Od Zielonego Koguta nie możesz zawiązać buta.
Od Koguta Zielonego głupio śmiejesz się, kolego.
Od Czarnej Fortuny miewam haluny...
Od Fortuny Czarnej możesz czuć się marniej...
albo zrymowane na biało:
Od Piwa z Łomży - zachowaj nas Panie ;-) [/B]
Sama prawda w tych słowach, kilkanaście lat temu wzięta pod ambicję zmusiłam się do wypicia Łomży (etykieta z jakimś choineczkami była, butelka-żabka),nie skończywczy pić szybciutko wybieglam na dwór w celu zwrot "cudnego" napoju.
hastur napisał(a) takie to troszke prostackie ale niech będzie:
-Po piwie "Tesco" szczam na niebiesko
i jeszcze jeden, tym razem z okazji wieści o rychłym zamknięciu
Kuntersztyna
- Po Kuntersztynie wspomnienie li i jedynie
To niestety nie są odpiwki
Zajrzyj, proszę na pierwszą stronę tego tematu i zapoznaj się z ideą tego mini gatunku literackiego.
A tak w ogóle to witaj na Forum
Comment