Witam.
W niedzielę wieczorem chcę zabutelkować Black AIPA. Chmieliłem na zimno granulatem, bez woreczka i niestety, piwo wygląda nieciekawie. Pełno pływającego syfu (w sensie chmielu). Wyczytałem że można sklarować je żelatyną i najlepiej robić to w niskiej temp. Jako że nie mam ani takiej lodówki, ani garażu itp. pozostaje mi tylko balkon. Temp. w tej chwili w ciągu doby waha się od -3 do +3 st. C. Czy te ujemne temp. przez kilka godzin w ciągu doby nie zaszkodzą piwu?
W niedzielę wieczorem chcę zabutelkować Black AIPA. Chmieliłem na zimno granulatem, bez woreczka i niestety, piwo wygląda nieciekawie. Pełno pływającego syfu (w sensie chmielu). Wyczytałem że można sklarować je żelatyną i najlepiej robić to w niskiej temp. Jako że nie mam ani takiej lodówki, ani garażu itp. pozostaje mi tylko balkon. Temp. w tej chwili w ciągu doby waha się od -3 do +3 st. C. Czy te ujemne temp. przez kilka godzin w ciągu doby nie zaszkodzą piwu?
Comment