Wrocław, św. Antoniego 15, Szynkarnia

[dyczkin]

Nowo powstały multitap, oferujący 12 kranów, a także swojskie jadło
Za repertuar piwny odpowiada właściciel Galerii Piwa w Głogowie.
Nie odwiedzałem jeszcze ale mam w najbliższej przyszłości odrobić zaległości
Czy miejscowi odwiedzają lokal Proszę o raporty

Tutaj link do FB: https://www.facebook.com/Szynkarnia

pn-śr: 9-24, cz-sb: 9-2, nd: 9-22
facebook

[JAckson]

Nie bardzo wiem do kogo kierowana jest ta knajpa. może dla turystów. Klimatu na razie brak. Muza nie moja.
Zastałem 10 obsadzonych kranow. Ciekawe przekaski i lekkie dania.
Ja będę tu wpadał ew. coś przekasić i wypic jedno piwo.
Mam nadzieję, że się dotrze

[Shedao]

Miejscowi dziękują za info i plują sobie w brodę jak mogli coś takiego przegapić, zaraz idą obczaić co i jak i potem zdadzą raport

[Pendragon]

A zamiejscowi wiedzieli i nawet mieli zakładać temat, ale dali szansę wykazania się tubylcom.

[slavoy]

Byłem wczoraj i z grubsza mogę zgodzić się z JAcksonem. Lokal wygląda tak, jakby twórca nie do końca wiedział kogo chce gościć. Z jednej strony mamy sklepik z "eko" wędlinami i serami i możliwością konsumpcji na miejscu, z drugiej te 11 nalewaków i nieco inną w założeniu piwnicę z prostymi drewnianymi ławami - jak na razie bez klimatu. Do tego jeszcze antresola, prosta jak w fabryce. Muza to nie mój styl, ale nie przeszkadzająca. Jakiś chyba nu-jazz i pokrewne. Efekt tego był taki, że po dwóch piwach transferowaliśmy się do ZUPy.
Próbowałem podpłomyka - dobry. Oprócz tychże w kilkunastu wariantach, w karcie są jeszcze tylko śniadania, zupa dnia i deski serów/wędlin.
Jak dla mnie, knajpa potrzebuje dotarcia i "przybrudzenia". Dam jeszcze szansę
W załączeniu wczorajszy stan nalewaków. Adminowi zwram uwagę na pozycję nr.8

[JAckson]

Muza to nie mój styl, ale nie przeszkadzająca. Jakiś chyba nu-jazz i pokrewne.

Jak ja byłem to jakiś chyba electropop leciał. Jazzowe klimaty chyba najbardziej by tam pasowały.
Trzeba będzie kontrolować co pewien czas. A nuż (nóż mi android podpowiada) będzie ciekawiej.

[Shedao]

Na sam początek powiem: brać browar.bizowa po wejściu niech podejdzie do baru, kupi piwo i pędzi na poziom -1, który to jest przeznaczony na "piwiarnię". Poziomy 0 i +1 wprowadzą przeciętnego forumowicza w obrzydzenie, przerażenie, zniesmaczenie i poleci znowu litania o tym jaki to "hipsterski" i "modny" lokal i rekomendacje żeby unikać, unikać, unikać

Wystrój bardzo fajny, muzyka dobra, wybór piwny - ciekawszy niż myślałem, ceny standardowe. Słowem: podobało mi się tam, jeśli będzie wystarczająco szybka rotacja to chętnie będę wpadał częściej.

[grew]

(..) wybór piwny - ciekawszy niż myślałem, ceny standardowe.

Wybór wręcz znakomity, brakuje mi Widawy, ale to może kwestia urlopu, który teraz mają w browarze

Jako, że to forum lubuje się w cenowych dywagacjach powiem, że według moich porównań tu jest taniej, niż w ZUP. Dla przykładu Crack: tutaj: 10/7, tam: 11/8,5, Haust Red AIPA: tutaj: 11/8, tam: 12/9. Niby niewiele, ale jednak

[zgoda]

Strasznie drogo w tem Wrocławiu. Prawie jak we Warszawie, a przecież to nie to samo. Uzurpacja.

[Rogerson]

Nie wiem może coś przegapiłem, ale nareszcie piwko Kormorana z beczki we Wrocławiu

[Rogerson]

Byłem dziś na parterze. Klimat całkiem ok, choć wyglądem nie ma to nic wspólnego z szeroko pojętą piwiarnią. Skonsumowałem podpłomyka zawijanego - bardzo smaczna tortilla z ciasta na mące razowej. Wypiłem Rześkie Kormorana, bez zastrzeżen.

Na kranach zmiana pod numerem 3 - zamiast Cracka, Stout z Primatora w cenie 8/6.

[jacekwerner]

Lokal odwiedziliśmy w piątek, 4.10. Po przestudiowaniu aktualnej oferty piwnej skierowaliśmy się od razu na dół. Tu rzeczywiście panuje bardziej swojski klimat, trochę zepsuty przez świeczki zapachowe na stołach. Niewątpliwym plusem tego poziomu jest też bliskość toalety. Lista piw zacna - pozycja nr 8 zaliczona obowiązkowo
Podpłomyki smaczne, ale "deska serów i wędlin" - niewątpliwie warta swojej ceny - to jest po prostu kulinarna rozkosz ( trzeba dodać, że pan z obsługi podając ową deskę szczegółowo objaśnił pochodzenie i scharakteryzował pokrótce smaki obecnych na niej produktów - miłe i jak najbardziej pozytywne zaskoczenie ). Obsługa również w kwestii piwnej bardzo kompetentna.
Dla mnie - podczas kolejnej wizyty we Wrocławiu - na pewno jedno z miejsc obowiązkowych.

[ART]

Jednego dobrego FuckArta strzeliłem, zawijanego podpłomyka ze smakiem zjadłem, o piwie, serach i wędlinach fascynatów z obsługi posłuchałem. Fajne miejsce, gdzie z pietyzmem podchodzi się do serwowanych produktów.

Obsługa kelnerska wymaga jeszcze odrobiny wprawy a męski kibelek... częstszego sprzątania

[Krzysiu]

Na sam początek powiem: brać browar.bizowa po wejściu niech podejdzie do baru, kupi piwo i pędzi na poziom -1, który to jest przeznaczony na "piwiarnię". ...

Brać browarbizowa była tam i stwierdziła, że poziom -1 jest za porządny i wygląda jak apteka. Potrzebny mu jest "ząb czasu", którego integralnym czynnikiem mają być:
- zadymienie ścian (Marusia)
- zafugowanie szczelin w stołach musztardą i sosami z podpłomyków (Krzysiu).

[Rogerson]

Dla fanów "ciemnych" klimatów 1-2-3-4 punch w postaci Crack, Smoky Joe, Schlenkerla Marzen i Komes Porter.