Kiedyś śpiewaliśmy tak:
"Gdy browar z cysterny
Mój pęcherz wypełni
Wtedy do kibla swój kieruje krok
Wolno się zbliżam
Rosporek rozpinam
Małego wyjmuję i oddaję mocz
Leję, leję i głośno się śmieję
Śpiewam, śpiewam, że wszystko olewam".
"Gdy browar z cysterny
Mój pęcherz wypełni
Wtedy do kibla swój kieruje krok
Wolno się zbliżam
Rosporek rozpinam
Małego wyjmuję i oddaję mocz
Leję, leję i głośno się śmieję
Śpiewam, śpiewam, że wszystko olewam".
Comment