Piwo krok po kroku?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tikanes
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2017.04
    • 2

    Piwo krok po kroku?

    Witajcie,

    Jestem nowy i chciałem się przywitać oficjalnie ze wszystkimi . Spędziłem już 1h na różnych tematach, głównie tutaj: https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=87244

    Ale brakuje mi takiego krok po kroku tematu.

    Czyli:
    1)co kupić i gdzie na 1 własne piwo ? (pijam lagery jasne i pszeniczne i takie lubuję
    2)jak już dostanę listę tego co mam kupić to co z nią zrobić ?
    3)nie chcę używać jakiś gotowców (czyli tzw. "brewkitów", tak?)

    Mam doświadczenie wieloletnie w robieniu win, więc nie trzeba pisać bardzo laickim językiem, ale sam proces technologiczny mnie interesuje, czyli co z czym jakie odstępy czasu, jakie temperatury, kiedy leżakuje, kiedy dodajemy drożdże, jak je karmimy, jak zamykamy fermentację itd. Nie znam się na tym kompletnie, więc z góry dziękuję za pomoc.

    Pozdrawiam,
    Marcin
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23928

    #2


    przeczytaj ten prastary dokument i pytaj o to co nie jest dla Ciebie jasne.
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • tikanes
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2017.04
      • 2

      #3
      Jeśli coś pominąłem to proszę dajcie znać:

      1. 1kg słodu na 3l wody (skąd te słody, jakie słody, czy można gdzieś gotowe ze śrutowane kupić?; pewnie tak; dziś wszystko można kupić ).
      2. Śrut dodajemy do wody, która ma wyższą temp o 2ºC niż 1 przerwa, czyli około 67ºC.
      3. Robimy dwie przerwy, jak chcemy % to jedziemy na 1 przerwie , jak chcemy lżejsze bardziej treściwe to dłużej na 2 przerwie, sumarycznie nie dłużej niż 60 minut (1 przerwa 62-65ºC, 2 przerwa 70-75ºC; jak chcemy pszeniczne to 15 minut na przerwie ferulikowej –około 44ºC).
      4. Próba jodowa (nie wiem za bardzo o co w tym chodzi, ale czynności są zrozumiałe).
      5. Podgrzewamy do 76ºC i ani stopnia wyżej – łatwiejsza będzie filtracja; czas na plastikowy pojemnik fermentacyjny, których mam nawet 6; zakładamy kranik i od wewnątrz montujemy filtrator z oplotu (nie kumam póki co po jaką cholerę, ale jedziemy dalej ); przenosimy zacier do fermentatora; rozumiem, że robimy to powoli z rondla i najlepiej bez resztek po zacierze(filtracja); czekamy 20 minut, aż osad opadnie; podłączamy drugą rurkę do kranika, jeśli dobrze rozumiem z zewnątrz (2 rurki przy kranikach z obu stron, tak?); dziwne rzeczy; spuszczamy 1l „brzeczki” do naczynia i wlewamy ponownie; po prostu klarujemy, tzn. filtrujemy, rozumiem (choć nadal nie rozumiem po cholerę te 2 wężyki i tak się nastaw napowietrza, chyba, że chodzi o łatwiejszą filtrację).
      6. Wysładzanie; obliczenia są jasne; wstawiamy wodę na 78ºC i przelewamy delikatnie do fermentatora (gdzie wcześniej mamy już odfiltrowany zacier).
      7. Nie wiem dlaczego BLGmierz trzeba sprawdzać w wodzie w temperaturze 20ºC; pytam bardziej z ciekawości; na forum winiarzy nigdy o tym nie wspomnieli.
      8. Chmielenie; wrzenie i 60 minut; nie ma opisanych gramatur jakie należy dodać tego chmielu.
      9. Chłodzenie, dezynfekcja, fermentacja; raczej zrozumiałe; nigdzie nie piszą, że fermentator musi mieć dziurę w wieczku z rurką; to jest raczej oczywiste dla kogoś, kto robił kiedyś fermentację.
      10. Dodajemy 2,5-3g cukru na 0,5 l młodego piwka i kapslujemy.

      Możecie dać linki do zaprzyjaźnionych sklepów surowcowych.

      Pozdrawiam i bardzo dziękuję za link. Bardzo łatwo idzie większość czynności zrozumieć
      Last edited by tikanes; 2017-04-05, 19:51.

