Lepieje

[Infam]

Lepiej wypić

Lepiej walnąć ortografa
niż zagryzać słód carafa
wrzucić go do kadzi w mig
wszak to dużo nie kosztuje
a w spokoju się waruje
strzelisz z palca piwko pyk

[misio666]

Lepiej utknąć w ciemnej dziurze
Lepiej odgryźć sobie nogę
Lepiej spaść z ósmego piętra
Lepiej zjeść żywą stonogę
Lepiej zmarznąć na Grenlandii
Lepiej fiutka mieć małego
Lepiej bzykać stare baby
Niż się napić Karpackiego

[Infam]

Dobre.
No to z dedykacją dla misio666

Skoro byczek rzecz niewielka
tak, że nasza polonistka
nie wlepiła ci jedynki
no to przechyl se porterka
lepiąc teksty tu w lepiejkach

[żąleną]

Lepiej zajrzyjcie do pierwszego postu, bo chyba zapomnieliście o prawidłach gatunku.

[misio666]

Dobre.
No to z dedykacją dla misio666

Skoro byczek rzecz niewielka
tak, że nasza polonistka
nie wlepiła ci jedynki
no to przechyl se porterka
lepiąc teksty tu w lepiejkach

Dizękuję, dziękuję !!

[Infam]

Lepiej zajrzyjcie do pierwszego postu, bo chyba zapomnieliście o prawidłach gatunku.

Też nie na temat. Jeśli komentarz, to musi być również lepiej! Albo komentarz jako lepiej!

Lepiej już od piwa pościć
niż Żąlenę chcieć rozzłościć

[angasc]

Lepiej gwarowy:
Lepiej małym walic w deskie
Niż pic jakieś piwo czeskie.

Lepiej kupic dziecku LEGO
Niż butelkę, tfu, Tyskiego.

[żąleną]

Nie rozzłościłem się, tego już nie dało rady czytać

Lepiej w ustach mieć zajady
niż na tyskie pójść biesiady.

Lepiej przepieprzyć wieprza pieprzem
niż wąs umoczyć w naszem najlepszem.

[krasnal45]

Łatwiej z Żąleną pójść w zawody
Niż łyknąć Warki dla ochłody

[Infam]

Lepiej walnąć se baranka
niż mieć kwasa w swoich tankach

[żąleną]

Lepiej wpaść do betoniarki
niż na pomysł picia Warki.

Lepiej sypiać na chodniku
niż targetem zostać Freeq.

Lepiej łyknąć blina
niż piwo z Połczyna.

[grzech]

Lepiej w las pójść jak ogary,
niż odwiedzać z Lechem bary.

[angasc]

Lepiej się powiesić w kniei
Niż coś pisać do Lepiei.

[Czapayew]

Lepiej na obiad zjeść starą szlafmycę
niż pić produkty z ZP Głubczyce

[iron]

To ja przewrotnie, ale to efekt bolesnej kontuzji łydki jakiej nabawiłem się dziś na piłce...

Lepiej czasem wypic Żywca
niż za nogę miec parszywca