Lepieje

[ART]

A propos konia

Lepiej stracić przyrodzenie
niżli piwne pić podziemie

[wpadzio]

Lepiej już walić wackiem o stół
Niż walnąć puchę 10,5

[jacekwerner]

Lepiej brzytwą się pochlastać,
niż pić "wrocławskiego" Piasta.

[MateuszTyczka]

Lepiej zbierać w lesie gąski
Niż pic zimny browar śląski

[wpadzio]

Lepiej pokochać uda sąsiadki
Niż oblać moczem po Warce kwiatki

[zasada]

A już w ogóle byłby raj, gdyby drugi wers lończył sę nazwą inkryminowanego browaru tudzież piwa.

Lepiej mieć bryle niefajne
niż co wieczór pić Nieczajne.

Lepszy niedopity ranek
niż kwas z Ziemi Obiecanej.

Lepsze odwiedziny zmarłej
niż miodowe z khm Brovarii.

Lepiej Romper poniewiera
niż puszkowy rzut Ambera.

[ART]

A już w ogóle byłby raj, gdyby drugi wers lończył sę nazwą inkryminowanego browaru tudzież piwa.

Lepiej kopać sobie grób
niż pić piwa marki Gzub

[zasada]

Fajnie. Jebdnakowoż...

Nie obiecuję poprawy ale zobaczę co jestem w stanie zrobić.

Lepiej kiedy chomik pęka,
niźli by chłeptać sauerka.

[wpadzio]

Lepiej już by było gorzej
Niż Lech jeden, o mój boże

[ART]

Fajnie. Jebdnakowoż...

Lepiej... (tu opis jakiejś strasznej życiowej lub innej katastrofy) niż... (tu przestroga przed konsumpcją określonego piwa)

Lepiej złamać sobie nos
Niż pinty barel wypić sztos

[zasada]

Trzy na jeden temat właściwie:

Lepsze piwo z gazem lekkim
Niźli sufit całkiem lepki.

Lepsza basta z drajhopingiem
Niźli gaszing pod silingiem.

Lepsze na cichą chmielu nie dawanie,
niż po otwarciu sufitu malowanie.

[MateuszTyczka]

Lepiej oglądać murziny tańcujace
Niż z żubrem iść na słońce

[zasada]

Lepsze piwo z niskim BeLGie,
niż zaschnięty język w gębie.

[zasada]

Lepszy pseudo-belg z wampura
Niźli w piwnym menu dziura.

Lepsza przerwa ferulowa,
niż pszenica bez-bananowa.

[zasada]

Lepiej raz do roku warzyć,
niż na garnki się obrazić.

Lepszy własny słaby lager,
niż od żubro-lecha śwagier.