Piwo warzone przez niewielki browar Mager w Pottenstein. Strona www.brauerei-mager.de podaje, że browar jest od roku 1774 w posiadaniu rodziny.
Piwo ma 4,9% alko, jest jasnozłotobursztynowe, lekko jakby przybrudzone. Piana krótkotrwała, biała i drobna, zostaje po niej plama na powierzchni.
Pachnie przede wszystkim owocowo-kwiatowo, orzeźwiająco, dalej słaby słód. W smaku na początku głównie słód z akcentami chlebowymi, delikatna goryczka, która z czasem łagodnie dominuje.
Gazu niewiele, i bardzo dobrze. Butelka euro, goły kapsel, etykieta - taka sama dla (chyba) wszystkich piw browaru przedstawia zaprzęg konny, ciagnący beczkę.
Jak podają na stronie, jest to godło browaru i pochodzi stąd, że kiedy jeszcze używano naturalnego lodu, piwo musiało być przetransportowane do leżakowania do piwnicy, odległej o 800 metrów.
Dokonywano tego zaprzęgiem, który ciągnął drewnianą beczkę o pojemności 4.000 litrów. Po leżakowaniu (6-8 tygodni) piwo wracało w ten sam sposób do browaru do rozlania w beczki i butelki.
Etykieta opisana gotykiem, jedynie na krawatce oznaczenie rodzaju piwa.
Ciekawe, orzeźwiające i łagodne piwo, polecam. Przywiozłem z Piotrkowa .
Piwo ma 4,9% alko, jest jasnozłotobursztynowe, lekko jakby przybrudzone. Piana krótkotrwała, biała i drobna, zostaje po niej plama na powierzchni.
Pachnie przede wszystkim owocowo-kwiatowo, orzeźwiająco, dalej słaby słód. W smaku na początku głównie słód z akcentami chlebowymi, delikatna goryczka, która z czasem łagodnie dominuje.
Gazu niewiele, i bardzo dobrze. Butelka euro, goły kapsel, etykieta - taka sama dla (chyba) wszystkich piw browaru przedstawia zaprzęg konny, ciagnący beczkę.
Jak podają na stronie, jest to godło browaru i pochodzi stąd, że kiedy jeszcze używano naturalnego lodu, piwo musiało być przetransportowane do leżakowania do piwnicy, odległej o 800 metrów.
Dokonywano tego zaprzęgiem, który ciągnął drewnianą beczkę o pojemności 4.000 litrów. Po leżakowaniu (6-8 tygodni) piwo wracało w ten sam sposób do browaru do rozlania w beczki i butelki.
Etykieta opisana gotykiem, jedynie na krawatce oznaczenie rodzaju piwa.
Ciekawe, orzeźwiające i łagodne piwo, polecam. Przywiozłem z Piotrkowa .
Comment