Pochwała lwowskiego piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TCT
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.04
    • 135

    Pochwała lwowskiego piwa

    Znalezione w książeczce "lwowski humor":

    Nie trzeba na to ni dysput ni swarów
    i każdy przyzna kto ma olej w głowie
    że Towarzystwo Akcyjne Browarów
    które siedzibę ma w prastarym Lwowie
    Jest chlubą miasta, bowiem znakomicie
    w raj nam zamienia szare, smutne życie

    Popatrz się tylko jak siedzą w handelku
    starzy piwosze, z brzuchami jak faska,
    Jak każdy gębę macza w swym kufelku,
    Jak każdy cmoka i językiem mlaska,
    Jak każdy z żalem pianę z wąsów ściera
    chwaląc zalety "lwowskiego pilznera".

    Po cóż za Pilzner płacić po dwa złote,
    Gdy tu we Lwowie mamy piwo własne,
    Dające wigor ten sam i ochotę,
    Tak samo smaczne i tak samo jasne,
    Gdy nasz, nie czyniąc z grosza hekatomby
    na B.B. jedno - L.B. cztery bomby?

    A kiedy nastrój jest bardziej z Wersalu
    I po kawiorze gość o porter woła,
    Daj mu lwowskiego flaszkę "Imperialu"
    A nawet poznać różnicy nie zdoła,
    I że to porter nadstawiłby szyi
    Anglik z Londynu a nie z Kołomyi.

    Więc gdy piwnicę masz jak się należy
    I umiesz chodzić koło piwnej półki,
    Nie szukaj nigdy żadnej marki świeżej
    Ale u Schalla zamawiaj beczułki
    Bo piwo lwowskie ma takie awanse
    Że z Don Kichota robi Sancho Pansę
    "Każdy jest obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie.."
    art. 86 Konstytucji RP
Przetwarzanie...
X