Baranek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    Baranek

    Ach Ci ludzie, to brudne świnie
    Co napletli o mojej dziewczynie
    Jakieś bzdury o jej nałogach
    To po prostu litość i trwoga
    Tak to bywa gdy ktoś zazdrości
    Kiedy brak mu własnej miłości
    Plotki płodzi, mnie nie zaszkodzi żadne obce zło
    Na mój sposób widzieć ją

    Na głowie kwietny ma wianek
    W ręku zielony badylek
    A przed nią bieży baranek
    A nad nią lata motylek

    Krzywdę robię mojej panience
    Opluć chcą ją podli zboczeńcy
    Utopić chcą ją w morzu zawiści
    Paranoicy, podli sadyści
    Utaplani w brudnej rozpuście
    A na gębach fałszywy uśmiech
    Byle zagnać do swego bagna, ale wara wam
    Ja ją przecież lepiej znam

    Na głowie kwietny ma ...

    Znów widzieli ją z jakimś chłopem
    Znów wyjechała do St. Tropez
    Znów męczyła się, Boże drogi
    Znów na jachtach myła podłogi
    Tylko czemu ręce ma białe
    Chciałem zapytać, zapomniałem
    Ciało kłoniąc skinęła dłonią wsparła skroń o skroń
    Znów zapadłem w nią jak w toń

    Na głowie kwietny ma ...

    Ech, dziewczyna pięknie się stara
    Kosi pieniądz, ma jaguara
    Trudno pracę z miłością zgodzić
    Rzadziej może do mnie przychodzić
    Tylko pyta kryjąc rumieniec
    Czemu patrzę jak potępieniec
    Czemu zgrzytam, kiedy się pyta czy ma ładny biust
    Czemu toczę pianę z ust

    Na głowie kwietny ma ...
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Przetwarzanie...
X