Ekstrakt 11°, alkohol 4,5%.
Kolor ciemnozłoty, piwo całkowicie mętne że wygląda jak jakaś AIPA.
Piana wysoka na 5 cm, gęsta, choć grube bąble też się trafiają. W trakcie konsumpcji opada do kożuszka ale szkło oblepia nieprzerwaną "firanką".
Zapach mocny, przyjemnie słodowy jak świeża brzeczka.
Smakowo również dominuje chlebowość i słód ale jest również fajnie zaznaczona bardzo przyjemna goryczkowa chmielowość. Piwo bardzo treściwe, spokojne mogło by uchodzić za 12,5°. Bardzo dobry, klasyczny ležák mógłby służyć jako wzorzec czeskiego stylu.
Piłem 1.05.2018 na imprezie w browarze, cena 27 kč.
Kolor ciemnozłoty, piwo całkowicie mętne że wygląda jak jakaś AIPA.
Piana wysoka na 5 cm, gęsta, choć grube bąble też się trafiają. W trakcie konsumpcji opada do kożuszka ale szkło oblepia nieprzerwaną "firanką".
Zapach mocny, przyjemnie słodowy jak świeża brzeczka.
Smakowo również dominuje chlebowość i słód ale jest również fajnie zaznaczona bardzo przyjemna goryczkowa chmielowość. Piwo bardzo treściwe, spokojne mogło by uchodzić za 12,5°. Bardzo dobry, klasyczny ležák mógłby służyć jako wzorzec czeskiego stylu.
Piłem 1.05.2018 na imprezie w browarze, cena 27 kč.