Pełna nazwa tego mikrobrowaru to Cyclades Microbrewery at Tinos Island (Μικροζυθοποιία Κυκλάδων στην Τήνο). Mieści się on w miejscowości Vagia na wyspie Tinos i jest jednym z bodajże trzech browarów na malowniczych greckich Cykladach. Został otwarty całkiem niedawno, bo w 2013 roku, przez Alexandrosa Kourisa na miejscu wcześniejszej tawerny. Obecnie warzy trzy rodzaje piw pod marką Nissos: Pilsnera (który został nagrodzony srebrem na European Beer Star 2014 w kategorii Bohemian Pilsner jako pierwsze greckie piwo w historii), 7 Beaufort (mocne, z owocami czarnej porzeczki i miodem) oraz All-Day Lagera, któremu mam się zamiar teraz przyjrzeć bliżej.
Piwo jest niepasteryzowane, ma 4% alkoholu i skład podany w sposób podstawowy.
Barwa wysyconego złota. Mętnawa bo i nie było filtracji.
Przepotężna biaława piana o raczej drobnej teksturze. Po nalaniu stała przez kilka minut niczym w pszeniczniaku. Opada wytworną, kunsztowną czapą, choć bez zbytnich tendencji do oblepiania szklanki.
W zapachu przyjemny melanż siana, trawy, lekkiego cytrusowego kwasku i słodowych, ziarnistych nut.
Smak zbudowany na bazie miękkiej słodowości, z wyraźnymi kwaśnymi owocowymi odcieniami i dozą trawiastej świeżości, jednak w takim subtelnym, nieco ziołowym klimacie. Niska goryczka.
Nagazowanie średnie w kierunku wyższego.
Butelka z dwukolorową, estetyczną, samoprzylepną etykietą, ze stylizowanym symbolem słońca, powtórzonym na kapslu, choć w innej relacji kolorystycznej.
Bardzo sympatyczne piwo, o ciepłym południowym emploi, ale z interesująco barwnym jak na styl profilem smakowo-zapachowym. Naprawdę warto po nie sięgnąć nie tylko w "okolicznościach przyrody". 8 w skali 1-10.
Dziękuję, Bruno
Piwo jest niepasteryzowane, ma 4% alkoholu i skład podany w sposób podstawowy.
Barwa wysyconego złota. Mętnawa bo i nie było filtracji.
Przepotężna biaława piana o raczej drobnej teksturze. Po nalaniu stała przez kilka minut niczym w pszeniczniaku. Opada wytworną, kunsztowną czapą, choć bez zbytnich tendencji do oblepiania szklanki.
W zapachu przyjemny melanż siana, trawy, lekkiego cytrusowego kwasku i słodowych, ziarnistych nut.
Smak zbudowany na bazie miękkiej słodowości, z wyraźnymi kwaśnymi owocowymi odcieniami i dozą trawiastej świeżości, jednak w takim subtelnym, nieco ziołowym klimacie. Niska goryczka.
Nagazowanie średnie w kierunku wyższego.
Butelka z dwukolorową, estetyczną, samoprzylepną etykietą, ze stylizowanym symbolem słońca, powtórzonym na kapslu, choć w innej relacji kolorystycznej.
Bardzo sympatyczne piwo, o ciepłym południowym emploi, ale z interesująco barwnym jak na styl profilem smakowo-zapachowym. Naprawdę warto po nie sięgnąć nie tylko w "okolicznościach przyrody". 8 w skali 1-10.
Dziękuję, Bruno