Wspólnie piszemy opowiadanie

[wasyll]

Mam nadzieję, ze temat ten nie był poruszany wcześniej, a nawet jeśli tak to myślę, ze warto wykreować coś nowego.

Zasady są proste: dopisujemy jedno - dwa zdania do wypowiedzi poprzednika tak aby utworzyć historię wartą opublikowania Żeby wszystko miało jakiś sens, niech każdy w swojej wypowiedzi umieści maksymalnie 3 nazwy piw(najlepiej drukowanymi literami) i połączy to w choć odrobinę logiczny ciąg. Zobaczymy ile piw uda nam sie wymienić i jak daleko poniesie nas wyobraźnia

a więc zaczynamy:

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami i baaaardzo dawno temu pewien obrzydliwie bogaty KASZTELAN wybudował zamek KSIĄŻ za niewyobrażalnie wysoką kwotę miliona ZŁOTYCH DENARÓW...

[żąleną]

Temat opowiadaniowy już jest, ale podoba mi się pomysł z nazwami piw. Wchadzę w to!

Nawet pomimo bogactwa kasztelana było to przedsięwzięcie zupełnie KOZACKIE i nie powiodłoby się, gdyby przewozem denarów nie zajął się najlepszy w kraju FUHRMANN. Jednak zanim podjął się zadania, rzekł:
- ALE, ALE...

[zgroza]

- ... w każdej historii w tym WYBORNYM kraju swoje palce maczał IMPERATOR...

[ray]

...więc nawet KRÓL ZYGMUNT nie pochwali się tak okazałym i wytwornym domostwem. Toć to będzie prawdziwa PERŁA wśród zamczysk.

[Baard]

- Otóż to mości fuhrmannie, to ma być perła wśród zamczysk i Ty mi pomożesz ją wybudować.
- Obawiam się jednak kasztelanie, że dowóz materiałów na budowę może być zagrożony gdyż wiem, że grasuje tu banda zbójów, której przewodzi Okrutny HARNAŚ a i droga jest długa.
- Nie bój się niczego fuhrmannie, ponieważ chronić cię przed nimi będzie mój herb czyli ZŁOTY SMOK a oni wierzą, że on naprawdę istnieje. Po drugie kamieniołom leży tylko 10,5 pacierza od miejsca budowy...

[pirackamuza]

A zatem wyruszyły wozy KASZTELAŃSKIE w stronę kamieniołomu, gdzie wydobywano kamienie JASNE i CIEMNE (co cechuje wszystkie GÓRSKIE kamieniołomy). Na pierwszym wozie jechał przewodnik JANUSZ, którego na wyprawę polecił sam KANCLERZ...

[żąleną]

Gdy przejeżdżali koło CZARNEGO DĘBU, wyskoczył na nich Harnaś. Janusz ścisnął mocniej swój bat, ale zbójnik powiódł tylko po wozach MĘTNYM wzrokiem, po czym krzyknął bez sensu VIVA HEL! i zleciał na łeb do rowu, bo okrutnie spił się w karczmie z jednym BOSMANEM.

[hasintus]

Janusz zrozumiał, że znalazł się w fatalnym położeniu. Nagle przed oczami, przeleciało mu całe jego dotychczasowe życie. Wspomniał przyjaciół, którzy już dawno odeszli: MOCNEGO LESZKA ze ŻNINA który pod koniec stał się nie znośny, pięknej REGINY która miała blond PSZENICZNE włosy. Wreszcie otrząsnął się i postanowił – ŻYWCEM mnie nie wezmą. Gdy nagle na drodze pojawiła się horda Tatarów ze swoim wodzem CIEC-HANEM na czele.

[TomX]

- Nie umkniecie mi już, LACHy! - Zakrzyknął CIEC-HAN - Będziecie uTYSKIwać w niewoli do końca swoich dni!

Nasz dzielny RYCERZ Janusz wzniósł oczy ku niebu i mocniej ścisnął swój oręż...

[Pankracy]

Skośnoocy jeźdźcy otoczyli tabor i zaczęli wokół niego krążyć. Jeden tatarski STRZELEC już szykował się do posłania strzały w kierunku Janusza, gdy nagle rozległ się dźwięk rogu. To oddział HAJDUKÓW prowadzony przez dzielnego ROTMISTRZA REMUSA szedł z odsieczą.

[pirackamuza]

- Brać ich ŻYWCEM - krzyknął rotmistrz, wiodąc w bój swe MAZOWIECKIE i LUBUSKIE oddziały hajduków.

[zgroza]

Lubuskie? roześmieli się SARMACKO MOCNIE. Czyż to jakiś JOKER, z tych DAWNYCH puszcz, z tych NOTECKICH ostępów? Mogli równie dobrze zwerbować parobków od BARTKA.

[żąleną]

I tak sobie gadali, na przemian grzmocąc się po głowach, gdy nagle zjawił się BLACK BOSS z KORMORANEM na ramieniu:

- Wy matołki WYBOROWE! Koty MARCOWE za ogon szarpane! Czy nie widzicie, że na tych wozach pieczęcie KRÓLEWSKIE odciśnięte są? Raz dwa mi tu jeden z drugim do lasu z powrotem skikać, bo wam taką KAMA SUTRĘ urządzę, że sam IMPERATOR nie pomoże!

[alfa]

Pamiętaj KOŹLAKU EKSPORTOWY że w lesie CZARNY DĄB się czai i czeka aż będzie przejeżdżała tędy WIŚNIA W PIWIE i ją RED HAUSTEM wypije a wtedy pozostanie po nas ALT BEER i sam FRATER PSZENICZNY nam nie pomoże. No to co robimy?

[alfa]

Spokojnie możecie pędzić do lasu gdyż z odsieczą nadciągają ZŁOTE LWY w asyście nadlatującego CZARNEGO SMOKA oraz CZERWONEGO SMOKA a zza drzew wychyla się porządnie podchmielony BRACKI KOŹLAK DUBELTOWY. Tak więc ochronę mamy porządną ....zatem wszystko powinno być dobrze.