Lublin, Milkstout

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, nie do przejrzenia, czyli jak na stouta przystało. [4.5]
Piana: Beżowa, bardzo gęsta, tylko nieliczne grubsze bąble na powierzchni i przy szkle. W chwilę po nalaniu wysoka na około 4 cm, w trakcie picia utrzymuje solidny kożuch, ładnie ścieląc się na szkle i zostawiając kręgi aż do dna. [4.5]
Zapach: Od razu czuć, że to stout - wyraźne palone słody, czekolada, kakao. [4.5]
Smak: Bardzo ładnie ułożone nuty słodowej paloności z czekoladowymi i kawy zbożowej (ale takiej porządnej z cykorią), na końcu pojawia się też nuta popiołu z ogniska. Całości dopełnia odrobina kakaowej goryczki, a laktoza pomimo wielości smaków powoduje ich wygładzenie. Zaletą jest też nieduża zawartość alkoholu (5,2% przy 16,6°Blg). Przyjemnie się pije. [4.5]
Wysycenie: Dobrze pasuje, nie przeszkadza, dobrze dopełnia całokształt. [4.5]
Opakowanie: Nalane do fajnego kufla firmowego, piłem przy barze więc i podkładki sobie podłożyłem. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczny stout, zdecydowanie najlepsze piwo z Browaru Lublin.
Piłem 16.08.2017 przy barze obok warzelni. Kosztuje 9 zł/0,5 l.

Moja ocena: [4.5]

[dadek]

Fotka:
(sorka, smaczny był i znów zapomniałem od razu fotnąć)

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarne [5]
Piana: brązowa, gęsta, zwarta, na piwie do samego końca, oblepia szkło niedużymi smugami [4]
Zapach: miły, kawowo-czekoladowy plus lekki zapach fermentacji [3.5]
Smak: pełne, treściwe, na początek paloność, dość delikatna, fajnie skontrowana laktozą, lekkie kawowo-czekoladowe smaczki, goryczka niska, w tle trochę krówki, całość bardzo dobrze zbalansowana [4.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: etykieta średnia ale ujdzie, firmowy kapsel [4]
Uwagi: Bardzo smaczny milk stout

Moja ocena: [4.125]

[Prusak]

Piwo, moim zdaniem, nieco obniżyło loty. Mniej obecne są w nim nuty czekoladowe, o k tórych pisano wyżej, za to da się wyczuć lekki podkład kwaskowy. Do wypicia, ale nie zachwycałbym się za bardzo.

[becik]

Już z dedykowaną etykietą, bardzo fajne, smaczne, jak dla mnie najlepszego z browaru podczas ostatniej wizyty