Egon Bondy "Wypiłem dużo piw"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Egon Bondy "Wypiłem dużo piw"

    Z cyklu: "Wiersze 1965"


    Dzisiaj wypiłem dużo piw
    więc mnie nie chwyci żaden syf

    I wyczytałem z "Rudego Prawa"
    że rośnie naszej partii sława
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • StaryKocur
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1521

    #2
    Odp: Egon Bondy "Wypiłem dużo piw"

    zythum napisał(a)

    rośnie naszej partii sława
    Wzruszyłem się tak mocno, że z piersi wyrwało mi się ni stąd ni zowąd:

    ABY BROWAR RÓSŁ W SIŁĘ A LUDZIOM ŻYŁO SIĘ DOSTANIEJ
    Piwo pite z umiarem
    nie szkodzi w żadnych ilościach.

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #3
      "Kurwa fix!" zaklął szpetnie... Egon Bondy.

      No to po latach, dla tych którzy czytali Czułego barbarzyńcę, albo i nie:


      "Wczoraj rano przy niedzieli strasznie jajca mnie swędzieli".
      +
      "Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał".
      Last edited by Pendragon; 2016-03-05, 22:58.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      Przetwarzanie...
      X