||JANO|| ,,bestseller''

[ART]

||Krzysiu||07-09-2001||08:09 AM

W bestsellerze zastój !!! Co czynić ???
nie mam weny ((


||maja||07-09-2001||08:46 AM

no właśnie,,, właśnie miałam monitować w tej sprawie!
obiecałeś i co?
jakieś pancerniki tu ładujesz....(


||Krzysiu||07-09-2001||03:04 PM

Pancerniki znam na pamięć, a bestsellera trzeba wymyślać Może jutro w pociągu?

[ART]

||JANO||07-09-2001||11:11 PM

W POCIĄGU TO DOBRY POMYSŁ.
JA MIAŁEM CHWILKĘ /?/ DLA FIRMY
ALE PRZECZYTAŁEM HOROSKOP CELTYCKI DLA SIĘ... I MUZO!!!!...UKAZAŁA SIĘ.
JENO CZASU MI NIE STAJE /I TU GŁUPIE KOMENTARZE.../.
PRZEZ OSTATNIE PARĘ TYGODNI POUSTAWIAŁEM SOBIE PRIORYTETY I WRACAM NA ŁONO BESTSELLERA...

||JANO||07-09-2001||11:13 PM

TAK JSKOŚ SAMO WYSZŁO...TAK JSKOŚ SAMO WYSZŁO...
||JANO||07-09-2001||11:14 PM
A SWOJĄ DROGĄ HOROSKOP BYŁ Z PRZED DWÓCH LAT.


||ART||07-09-2001||11:27 PM

o! jest i Jano,
już się zacząłem martwić...

[ART]

||Krzysiu||07-11-2001||10:01 AM

Pociąg okazał sie bardzo wydajny pod względem literackim - napisałem cztery fragmenty bestsellera, cykl o pancernikach oraz kilka tekścików do forum Browaru. jedenym ograniczeniem okazała sie bateria w laptopie - wysiadła po 2,5 godzinach A tyle mogłem jeszcze napisać ...


||Krzysiu||07-16-2001||02:25 PM

Coś nie mogę doczekać się riposty literackiej, czyżby pora letnia tak fatalnie wpływała na zdolności twórcze?
Chyba będę musiał znowu coś dorzucić, mam juz pomysł, tylko trochę go dopracuję, brak mu złośliwości
dziewięć ...


||maja||07-16-2001||03:06 PM

ależ już się coś tam napisało!
jeno ja ni mam laptopa ani czasu w pracy - ale znajdę dyskietę i...


||Krzysiu||07-16-2001||04:33 PM

No to czekam niecierpliwie, mam już w zanadrzu parę fragmentów, ale nie chciałbym Ciebie narażać na ryzyko utraty aktualności przygotowanego tekstu ... Poza tym to dawkowanie napięcia ... ))
dziewięć ...

[ART]

||maja||07-16-2001||05:00 PM

bez obaw, moje teksty są PONADCZASOWE!
heheheheheheehehheeeeeeeeeeehhhhhehhehehee


||maja||07-18-2001||11:40 AM

po "koniczynie" miał być Enter


||Krzysiu||07-24-2001||12:44 PM

Maju - rewelacja. Po Twoich kawałkach poczułem swoja literacką nikłość. Dopisałem tam coś, ale jakieś to słabe ...
Marusia coś odpadła z zawodów


||maja||07-24-2001||01:08 PM

Po moich kawałkach to akurat ja poczułam swoja literacką nikłość...
choc to grafomanienie sprawia mi przyjemnosc prawie taką jak konsumpcja chmielu w postaci ciekłej...
zaraz Ci wyślę karteczkę a`propos Twojego odcinka - jest jak znalazł!

[ART]

||Krzysiu||07-25-2001||08:03 AM

Nie przesadzaj, ja jestem pod dużym wrażeniem. Nie odbieram Twoich tekstów jako grafomanii. Nie wiem, może Tobie łatwo przychodzi pisanie i z tego powodu masz wyrzuty sumienia? Ja nigdy w życiu nie wpadłbym na pomysł, że deszcz może padać lubieżnie
Jak będziemy opracowywać wersję ostateczną, to ubarwisz słąbsze kawałki tego typu skojarzeniami, a potem wyślemy to do Monty Pythonów i niech zrobią z tego film ))


||maja||07-25-2001||10:45 AM

noo, wyrzuty sumienia to trochę za mocno powiedziane
aleć grafomaństwo to to jest, tegom pewna.
a, hehehe, co do filmu: przydałby się jeszcze Spielberg, Greeneway, czasami Jarmusch, no i przede wszystkim reż. Kiepskich )
Trochę ich dużo, więc proponuję zrobić to samemu. Jak już się dorobimy fortuny na bestsellerze, to zajmiemy się produkcją filmową!! ot co........


||maja||07-25-2001||10:46 AM

ps.
to będzie rewolucja kulturowa!!


||Krzysiu||07-25-2001||02:04 PM

... zmierzająca w kierunku kultury brukowej (ew. braku kultury)

[Marusia]

No to - jedziemy dalej!
na dobry "początek" wpisałam coś bardziej realistycznego i na czasie

Oj, ale tera to juz lecę na Duszniki!!!! PA!

[Marusia]

Muszę się bardziej przyłożyć, k... "zamglony mgłą", co za k... masło maślane

[Marusia]

Maja, ten wątek to już się zrobił zbyt skomplikowany na moje IQ 150

[Maja]

no bo on jest taki zamglony mgłą IQ

[Marusia]

Te, nie kop leżącego, już dokonałam samokrytyki

[Maja]

hej, połeci do piór!
trzeba by uskutecznić jakiś kolejny zamglony odcinek, co Wy na to?? ja dziś wieczorkiem sięgnę po środki dopingujące [] i może wpadnę po drodze w jakieś nowe knajpiane wątki