Odpiwki

[sergioP]

Od Ajeru dewiacje wśród kleru (różowo na czarno)

[dziku]

Od Ajeru z butelki wzwodzik raczej niewielki.
Od Ajeru w goblecie wzwód najdłuższy na świecie.
Od Ajeru z kega za babami chłop biega.
Od Ajeru z beczki IPN pali teczki.

[żąleną]

Topra!

Wyróżnienie dla Grzecha za "dziury w seru" i Dzika za naturalizm (zawsze w cenie), a grą pri dla Sergia za różowy dyptyk, zwłaszcza ten z czarnym lampasikiem:

Od Ajeru dewiacje wśród kleru

PS No nie poradzę, że znowu róż górą.

[sergioP]

Tym oto sposobem żą uniemożliwił mi udział w następnej rundzie, za co dziękuję
Jako specjalista od utrudniania zaproponuję to:

Cobra

[pirackamuza]

No to zaczynamy na różowo:

Od piwa Cobra gdzie fiut, mam bobra

[dziku]

Od Cobry dziczeją sztobry.
Od Cobry bóbr u Ziobry.
Od Cobry każdy w łóżku dobry.
Od Cobry na imprezie... chyba jednak nie wlezie...

[pirackamuza]

Od butelki Cobry chronił bobry Chrobry.

[grzech]

Od Cobry zły dobry.

[żąleną]

Od Cobry wieczorem dzień dobry.

[dziku]

Oj ciężko idzie. Tak w akcie rozpaczy:

Od Cobrusi ciężki oddech Marusi.
Od Cobruni chuć u babuni.

[żąleną]

Od Coberki zator nerki.
Od Coberki jeżdżą R-ki.

Od Cobry aspiracje Ziobry. (mowa o tym filmie)

[zgroza]

Od Cobry I liga dla Odry.
Od Cobry kochał Stanisława Szczodry.
Od Cobry kochają się nad brzegiem Obry.
Od Cobry kochanek obły.
Od Cobry poranek podły.

[dziku]

Od Cobry z flachy - prędko do bardachy.

[Pinio74]

W akcie desperacji wymyśliłem odpiwek angielski, czyli "frompiwek":
From Cobra baloons are out of bra.

[żąleną]

Od Cobry Dżabbersmok cudobry.

Od Cobry lob Ry. (piłkarsko-egipsko-dopełniaczotwórczo-rozpaczy)