Wysładzanie - mieszać czy nie mieszać?

[heppens]

Witam, mam pytanie odnośnie wysładzania. Czy po wlaniu pierwszej dawki wody powinno się mieszać? Złoże ma powiedzmy 15-20cm. Czy wystarczy po prostu wlać tam wodę i poczekać czy lepiej jest porządnie zamieszać złoże i poczekać aż się ułoży i dopiero wtedy ściągać brzeczke? Proszę o pomoc kogoś doświadczonego w tej kwestii ;-)

[Krzysiu]

Dla wydajności nie ma większego znaczenia, natomiast dla wygody ma - nie mieszać.

[anteks]

Ja nie mieszam, chyba że filtracja stanie to mieszam górną warstwę młóta

[heppens]

Dla wydajności nie ma większego znaczenia, natomiast dla wygody ma - nie mieszać.

Krzysiu, a ile odczekać po wlaniu wody? (wlewam po 3-4 litry ok. 80C) Czy może też robię błąd, że czekam?

[heppens]

Od razu jeszcze jedno pytanie odnośnie wysładzania, do jakiego poziomu ściągać wodę? Aż przestanie lecieć czy jest jakaś uniwersalna zasada którą mógłbym zastosować? Jakaś wysokość?

[Krzysiu]

Nie ma zasady. Wodę wysładzającą można dolewać na bieżąco, a można też spuścić całą pierwszą brzeczkę i dopiero wtedy dolać wodę - coś jakby drugie zacieranie - wtedy można pozostawić zacier na jakiś czas. robi się tak w klasycznym zacieraniu angielskim. Wysokość słupa wody, sposób dolania też nie mają znaczenia.

[heppens]

Co znaczy jakiś czas? 10 min?

[dyczkin]

Aż poleci czysta brzeczka.

[heppens]

Nie, nie. Mówię o tym ile odczekać po dolaniu wody wysładzającej.

[dyczkin]

Ja czekam przynajmniej 20min. Ty możesz 10.

[heppens]

Do każdych 4 litrów czekasz 20 min?

[dyczkin]

Tylko pierwszej porcji.

[sredstvom]

Dobrze sprawdza sie patent z zatopieniem talerzyka, ktory bedzie sobie lezal na plasko na wierzchu mlota. Wtedy dolewajac delikatnie wody nie wzburzysz go i nie ma potrzeby przerywania wysladzania. Podpatrzylem to u wujka Kopyra, ktorego serdecznie pozdrawiam

[zgoda]

Bujda na resorach. Można lać swobodnie, nie ma różnicy.

[sredstvom]

A konkretnie w ktorym miejscu?