Staropolski, Acan niepasteryzowane

[kloss]

Butelka 0,5 , zawartość alkoholu 5,5%
Piana niezbyt obfita i nietrwała, barwa jasnozłocisto-słomkowa.
Zapach dość surowy z nutami suszonych, kwaśnych jabłek.
Smak intrygujący i dość trudny do opisania-przynajmniej dla mnie.
Wyczuwam nuty owocowe, gruszkowo-jabłkowe, czasem nawet jakby ze słabą domieszką banana.
Początkowo wydało mi się słodkawe i pozbawione goryczki, ale z każdym łykiem wrażenie słodkawości blakło, a pojawiała się coraz wyrażniejsza goryczka.
W sumie żadna rewelacja, ale w porównaniu ze Staropolskim wyrażny postęp.

[coldfire]

Świetne piwko, jedno z najlepszych niepasteryzowanych w naszym kraju.
Na pierwszym planie oczywiście bogata i intensywna chlebowa słodowość, która wypełnia kubki smakowe po brzegi. Piwo jednak nie jest słodkie, jak na przykład Gościszewski Niepaster, a to za sprawą nienachalnego, ale jednak obecnego w smaku chmielu. Przez to smak jest bardzo zrównoważony. W tle delikatne jabłka (w zapachu były bardzo wyraźne), a ostatnie łyki objawiają niezwykły i dosyć wyraźny smak miodu.
Jeśli dodamy do tego wyjątkowo niską cenę (2.25zł + kaucja), dostajemy piwo niemal idealne - pełne, złożone i niebanalne. Szczerze polecam fanom niepasteryzowanych lagerów!

[coldfire]

Oznaczenie partii - P1.10.04.09

[tfur]

Oznaczenie partii - P1.10.04.09

tak, tę partię mógłbym z czystym sumieniem poprzeć w wyborach do europarlamentu. to piwo przypomina mi lubuskie, ale jest, moim zdaniem, treściwsze i dużo lepsze, bez tej lekkiej kwaskowej nuty, na którą narzekałem przy okazji witnickiego produktu. przyjemna niespodzianka. piwo do niejednokrotnego powtórzenia. oby tylko utrzymało obecny poziom. kupione w rodzince-bis. nie od rzeczy będą szczere podziękowania dla właściciela i miłego sprzedawcy w jednej osobie.

[Kamień]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, klarowny, zachęcający. [3.5]
Piana: Biała, najpierw dosyć spora, opada jednak całkiem szybko. Cienki dywanik obecny jest dosyć długo. [3.5]
Zapach: Niezbyt wyraźny, typowy, słodowo-chmielowy. [3]
Smak: Rozbudowany, treściwy posmak słodowy, wsparty aromatyczną goryczką chmielową, która może mogła by być wyraźniejsza ale nie odczuwa się jej trapiącego niedosytu. Nut "piwniczno-niepasteryzowanych" brak. Nutka alkoholowa jest obecna lecz jest delikatna i łagodna. [4]
Wysycenie: Umiarkowane, nie zmniejsza się za szybko, może być. [4]
Opakowanie: Tonacja barw jest brązowo-kremowo-czerwona. Na kontrze obecna jest wyjaśnienie co oznacza zwrot Acan. W pewien sposób wyróżnia się spośród innych piw na półce, jest poprawne lecz nie wzbudza we mnie zachwytów ni żądzy kupna. [3]
Uwagi: Kupione w Zofmarze za 2,20zł.
Przyzwoite, nawet smaczne piwo. Po przeczytaniu wcześniejszych opisów bałem się, że będzie miodowo-słodkawe i pozbawione goryczki ( takie mi się trafiają ostatnio piwa z Gościszewa ), na szczęście tak nie było. Nut owocowych również nie wyczułem. Gdy pojawi się nowa partia, na pewno spróbuję tego piwa znów i dogłębniej zbadam sprawę.

Moja ocena: [3.525]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłotobursztynowy, chyba ciut opalizuje. [3.5]
Piana: Brudnobiała, drobna, z pierwotnych 3 cm trzeszcząc, powoli opada... [3.5]
Zapach: Mmmm..., oldskulowy piwny , taki słód i piwniczność plus ciekawe nuty owocowe. [4]
Smak: Tępawa goryczka, chlebowość i kwaskowatość. Również kojarzy mi się z epoką minioną. Smaczne... [4]
Wysycenie: Spore, widoczne drobniutkie bąbelki, które po chwili eksplodują na podniebieniu. [3.5]
Opakowanie: Na mnie to wzornictwo nie robi dobrego wrażenia, niestety. Całość wydaje się (a nie jest!) niestaranna. Goły czarny kapsel - szkoda, pasowałby ten "zduńskowolsko-porterowy". Brak info o ekstrakcie. [3.5]
Uwagi: Smaczne piwo, zyskuje w smaku w trakcie degustacji.
Zakupione w Rodzince-Bis za (chyba) trzy zeta.

