Odpiwki

[Shlangbaum]

Kontynuując wątek Relakspola...

Od Exellent Mocnego widzę prezydenta niedużego.
Od Bacy Fulla gulę mi wybula.
Od Relaxa równa mi się paralaksa.
Od Piwa Instalatora babcia Habsburg z Żywca byłaby chora.
Od Krakowiaka kangur gwałci dziobaka.

[Shlangbaum]

Od Van Pura Super Mocnego tak zmiękłem, że nie mam ochoty na piwo następne.

[żąleną]

Wieczór spamu nie może obejść się bez wizyty w Odpiwkach.

Od Three Horses Beer gibkość gir.

Od Three Horses Beer twardość kija. (odpiwek obsceniczno-fonologiczny)

Od Three Horses Beera wesoła chawira. (git odpiwek)

[iron]

Od Juranda Premiuma pękła mi guma (odpiwek prorodzinny)
Od Premium Juranda zaciążyła Wanda (odpiwek bez konceptu)

[pirackamuza]

Od Lecha z kija drętwieje szyja.
Od Warki z pipy znikają polipy.
Od Mocnego z Jabłonowa zachorzała mi teściowa.

[pirackamuza]

Od z Belgii Wojaka nie umrzesz na raka.
Od z Belgii Kamrata nie złamiesz już gnata.
Od z Belgii Luzaka nie masz bólu flaka.

Od z Belgii Fratera ....................... ??? (zapomniałem, cholera!)

[żąleną]

Od Reginy w głowie bliny.

[Pogoniarz]

Od Carlsberga ze Szczecina nie chce się nawet lepić glina.
Od Volta Czerwonego Doda już nie śpiewa na całego.

[żąleną]

Od Kama Sutry latają kutry.

Od Kama Sutry rodzą się Lutry.

[żąleną]

Od Guinnessa mokra hostessa.

[ergie]

Od z Belgii Fratera miła nawet cholera

[wg2]

Od mojego piwa zawsze głowa mi się kiwa

[mark33]

Od piwa Czarnego z forumowym kolegą otwieram następnego.
Po kolejnym Czarnym cieszę się życiem marnym.
Gdy otwieram trzecie ciepło mi jak w lecie .
Po czwartym domowym mam stresa z głowy.

[żąleną]

Piątek, w kuflu piwo, a w głowie wena:

Od Smoczej Głowy żwawiej żują krowy.
Od Smoczej Głowy seler naciowy (żeby podtrzymać trochę zaniedbany nurt absurdu)

Od Smoczej oczy focze

[lzkamil]

Od Smoczej na złą drogę wkroczę.
Od Smoczej na manowce zboczę.

albo po prostu...

Od Smoczej po następną Smoczą skoczę.