Harboe, Skælskør Original Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3606

    Harboe, Skælskør Original Stout

    0,5 l, 8%
    Piana: spora, raczej lekka, do zera
    gaz: niby nie ma, a jednak jest
    kolor: rubinowy pod światło, tak prawie czarny
    zapach: delikatnie karmelowy, ciut chmielu, potem wyłazi alko
    smak: zadziwiająco lekki (czyt. wysoko odfermentowane), zero słodyczy, no marginalne nutki karmelowe, wyraźna paloność, spory posmak chmielowy, mimo wszystko cały czas w tle alkohol
    Zbyt dużo filozofii piwa marketowego jak na "eksluzywną markę".
    Attached Files
    Last edited by zgroza; 2009-03-23, 23:20.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    #2
    Zapach nawet, nawet – karmel, landrynki słód prażony, spirt.
    Piana beżowo-szara. Całkiem gęsta, ale lejąca się, nietrwała, niewiele zostawia.
    Gaz jest i szczypie.
    Kolor prawie taki jak trzeba, trochę za jasny.
    Smak dość prosty – karmelowo(trochę słodyczy)-gorzki z solidną goryczką w finiszu. Gaz podkreśla ostrość i to jest na plus. Goryczka niezbyt wyszukana, mało szlachetna, lekko chemiczna, lekko piołunowa i lekko spirytusowa.
    Jak na tę moc niezbyt treściwe.
    Nie tak słodkie jak większość polskich piw powołujących się na irlandzkość, ale ta gorycz, która jest, jest jakby na siłę, niedopasowana do reszty, inna niż w klasycznym stoucie.
    Jako takie, piwo można wypić bez bólu, ale i bez zachwytu, jako stout – kiepsko.

    Comment

    Przetwarzanie...
    X