Stara Zajezdnia, Pszeniczne

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Marchi]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak dla mnie zbyt przejrzyste. [3]
Piana: Najlepszy aspekt piwa. Piana nie znika w trakcie degustacji, potrafi nawet oblepić szkło. [4]
Zapach: Bardzo słabo wyczuwalny goździk [2.5]
Smak: Nie dopite. Niemal połowa szklanki pozostawiona na stole w Starej Zajezdni. Piwo całkowicie płytkie, pozbawione głębi, kwaśne, a do tego... [1]
Wysycenie: ...koszmarnie mocno wysycone. "Bekanie" pewne, mnie jeszcze zafundowało zgagę. [1]
Opakowanie: Lane w lokalu. [5]
Uwagi: Stara Zajezdnia to lokal z potencjałem, ale błędem jest, że mają tylko swoje piwa, których ewidentnie ważyć na poziomie nie potrafią. Do tego w sobotę przed północą, zostało im tylko Pszeniczne i Ciemne. Słabo. Najgorsza pszenica jaką piłem.

Moja ocena: [2.125]

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno żółty albo matowo słomkowy. Piwo mętne ale jak na pszenicę to trochę za mało. [3]
Piana: Bielutka, gęsta ale najwyżej na 2 cm. Opadła szybko do dość solidnego kożucha, na ściankach lepi jednolitą plamę. [3.5]
Zapach: Dość przyjemny, wyraźny, mocno owocowy (brzoskwinia, limonka, banan), ale jest też nuta apteczna. [4]
Smak: Tu również głównie kwaskowa owocowość w postaci limonki, mało dojrzałych mirabelek, brzoskwiń z odrobiną goździka, jest też ciut rozgryzionej tabletki witaminy C. Wytrawna, choć może nie rasowa pszenica, nie jest zbyt treściwa ale da się wypić i na pewno dobrze orzeźwi. [3.5]
Wysycenie: Na pewno poniżej średniej przyjętej dla tego stylu ale mi odpowiada. [3.5]
Opakowanie: Półlitrowa szklanka do pszenicy z cechą 0,4 l (piwa było trochę więcej:P), ale bez logo, nie ma też podkładek. Jak na minibrowar to za mało. [2]
Uwagi: Próbowane 21.02.2015 w browarze, cena 7 zł/0,4 l.

Moja ocena: [3.575]

[dadek]

Tak wygląda: