Gayant, Abbaye de Vauclair Blonde

[Javox]

Piwo z Francji do angielskiego Lidla.
Sprzedawane po 12 butelek 330 ml po dwa z sześciu rodzajów w małym kartonie.

Alko piwa Blonde to 6.5%.

Piana - średnia, dłużej zostaje nam cienka ale pełna warstewka z drobnoziarnistej piany.
Lacing - samego lacingu nie za dużo ale krążkowanie jest wyraźne.
Barwa - dość jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - fajna morelka /też suszona/, leciutka końska derka z lekką owocowością.
Smak - słodkawo morelkowo, mini "Belgia". Malutka goryczka... lekko daje łodygami.

Dla adeptów tego typu piw z tamtej części świata będzie ok

[Petitpierre]

W Lidl'u w klasztorniakach z drucikiem, za 7zł

Ładny bursztynowy kolor, niestety od karmelu, ale przynajmniej się przyznają i z przodu "with caramel" i z tyłu."barwnik: karmel." Dokładny skład też jest trochę za bardzo woniejący "wartościami europejskimi" jest glukoza, fruktoza, aromat, kwas askorbinowy, ale jest też słód jęczmienny, pszenica i ekstrakty chmielowe. W aromacie wiec zapach karmelu czyli tego aromatu im się wlało, trochę chmielu kwiatowego, troche korzennego, zapach rustykalny, w ciemno coś pod to, czym mam być (saison/biere de garde etc). Nuta dolna słodowa, ciasteczkowa. Zapach nie jest straszny, jak można wnosić ze składu. W smaku słodkawe, ale fajna, troszkę metaliczna goryczka-izomeryzowany ekstrakt chmielu. Stosunek jakość cena odpowiedni. Po polsku napisali zgodnie z prawdą "napój piwny aromatyzowany", bo dla Słowaków "jasne piwo, ekskluzywny lager"

[darekd]

Piwo z Francji do angielskiego Lidla.
Sprzedawane po 12 butelek 330 ml po dwa z sześciu rodzajów w małym kartonie.

W polskim Lidlu na szczęście sprzedają po jednej butelce, ale 750 ml. z korkiem.
Za to kontrze info: "napój piwny aromatyzowany o smaku karmelowym, jasny pasteryzowany". Na ecie "Blond Beer with Caramel"

Aromat - słodko-cukrowy, karmel, ciut słodkich owoców
Piana - dość wysoka, umiarkowanie szybko opada do koronki
Barwa - ciemne złoto
Wysycenie - średni, choć wyraźnie musuje
Smak - jest słodko, ale słodycz przełamana nieco dość wyraźnymi tonami korzennymi, ciut owoców, niech będzie, że z javoxowa morelką to chyba najbliższe morelom, dojrzałymmirabelkom - raczej słodko, ciut kwasku, finisz z łagodną goryczką
Treściwość - pełne

Biorąc to piwo niczego dobrego się nie spodziewałem (dodali glukozę, aromat karmelowy, fruktozę, podbarwili karmelem amoniakalnym) to w tym kontekście piwo nawet pozytywnie mnie zaskoczyło - jest słodko, ale pijalnie i coś się tam dzieje. Dodali też pszenicę do warzenia. Biorąc pod uwagę, że duża butla kosztowała 7 zł. to ten dosładzany blonde choć szału nie czyni, to może zainteresować osoby, które do tej pory z tym stylem zbytnio nie obcowały.

[Petitpierre]

Aśmy się starli

[darekd]

Aśmy się starli

alko-timing

[nietzschee]

To piwo od dawna sprzedawane jest u nas, w Carrefour jako l’Abbaye i w Intermache jako Abbaye (Kings Bräu), tym bardziej dziwi to, jak bardzo dupy dał Lidl, po co ukrywać, że to Saint Omer i że piwo jest warzone na licencji klasztoru Abbaye Saint-Paul de Wisques? Ale to mały pikuś, przy tym, że ktoś na rewersie dał „napój piwny aromatyzowany”, co od razu dało asumpt piwnym śmieszkom z grup na fejsie. Ale rozumiem, że oni podeszli do tego po swojemu: jest tydzień francuski to dajmy jakieś francuskie piwo, co kogo detale obchodzą (pozostaje się cieszyć, że nie rzucili Kronenbourg 1664 )

Wygląd: kolor złocisty, drobna piana, spora, niezbyt trwała, minimalny lacing.
Zapach: Słodki, słodowy, ciastowy, i coś z drożdżówki i coś z herbatników, lekko karmelowy, herbaciany, trochę opiekanego tosta, trochę pieprzny, daleka piwnica.
Smak: Bardzo pełne, belgijskie blondy to przy nim woda, w smaku jeszcze więcej opiekanego tosta, jakiś spód od ciasta, słodkie, jest słodkie owszem, trochę karmelu i melasy, mocna kwiatowość, owocowość (czerwone jabłko), lekka pieprzność i przyprawowość, nuta miodowa. Mi ono leży, ale dla wielu może być mdłe i za słodkie.
Za puszkę 0,5 jeszcze rok temu Carrefour krzyczał 10 zł

Uwagi: 0,75 w Lidlu za 6,99

[nietzschee]

W Lidl'u w klasztorniakach z drucikiem, za 7zł

Ładny bursztynowy kolor, niestety od karmelu, ale przynajmniej się przyznają i z przodu "with caramel" i z tyłu."barwnik: karmel." Dokładny skład też jest trochę za bardzo woniejący "wartościami europejskimi" jest glukoza, fruktoza, aromat, kwas askorbinowy, ale jest też słód jęczmienny, pszenica i ekstrakty chmielowe.

Może to wymóg prawa, francuskie piwa dosyć szczegółowo podają składniki na polskiej ecie, czego na francuskiej ze świecą szukać