Caledonian Brown Ale - po burzliwej?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leon85
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.07
    • 37

    Caledonian Brown Ale - po burzliwej?

    Witam,

    Jestem na forum od jakiegoś czasu, ponieważ chciałem na poważnie skupić się na "tworzeniu" własnego piwa, niestety z braku czasu nic z tego nie wyszło... dlatego też aktywności na forum brak

    Mimo małej ilości wolnego czasu postanowiłem w końcu się zabrać za piwo domowe. Swoją przygodę zacząłem od brewkitów :P wiem wiem... brewkit :P ale z braku czasu i brewkit dobry na start
    Trochę poczytałem i znalazłem...
    Znalazłem recepturę na Caledonian Brown Ale z użyciem Coopers Draught, ekstratu słodowego jasnego i ciemnego po 500g, 200g ekstratu kukurydzianego 15g chmielu Fuggles.
    godz. 22:00-23:00, 10.08.2013 Start
    Wszystko ładnie pięknie nastawiłem, fakt tylko pomyliłem się i zamiast 200g kukurydzianego dałem 500g :/ tak to jest jak się nastawia piwo i rozlewa 60L wina jednocześnie :/ mam nadzieję, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na piwo?
    Matka drożdzowa zrobiona, BLG początkowe 16.
    Następnego dnia piwo pracowało pięknie. Burzliwa była naprawdę burzliwa i ku mojemu zdziwieniu dziś fermentacja zaczeła zwalniać aż o godz 20 ustała, tak to wygląda. Zmierzyłem blg zwykłym termometrem elektronicznym przykładając do baniaka 25-26 stopni. BLG 1 (multimierz biowin).
    Co o tym sądzicie?
    Na produkcji win się znam ale z piwem zaczynam i nie chce nic spieprzyć.... wyciągnełem rurkę fermentacyjną i zakręciłem trochę wiadrem nie otwierając go aby napowietrzyć brzeczkę.

    Pozdrawiam
    Last edited by leon85; 2013-08-12, 20:42.
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    #2
    Przy takiej temp. fermentacji, jest pewnie po wszystkim. Zlej na cichą, poczekaj z tydzień i butelkuj. Jeśli jesteś cierpliwy to i dwa
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • leon85
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2011.07
      • 37

      #3
      mówisz, że nie ma sensu schładzać ? ciężko będzie przejść na cichą bo wiadra drugiego nie mam a balony wszystkie zajęte, wino się klaruje w piwnicy :P

      Comment

      • dyczkin
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2011.05
        • 3657

        #4
        Schładzać
        Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

        Moje warzenie // Piwny Wojownik

        Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

        Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #5
          Sens był schładzać w czasie fermentacji, teraz to już zbędne. Temperatura fermentacji powinna wynosić ok. 20 C.

          1. Nadmiar ekstraktu kukurydzianego nie będzie miał w zasadzie żadnego dostrzegalnego wpływu na smak piwa, natomiast zwiększył stężenie brzeczki nastawnej o ok. 1 Blg.
          2. Fermentacja tyle trwa, to norma. Nie sugeruj się żadnymi doświadczeniami z winiarstwa, jedyne, co ci się przyda, do przyzwyjaczenie do zachowania czystości.
          3. Zakręcenie wiadrem bez otwierania nic nie napowietrzyło, bo wiadro jest wypełnione dwutlenkiem węgla. Podniosło tylko osad z dna.
          4. Sugeruję na cito zorganizować drugie wiadro, przelew na wtórną fermentację poprawia właściwości piwa.

          Comment

          • leon85
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2011.07
            • 37

            #6
            postaram się jutro dokupić pojemnik fermentacyjny, może u mnie w mieścinie mają jakieś na stanie

            Comment

            • leon85
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2011.07
              • 37

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
              Sens był schładzać w czasie fermentacji, teraz to już zbędne. Temperatura fermentacji powinna wynosić ok. 20 C.
              Kurcze myślałem że temp jest OK, miałem przyklejony termometr ciekłokrystaliczny taki akwarystyczny ale z tego co widzę to nie działa :/

              Comment

              • leon85
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2011.07
                • 37

                #8
                Piwo zlane na cicha. Poczekam z 2 tygodnie i rozleje do butelek.
                Last edited by leon85; 2013-08-14, 20:42.

                Comment

                • leon85
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2011.07
                  • 37

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                  4. Sugeruję na cito zorganizować drugie wiadro, przelew na wtórną fermentację poprawia właściwości piwa.
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
                  Przy takiej temp. fermentacji, jest pewnie po wszystkim. Zlej na cichą, poczekaj z tydzień i butelkuj. Jeśli jesteś cierpliwy to i dwa
                  Piwo zlane na cicha. Poczekam z 2 tygodnie i rozleje do butelek.

                  Comment

                  • leon85
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2011.07
                    • 37

                    #10
                    1.09.2013 piwo rozlane do butelek, 40szt
                    BLG ~1

                    Comment

                    • leon85
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2011.07
                      • 37

                      #11
                      Wczoraj zauważyłem, osad w butelkach czy to normalne?
                      Attached Files

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19261

                        #12
                        A gdzie ty widzisz osad? Zdjęcie niewiele oddaje. Mnie to się skojarzyło z błoną tlenowca na powierzchni. Osad w domowym piwie to coś normalnego.

                        Comment

                        • leon85
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2011.07
                          • 37

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                          A gdzie ty widzisz osad? Zdjęcie niewiele oddaje. Mnie to się skojarzyło z błoną tlenowca na powierzchni. Osad w domowym piwie to coś normalnego.
                          to coś białego ...
                          ja dopiero zaczynam swoją przygodę z piwem dlatego się pytam... Jeżeli jest to normalne to będę teraz mądrzejszy o te doświadczenie. Dzięki za odp.

                          Comment

                          • leon85
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2011.07
                            • 37

                            #14
                            to może dla rozwiania wątpliwości wrzucę jeszcze dwie foty... To jest coś w rodzaju kożuszka :P
                            Attached Files

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19261

                              #15
                              Do miesiąca będzie jako tako pijalne, a potem zacznie kwaśnieć. Załapałeś pewnie tlenowca przy cichej.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X