu:

            chociaż rymy niedokładne
            po Dojlidach tak już ładnie
            porymuję wszystkie piwka
            aż me gardło zetnie chrypka

            "to byłem ja: Jarząbek Wacław"

            Comment

            • Renegat
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.07
              • 134

              #36
              Ze szczególnym pozdrowieniem dla warmińskich piwoludków:

              Kto "Juranda" ma w pogardzie
              (Choć ma całkiem dobrą klasę)
              Ten "żabkami" będzie kicał
              Z Dywit aż na Königstrasse

              Slainté!
              Rene
              Ceterum censeo Heinekenam esse delendam.

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                #37
                Oto skromne przykłady mej działalności, mniej lub bardziej nawiązujące do kanonu:

                Kto by twierdził, że Leffe jest
                zepsowanym piwem jasnym,
                między oczy pchnę go kuflem,
                w toalety kącie ciasnym.


                Temu, który blonde z blanche myli
                bez krępacji,
                keg nasadzę na sam tylik
                w męskiej lub nie ubikacji.

                i coby nie było, że tylko jedyne miejsce mi się z piwem łączy:

                Niegodziwcze i profanie
                co lambica walisz z gwinta,
                spora krzywda Ci się stanie
                w miejscu gdzie zamówisz pinta.

                Comment

                • grzech
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.04
                  • 4592

                  #38
                  Ćwok i bęcwał niebywały,
                  który cydra piwem zowie,
                  live postrada od mej pały
                  w knajpie "Czarny Kot" w Rzeszowie.


                  Kto powiedział, że Łomżyńskie
                  sikacz oraz niechaj zginie,
                  członki mu obetnę wszystkie
                  na ławie w "The George Inn" w Londynie.

                  Comment

                  • grzech
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.04
                    • 4592

                    #39
                    Fankę Redds'a i Coolera
                    bezczeszczącej piwny etos,
                    napiętnuję swą krytyką
                    w barze "Pulpit", jeśli jest wciąż.

                    Comment

                    • grzech
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.04
                      • 4592

                      #40
                      O, Kompanio wszechobecna,
                      co w dojlidzkich mącisz kotłach
                      wszystkie drożdże niech Ci zdechną
                      od Soliny, aż do Gopła.

                      Jezu, co ja wypisuję, czas kończyć.

                      Comment

                      • grzech
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.04
                        • 4592

                        #41
                        grzech napisał(a)
                        Fankę Redds'a i Coolera
                        bezczeszczącej piwny etos,
                        napiętnuję swą krytyką
                        w barze "Pulpit", jeśli jest wciąż.
                        errata
                        jest - bezczeszczącej
                        ma być - bezczeszczącą.

                        Comment

                        • nikita_banita
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.06
                          • 1363

                          #42
                          No, no, no! Szacuneczek Grzechu. I browaryk ode mnie:

                          Kto przez słomkę siorbie piwo
                          i w dodatku z cienkim sokiem,
                          temu niech się ziści wszystko
                          oczywiście co najgorsze!

                          To może jeszcze jeden:

                          Kto śmie twierdzić, że Herbowe me Dojlidy ulubione
                          nie nadają się do picia, ani nawet do potrawy
                          temu mogę przysiąc zaraz i ma u mnie obiecane:
                          jak go spotkam łeb ukręcę i nakarmię wozem trawy!

                          Comment

                          • grzech
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.04
                            • 4592

                            #43
                            A tu wyszedł mi w zasadzie moskalik, ale o właściwej tematyce:

                            Kto powiedział, że Anglicy
                            robią piwo z funta kłaków,
                            temu ząbki się policzy
                            u sióstr Karmel w mieście Kraków.

                            Comment

                            • grzech
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.04
                              • 4592

                              #44
                              Jak to było - jeszcze po jednym i do roboty:

                              Kto śmiał stwierdzić, że Lwóweckie
                              niebezpieczne jest dla cery
                              ten zakończy żywot w brzeczce
                              w brauereiu koło Gery.

                              Comment

                              • grzech
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.04
                                • 4592

                                #45
                                Ktoby łgał jakoby Leszek
                                piękną barwa się odznacza,
                                temu amputuję mieszek
                                za pomocą otwieracza.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X