Jopen, Meesterstuk 2013 [a.10%]
Zimowy Quadruppel (w zeszlym roku byl to Russian Imperial Stout) warzony co roku w ograniczonych ilosciach z nieco innych skladników. Nowosc w tym roku to ciemny slód pszeniczny i nowozelandzkie chmiele.
Slody itp.: Pils, ciemny, pszeniczny, karmelowy, cukier kandyzowany.
Chmiele: Pacific Jade i East Kent Golding (do kotla), Simcoe i Nelson Sauvin (dry)
Kolor: bardzo ciemny braz, prawie czarny, klarowny [5]
Piana: bezowa, srednioziarnista, opada w srednim tempie, pozostaly kozuch trzyma siê dosyc dlugo, dopiero pod koniec dlugiej degustacji zaczyna dziurawiec [4.5]
Zapach: razowo-karmelowo-palony i intensywnie czekoladowy z silna nuta wina i estrowym tlem (gruszki, figi), w tle dosyc wyraznie czuc swiezy choinkowo-cytrusowy aromat chmielu, ciêzko cos poza tym wylapac, bo ledwie cokolwiek znad szklanki czuc, po ogrzaniu uwypukla siê piernikowa nuta [4.5]
Smak: intensywnie palony, razowcowo-czekoladowo-kawowy z silna palona goryczka ale i spora iloœcia slodkiego karmelu i toffi, w tle wyraznie czuc sliwki, gruszki i jablka w cukrze kandyzowanym, poza tym przypalone ziarno i przyprawy (momentami piernik), zamiast jakiejs marmolady czy dzemu, jest cos pomiêdzy grzanym winem a porto, aromat chmielu zlozony, zywiczno-mandarynkowo-ziemisty pewnie i z innymi, ukrytymi akcentami, bo sporo tych gatunków tam jest ale jest on bardzo delikatny, zreszta goryczka chmielowa tez jest przycmiona przez ta palona; idealne piwo na zimowa porê, dodatkowo zachowano balans pomiêdzy slodycza toffi i karmelu, gorycza spalenizny i chmielu i kwaskowymi owocami... no dobra, slodyczy jest troche przy duzo ale nie czuc spirytu [4.5]
Nasycenie: sredniowysokie, wystarczajace, chociaz wyzsze tez by nie zaszkodzilo [4.5]
Opakowanie: bezzwrotna flaszka 0.33l z dluga szyjka, etykieta granatowa z dodatkowym skrzydlem z prawej zamiast kontretykiety, krawatki tez tym razem nie ma, kapsel firmowy [5]
Producent: Jopen BV, Postbus 5557, 2000GN Haarlem; www.jopen.nl; www.facebook.com/jopenbier
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 09.04.2013r. ok. godz. 17:00 w Beverwijku
Data waznosci: JAN 14 (wyciêta na dolnej krawêdzi etykiety)
Soundtrack: "Frédéric Chopin Meisterportraet CD3 (Op. 11, 13 i 22)"
Niniejszy post jest moim postem nr. 666
Zimowy Quadruppel (w zeszlym roku byl to Russian Imperial Stout) warzony co roku w ograniczonych ilosciach z nieco innych skladników. Nowosc w tym roku to ciemny slód pszeniczny i nowozelandzkie chmiele.
Slody itp.: Pils, ciemny, pszeniczny, karmelowy, cukier kandyzowany.
Chmiele: Pacific Jade i East Kent Golding (do kotla), Simcoe i Nelson Sauvin (dry)
Kolor: bardzo ciemny braz, prawie czarny, klarowny [5]
Piana: bezowa, srednioziarnista, opada w srednim tempie, pozostaly kozuch trzyma siê dosyc dlugo, dopiero pod koniec dlugiej degustacji zaczyna dziurawiec [4.5]
Zapach: razowo-karmelowo-palony i intensywnie czekoladowy z silna nuta wina i estrowym tlem (gruszki, figi), w tle dosyc wyraznie czuc swiezy choinkowo-cytrusowy aromat chmielu, ciêzko cos poza tym wylapac, bo ledwie cokolwiek znad szklanki czuc, po ogrzaniu uwypukla siê piernikowa nuta [4.5]
Smak: intensywnie palony, razowcowo-czekoladowo-kawowy z silna palona goryczka ale i spora iloœcia slodkiego karmelu i toffi, w tle wyraznie czuc sliwki, gruszki i jablka w cukrze kandyzowanym, poza tym przypalone ziarno i przyprawy (momentami piernik), zamiast jakiejs marmolady czy dzemu, jest cos pomiêdzy grzanym winem a porto, aromat chmielu zlozony, zywiczno-mandarynkowo-ziemisty pewnie i z innymi, ukrytymi akcentami, bo sporo tych gatunków tam jest ale jest on bardzo delikatny, zreszta goryczka chmielowa tez jest przycmiona przez ta palona; idealne piwo na zimowa porê, dodatkowo zachowano balans pomiêdzy slodycza toffi i karmelu, gorycza spalenizny i chmielu i kwaskowymi owocami... no dobra, slodyczy jest troche przy duzo ale nie czuc spirytu [4.5]
Nasycenie: sredniowysokie, wystarczajace, chociaz wyzsze tez by nie zaszkodzilo [4.5]
Opakowanie: bezzwrotna flaszka 0.33l z dluga szyjka, etykieta granatowa z dodatkowym skrzydlem z prawej zamiast kontretykiety, krawatki tez tym razem nie ma, kapsel firmowy [5]
Producent: Jopen BV, Postbus 5557, 2000GN Haarlem; www.jopen.nl; www.facebook.com/jopenbier
Zakupione w: Melger's Wijn en Dranken w Haarlemie
Degustowane: 09.04.2013r. ok. godz. 17:00 w Beverwijku
Data waznosci: JAN 14 (wyciêta na dolnej krawêdzi etykiety)
Soundtrack: "Frédéric Chopin Meisterportraet CD3 (Op. 11, 13 i 22)"
Niniejszy post jest moim postem nr. 666
Comment