      Comment


      • #4
        Punkty 3-6 nie ogarniasz. Poczytaj dokładnie http://www.wiki.piwo.org

        1 - wystarczy w Google wpisać: sklep piwowarski lub skorzystać z linku w stopce ARTa
        2 - temperatura i czas przerw zależy od stylu piwa i efektu jaki chcesz uzyskać
        7 - tanie balingomierze mają czasami przesuniętą skalę. Dlatego sprawdzamy w czystej wodzie jego dokładność, aby potem wiedzieć o ile należy skorygować wynik pomiaru
        8 - zależy od stylu piwa i efektu jaki chcesz uzyskać
        9 - musi lub nie musi - opinie są podzielone czy korzystać z rurki czy rozszczelnić pokrywę
        10 - zależy od stylu piwa i efektu jaki chcesz uzyskać

        Comment

        • bazyl987
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2017.03
          • 6

          #5
          Problem z pierwszą warką

          Witam, postanowiłem uwarzyć swoje pierwsze piwo, jest to PALE ALE 12 BLG.
          Mam pytanie do doświadczonych piwowarów: nie odcedziłem chmielin po zagotowaniu i po ostudzeniu do brzeczki z chmielinami dodałem drożdże. Po 8 godzinach zorientowałem się że to był błąd i przecedziłem brzeczkę z drożdżami w celu usunięcia chmielin. Rodzi się pytanie: czy dalej jest szansa że piwo się uda czy styczność chmielin z drożdżami spowodowała jakieś komplikacje? Lub jeszcze inna opcja (tutaj nie wiem więc proszę o wyrozumiałość) Czy odcedzając chmieliny mogłem w pewnym stopniu razem z nimi ofiltrować drożdże ? Z góry przepraszam za głupie pytania i dziękuję za pomoc !!

          Comment

          • Jimmy_jb
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.11
            • 911

            #6
            Bez obaw, będzie dobrze jeśli zachowałeś czystość. Napowietrzyłeś brzeczkę przed zadaniem drożdży?
            Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

            Comment

            • bazyl987
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2017.03
              • 6

              #7
              Problem z pierwszą warką

              Starałem się nie napowietrzać brzeczki przed zadaniem drożdży, uważam że mi się to udało ale gdy odfiltrowywałem chmieliny z brzeczki (gdy drożdże były już zadane) to tutaj trochę brzeczka się napowietrzyła. Czy to duży błąd i może mieć jakiś wpływ ??

              Comment

              • dyczkin
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2011.05
                • 3657

                #8
                To błąd,przez zadaniem drożdży trzeba właśnie brzeczkę napowietrzyć!
                Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                Moje warzenie // Piwny Wojownik

                Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                Comment

                • sredstvom
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2015.10
                  • 362

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bazyl987 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Starałem się nie napowietrzać brzeczki przed zadaniem drożdży, uważam że mi się to udało ale gdy odfiltrowywałem chmieliny z brzeczki (gdy drożdże były już zadane) to tutaj trochę brzeczka się napowietrzyła. Czy to duży błąd i może mieć jakiś wpływ ??
                  Tak jak napisal dyczkin - brzeczke przed zadaniem drozdzy nalezy napowietrzyc (wtedy i tylko wtedy). Tlen bedzie potrzebny drozdzom do ruszenia 4 liter.

                  Ale ja bym nie panikowal na twoim miejscu, przy przelewaniu w te i wewte brzeczka sie sila rzeczy troche natlenila. Dla pewnosci pozesz troche pobujac zamknietym wiadrem, ewentualnie zdezynfekowac porzadnie jakas chochle i wymieszac ostro cale to towarzystwo. Powinno ruszyc.

                  Chmielinami sie nie przejmuj, nie zaszkodza fermentacji (nie powinny przynajmniej), opadna sobie grzecznie na dno razem z drozdzami. Jednak przy kolejnym przelewaniu (na cicha, albo do rozlewu) musisz byc bardzo ostrozny, zeby tego nie zassac. Wygotowany nylon na koncowce wezyka dla pewnosci i jazda z koksem. Chmieliny w butelce z roznych przyczyn nie sa mile widziane.

                  I moja dobra rada (bo sam niedawno zaczynalem kariere i wiem jak to jest): jesli masz w przepisie 7-10 dni fermentacji burzliwej a potem przelew na cicha - to spal ten przepis i daj temu spokojnie dobre 2 tygodnie postac. Nawet jak po 5 dniach przestanie BLG spadac... Cierpliwosc jest cnota piwowara

                  Milej zabawy i powodzenia!
                  Czy napija sie panowie piweczka?

