Szent András, Black Rose

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • WojciechT
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2012.09
    • 2546

    Szent András, Black Rose

    Jak mniemam "duplabak" to dopplebock. Alkohol - 9%, IBU 16, EBC 72, 81 kilokalorii na 100 ml.

    Aromat karmelowy, smak takiż. Aczkolwiek piwo jest zaskakująco wytrawne, lekkie (ale nie wodniste), łatwe i przyjemne w odbiorze. Alkoholu nie czuć; gdyby nie informacja na etykiecie, to bym nie uwierzył, iż to piwo jest tak mocne. Ale niestety jest też takie... Jednowymiarowe. Jakby wypuścił to polski craftowiec, to bym płakał, że nuda. Aczkolwiek jestem uprzedzony, bo zwyczajnie nie przepadam za koźlakami (ale chyba nie tylko ja - jak to stwierdził jeden z barmanów w jednym z katowickich multitapów - "nikt nie lubi bocków").
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12563

    #2
    Koźlak dubeltowy i to z małym trzecim rogiem. Bo ekstrakt aż 23% (alk. 9%)



    Aromat - wyraźny karmel, minimalnie palone tony
    Barwa - smolista, pod światło bardzo ciemny brąz, nieprzejrzysta
    Piana - wysoka, kremowo-podpalany kolor, szybko pojawiają się większe bąble, nie jest trwała, znika całkiem
    Wysycenie - żywe, musujące
    Smak - karmel, potem trochę suszu owocowego (śliwka), lekko palony finisz. Alkohol trochę drapał na początku, generalnie nie przeszkadzał
    Treściwość - spora, ale nie czuć tego kalibru 23

    Słodsza, prostsza kompozycja smakowa. Pije się jednak dobrze. Całość przyzwoita.

    Z ich klasycznych piw wspominać dłużej będę jednak wiedeńczyka:

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12563

      #3
      Zdjęcie:
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X