słód karmelowy bez zacierania?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    #16
    czy woreczek ze słodem trzeba/należy jakoś obciążyć? (przy tym mini-mash, o którym była mowa powyżej);
    Nie stosowałem, ale myslę, że nie trzeba. Słód namacza się i tonie
    czy takie szklane kulki jak do chmielenia na zimno nadają się do obciążania przy gotowaniu? I ile ich trzeba wrzucić (np. na 30 dkg słodu)?
    A co chcesz osiągnąć stosując 30 dkg słodu?
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • ksieciuniu
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2013.11
      • 157

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi

      A co chcesz osiągnąć stosując 30 dkg słodu?
      Ma być tylko dodatkiem do trzech puch jasnego WES-a - taki przepis na AIPA znalazłem w sieci.

      Comment

      • dyczkin
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2011.05
        • 3657

        #18
        No to kulki wystarczą.
        Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

        Moje warzenie // Piwny Wojownik

        Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

        Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

        Comment

        • ksieciuniu
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2013.11
          • 157

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
          No to kulki wystarczą.
          A chwilę wcześniej pisałeś, że kulki niepotrzebne, bo sam zatonie

          Comment

          • dyczkin
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2011.05
            • 3657

            #20
            Bo myślałem, że będziesz używał więcej niz 30 dkg słodu. Np. 300g do stoutu.
            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

            Moje warzenie // Piwny Wojownik

            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

            Comment

            • ksieciuniu
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2013.11
              • 157

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
              Bo myślałem, że będziesz używał więcej niz 30 dkg słodu. Np. 300g do stoutu.
              A to 30 dkg nie zatonie, a 300 g zatonie?
              A jakby go było 0,3 kg?

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19260

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                Każdy słód musi być zacierany, w przeciwnym razie przejdą do piwa substancje negatywnie na nie wpływające. Oczywiście nie znaczy to, że piwo wyjdzie zepsute, ale może miećkrótszą trwałość, większą mętność, niepożądane posmaki lub archimedesy.
                Za niedługo się o tym przekonam. Robiłem dziś zaparzanie bisquitowego do wzbogacenia brewkita Cooper Real Ale. Po 45 min. quasi-zacierania dalej była negatywna próba jodowa. Dodałem 200 g ześrutowanego diastycznego, też w "skarpecie"... Po 1,5 godz. dałem sobie spokój i odłowiłem zaparzane słody i dodałem brewkit. Chmieliłem przez 20 min trzema porcjami chmielu.
                Last edited by e-prezes; 2013-12-05, 15:07.

                Comment

                • Marcin_wc
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.09
                  • 2115

                  #23
                  Czyli jormalnie zacierałeś, więc o czym chcesz się przekonać?

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19260

                    #24
                    Normalnie? Bez czynnych enzymatycznie było przez 45 min. Potem i tak była negatywna próba, czyli tak jakby tego diastycznego nie było. Dodałbym enzymy, gdyby nie to, że chciałem sprawdzić teorię Krzysia.

                    Comment

                    • Marcin_wc
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.09
                      • 2115

                      #25
                      Ale jednak diastyczny był i to przez 1,5 godziny.

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19260

                        #26
                        Nie, 1,5 godziny trwało całe moczenie. 45 minut z diastycznym. Dodałem go by sprawdzić czy pomoże w osiągnięciu pozytywnej próby jodowej. Już w trakcie.
                        Last edited by e-prezes; 2013-12-05, 15:31.

                        Comment

                        • Marcin_wc
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.09
                          • 2115

                          #27
                          Czyli zacierałeś przez 45min z diastycznym. Czym się różni Twoje "moczenie" od zwykłego zacierania?

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19260

                            #28
                            Było go za mało. Równie dobrze mógłbym zacierać 1 kg karmelowego z 200 g pilzneńskiego. Efekt byłby ten sam. Nie wiem do czego zmierzasz?
                            Last edited by e-prezes; 2013-12-05, 15:40.

                            Comment

                            • Marcin_wc
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.09
                              • 2115

                              #29
                              Zmierzam do tego, że namaczanie słodu w określonych temperaturach nazywa się zacieraniem.
                              Jeśli miałeś negatywną próbę jodową, to rozłożyłeś całą skrobię.
                              To co napisał Krzysiu jest prawdziwe bez względu na wynik Twojego eksperymentu.

                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19260

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                                Zmierzam do tego, że namaczanie słodu w określonych temperaturach nazywa się zacieraniem.
                                Nie do końca się zgadzam i jak widzę jest to odmienne od tego co Krzysiu chciał przekazać. Słody karmelowe są nieczynne enzymatycznie (no większość), więc namaczanie nie do końca jest zacieraniem, bo nic nie zatrzesz.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jeśli miałeś negatywną próbę jodową, to rozłożyłeś całą skrobię.
                                Źle się wyraziłem. Była ciągle pozytywna po 1,5 godziny. A zatem "zacieranie" jeśli chcesz to nazwać w ten sposób było nieefektywne. Więc zgodnie z tym co pisał Krzysiu wszelkie niekorzystne dla piwa produkty uboczne zacierania dostaną się do produktu końcowego. Czym to skutkuje pisze Krzysiu powyżej, a ja chce sprawdzić czy tak jest w istocie.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                                To co napisał Krzysiu jest prawdziwe bez względu na wynik Twojego eksperymentu.
                                Ja nie podważam jego wiedzy. Próbuję tylko zrozumieć receptury amerykańskie, które zawierają taką formę "warzenia" piwa.

                                Sam osobiście wolałbym zrobić mini zacieranie małej ilości słodów w normalnych proporcjach do wzbogacenia brewkita, co zresztą czasem robię.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X