                  Comment

                  • bazyl987
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2017.03
                    • 6

                    #10
                    Problem z pierwszą warką

                    Sprawa wyglądała tak:
                    - wczoraj o 15 zadałem drożdze do nienapowietrzonej brzeczki z chmielinami
                    - o 23 przefiltrowałem brzeczkę z chmielin (tutaj lałem brzeczkę przez sitko z wysokości 0,5 metra, zrobiła się piana więc uważam że nieumyślnie ale napowietrzyłem brzeczkę)
                    - o 1 w nocy ruszyły drożdże z fermentacją

                    Jak widzicie wiedzę mam bardzo małą, z góry proszę o wyrozumiałość i dziękuję za wasze porady Odnośnie fermentacji - co polecacie ?? trzymać tak jak w przepisie tydzień na burzliwej i tydzień na cichej czy jakoś inaczej to rozwiązać ?? Proszę o sugestie Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc !!!

                    Comment

                    • sredstvom
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2015.10
                      • 362

                      #11
                      Ja juz swoje napisalem. Wszelkie poradniki 7+7 radze wysiudac. Zrobisz jak zechcesz.
                      Czy napija sie panowie piweczka?

                      Comment

                      • bazyl987
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2017.03
                        • 6

                        #12
                        Problem z pierwszą warką

                        Jeżeli możesz chciałbym poznać twoje uzasadnienie dlaczego tak a nie inaczej. Zaoszczędzi mi to czasu na eksperymenty.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19261

                          #13
                          Mniej sposobności do niebezpiecznego natlenienia lub zainfekowania. Z doświadczenia. Nawet po 3 tygodniach przedłużonej fermentacji piwo mimo wyklarowania zawiera wystarczająco drożdży, by refermentacja w butelce ruszyła. Im mniejszy baling tym można krócej. Poza tym, mniejsze ryzyko "granatów".

                          Comment

                          • sredstvom
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2015.10
                            • 362

                            #14
                            Slowo-klucz: granaty :-) To tak "na ten przyklad".

                            Drozdze maja to do siebie, ze maja gdzies nasze zamiary i potrafia sie niezastosowac do polecenia "w 7 dni ogarnac kuwete, koty!". Przelewajac za szybko znad drozdzy nie dajesz im szansy dokonczyc calej roboty. Pamietaj, ze ustanie "bulkania", czy opadniecie piany nie oznacza na pewno zakonczonej fermentacji. Moze, ale nie musi. Na tzw. cichej moga juz sobie nie dac rady ze wzgledu na ich zredukowana ilosc - tzn. beda cos tam przetrawiac, ale powolutku. Po 7 dniach "cichej" zapodajesz do butelek wraz ze swiezym cukrem (glukoza, brzeczka - co wolisz). Te rozleniwione drozdze, zachecone lekkim dotlenieniem podczas rozlewu i dodatkowo powietrzem znajdujacym sie w butelce ponizej kapsla - dostaja nowego zycia, namnazaja sie i zaczynaja zrec. Przezeraja cukier do refermentacji i wszystko to, czego nie dojadly dotyczczas wskutek zbyt szybko przerwanej fermentacji przez niecierpliwego piwowara . I nagle robi nam sie niespodziewanie duzo CO2 w zakapslowanej butelce...

                            7+7 to proszenie sie o granaty. Nie jest powiedziane, ze na pewno tak sie stanie, ale ryzyko duze. Cierpliwosc, cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc (plus zostawienie fermentora w spokoju). Oplaci sie, zobaczysz
                            Czy napija sie panowie piweczka?

                            Comment

                            • marek-
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.07
                              • 70

                              #15
                              W wielu wypadkach drożdże nie skończą fermentacji w 7 dni, a po przelaniu na cichą pozbywasz się większości z nich i utrudniasz im dokończenie pracy. Może to skutkować tym że już po butelkowaniu będą drożdże wcinać cukry których nie miały szans zjeść wcześniej, co spowoduje przegazowanie lub granaty.

                              Druga sprawa - drożdże po zjedzeniu cukrów zabierają się za inne substancje które mogą przejeść (diacetyl, aldehyd). Akurat tych substancji chcemy mieć jak najmniej. Stąd mimo braku spadku BLG (czyli teoretycznie zakończonej fermentacji), chcemy żeby drożdże jeszcze popracowały nad redukcją wyżej wymienionych. Więc powinniśmy dać im czas.

                              Trzecia sprawa - w instrukcjach często pojawia się 7+7 i pojawia się psychologiczny opór przed tym żeby wyrzucić głupią instrukcję do śmieci (no bo jak może być głupia?) i zaufać jakimś łebkom na forum. Akurat w tym przypadku łebki na forum mają rację a nie instrukcja

                              PS. Z tym napowietrzeniem to dość rozpaczliwie, ale myślę że parę godzin nie ma znaczenia i drożdże dostały potrzebny im tlen na starcie fermentacji, czyli z grubsza wtedy kiedy go potrzebują. Czyli błędu nie ma. I raczej niewiele drożdży zostało z chmielinami, więc nie przejmowałbym się że nie będzie miało co fermentować piwa.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X