Temperatura pomieszczenia.

[btetlewicz]

Na początek chciałem się ze wszystkimi przywitać.
Planuję rozpocząć swoją przygodę z piwem domowym.
Jestem w trakcie wybierania sprzętu.
Chciałem się jednak zapytać Was o jedną istotną rzecz.
Mianowicie o temperaturę w pomieszczeniu podczas fermentacji.

W mieszkaniu mam ok 22-23 st.C i ze względu na małe dziecko raczej ciężko będzie mi ją obniżyć (żona mnie będzie ganiać za rozszczelnione okna).

Posiadam jeszcze piwnicę i tutaj temperatura jest ok 19 st.C.

Proszę powiedzcie mi z Waszego doświadczenia co o tym sądzicie? Tzn czy dam radę w takich warunkach przygotować coś pijalnego? Wiem, że podczas fermentacji temperatura wzrasta w fermentorze. W związku z tym domyślam się, że fermentując w domu uzyskam posmak bimbru??
Jak wygląda sprawa z piwnicą??

[ksieciuniu]

Do drożdży górnej fermentacji temperatura w piwnicy jest w porządku (i pewnie bardziej stała niż w mieszkaniu, które – co ważne przy małym dziecku – trzeba wietrzyć ).
Jak przyjdą mrozy i temperatura w piwnicy spadnie o 1-2 stopnie to też będzie dobrze (albo nawet lepiej).

[btetlewicz]

Dobra czyli 22-23st. w mieszkaniu całkowicie odpadają?
Piwnica faktycznie raczej temp. stała. Mogę ją nawet obniżyć montując w okienku wywietrznik lub je rozszczelniając.

[ksieciuniu]

Według mnie, ale wielkiego doświadczenia nie mam, piwnica zdecydowanie lepsza.
To zależy od konkretnych drożdży, ale np. Safale US-05 mają zalecaną temperaturę 12-25 ‘C, a optymalną 15-22’C – więc mieszkanie balansuje na granicy.

Dodatkowo, przy zbyt nerwowej młodej mamie, może się okazać, że fermentor w domu przeszkadza/śmierdzi/hałasuje/wygląda nieestetycznie/przeszkadza dziecku etc. Albo, że właśnie pod koniec klarowania piwa musiała go koniecznie gdzieś przesunąć/przestawić.
Sugerowałbym piwnicę (ew. pierwszych kilka godzin w mieszkaniu, żeby drożdże łatwiej wystartowały).

[btetlewicz]

Z przemieszczaniem nie bedzie problemu....jak postawię to MA STAĆ i nie DOTYKAĆ bo nie dam piwa spróbować. Żona też lubi się podelektować

Dobra czyli raczej pozostaje wizja targania baniaka do piwnicy. Dobrze że na 1 piętrze mieszkam

[ksieciuniu]

Z mieszkania do piwnicy mam 5 pięter, bez windy...
Tylko nie noszę już na górę i z jednego fermentora do drugiego przelewam w piwnicy, żeby nie poruszyć osadu (chociaż pewnie powietrze w piwnicy jest mniej sterylne niż w mieszkaniu).

[sztetke]

Piwnica byłaby najlepsza, ale jak masz miejsce i nie chce ci się targać wiadra w domu to zrób skrzynie styropianową i chłodź zamrożonymi butelkami, po 3-4 dniach burzliwej możesz już nie chłodzić, bo właściwie już po fermentacji zasadniczej .

[btetlewicz]

W takim pojemniku jaka miałaby być optymalnie temperatura? Pytam raczej o górną fermentację. Początkowo chce robić piwo z brewkitów.

[sztetke]

W styropianie ?, jakieś 17-18 sC, jeden PET spokojnie wystarczy na dobę żeby to utrzymać, jak ją zrobić znajdziesz na forum.
Ale na początek spróbuj z piwnicą, jak już się zmęczysz taszczeniem wiader to zrobisz sobie skrzynkę .

[polisholsby]

ja mam 22 i raczej pijalne piwa mi wychodzą. mam też lodówkę styropianową ale tego nie polecam do mieszkań, dużo miejsca zajmuje, butelki się pocą i się robi kałuża no i wygląda brzydko. myślę, że pierwsze piwa w 22 spokojnie mogą fermentować na us-05.

[sebek_]

A co myslicie o tym by przy obecnej temperaturze (okolo 5 stopni w nocy) wystawic na refermentacje skrzynki na balkon? Dzis wlasnie rozlalem do butelek szklanych, zrobilem austalian lager z puchy.

[zgoda]

Za zimno. Trzymaj w domu 2 tygodnie, potem możesz kombinować jak się już nagazuje.

[sebek_]

Rozumiem, dzięki za info!

[TTOP]

Bez przesady z tą temperaturą - ja nie mam u siebie piwnicy, w mieszkaniu mam 24 stopnie i piwa wychodzą smaczne- może nie w stylu, ale to ma być dla mnie i moich bliskich, a nie do oceny konkursowej. Zresztą - zrobisz kilka, to sam zobaczysz czy estry są wyczuwalne i czy Ci przeszkadzają. Powodzenia.

[sebek_]

Dopiero zaczynam przygodę z piwkiem więc wszelkie uwagi są dla mnie bardzo cenne. Dzięki za odpowiedź!
A na co konkretnie (na jakie procesy) ma wpływ odpowiednia temperatura (niska i wysoka) poza środowiskiem do rozwoju drożdży oczywiście?