Moja ocena: [3.875]

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty. [3.5]
Piana: Niska , drobnopęcheżykowa utrzymuje się przez dłuższy czas. [3.5]
Zapach: Przyjemny, wyczuwaly słód i chmiel, oraz owocowe nuty [4]
Smak: Przyjemny delikatny, słodowy z niewielką goryczką [4]
Wysycenie: Trochę za małe, mogło by być większe. [2.5]
Opakowanie: Ciekawa nazwa, wyjaśnienie z tyłu, etykieta według mnie w dobrej tonacji, goły kapsel i fałdki na kontrze obniżają ocenę [4]
Uwagi: Bardzo ciekawy produkt z Zduńskiej Woli, zupelnie odmienne od dawnych Staropolskich polecam.

Moja ocena: [3.85]

[delvish]

Acan NP przywraca nadzieję, że w Zduńskiej Woli można wybitne jasne piwa. Piwo zasługuje na pochwałę. Solidna, wyraźna i rozbudowana goryczka. Słodowość ładna i pełna. Delikatna chlebowość. Smaczki staropolskie bardzo słabo wyczuwalne, trzeba się ich doszukiwać gdzieś w tle. Jeśli ktoś nie zna szpetnych staropolskich warek, to może być ich nieświadom. Jak dla mnie, to piwo w swojej kategorii, w aktualnej formie, depcze po piętach piwom z Janowa i Czarnkowa i spokojnie bierze w cuglach Wybornego Ciechana. Brawo! Jak dla mnie wielka niespodzianka

[zbysia]

Taak.. wyjątkowo smaczne piwo, słodowe z delikatną goryczką.
A do tego jeszcze cena: ... 1,50 zł + kaucja..

[yavo]

Mi nie smakuje. Jak powiedział mój ojciec: "to takie złote, tylko że mniej".

[arzy]

Taak.. wyjątkowo smaczne piwo, słodowe z delikatną goryczką.
A do tego jeszcze cena: ... 1,50 zł + kaucja..

Cena tylko przez chwilę

[żąleną]

Dobry polski intensywniak. Słodowy, trochę chlebowo-bananowy, goryczka wyczuwalna tylko w pierwszych łykach. Rzeczywiście przypomina nieco Lubuskie.

[coldfire]

Właśnie piję trzecią warkę tego piwa (tak wywnioskowałem po oznaczeniu - P3 30.04.09)
i muszę powiedzieć, że piwo zupełnie nie przypomina tego z pierwszej warki. Jest słodkie jak Warka Strong, identycznie mdłe i bez charakteru. Treść nadal jest, ale co z tego.
Posmaki chlebowe też zniknęły w niebycie, a chmiel wyczuwalny jest tylko w zapachu.
Nie polecam tej warki. Zobaczymy jaka im czwarta wyjdzie.

[coldfire]

Właśnie piję trzecią warkę tego piwa (tak wywnioskowałem po oznaczeniu - P3 30.04.09)
i muszę powiedzieć, że piwo zupełnie nie przypomina tego z pierwszej warki. Jest słodkie jak Warka Strong, identycznie mdłe i bez charakteru. Treść nadal jest, ale co z tego.
Posmaki chlebowe też zniknęły w niebycie, a chmiel wyczuwalny jest tylko w zapachu.
Nie polecam tej warki. Zobaczymy jaka im czwarta wyjdzie.

Hmm, to chyba nie jest w ten sposób z tymi warkami, bo tym razem zdobyłem oznaczoną "P2", która ma dłuższą datę przydatności...
W każdym razie tym razem piwo trzyma poziom poprzedniej, no może jest minimalnie lepsze. Nadal słodkie, i nadal bez piwnicy, za to ze świetną pianą i dużą treścią.
Raczej negatywne odczucia. Nadal mam w pamięci genialną pierwszą warkę.
P2.20.05.09

[darko]

A mnie P2.20.05.09 smakuje. Nic specjalnego, ale jest fajnie chmielone i dobrze zbalansowane.