Pytanie o gęstwę drożdżową

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
    Ma, ogólnie fermentacja przebiegnie zbyt szybko i nie powstaną aromaty, które drożdże produkują w czasie namnażania. Poza tym piwo będzie mniej chmielowe.
    No to chyba popełniłem błąd, zalewając drożdże po burzliwej, nową brzeczką.
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • zgoda
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 3516

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
      Ma, ogólnie fermentacja przebiegnie zbyt szybko i nie powstaną aromaty, które drożdże produkują w czasie namnażania. Poza tym piwo będzie mniej chmielowe.
      Łomatko!

      Ale nie jest trujące?
      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
        No to chyba popełniłem błąd, zalewając drożdże po burzliwej, nową brzeczką.
        No to masz przekichane. Ndmir drożdży wyżre ci chmiel z brzeczki, a na dodatek nie wydzieli z siebie aromatów. No i piwo "przejdzie drożdżami".
        Zdaj nam sprawozdanie z tej katastrofy.

        Comment

        • Marcin_wc
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.09
          • 2115

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
          Łomatko!

          Ale nie jest trujące?
          Nie jest trujące, ale można to wykorzystać przy niektórych stylach. Np. Dodając mniej drożdży do belgijskich piw, czy do weizena.

          Nie rozumiem poruszenia, czy dodanie mniej więcej odpowiedniej ilości drożdży przerasta piwowarów domowych?

          Comment

          • Marcin_wc
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.09
            • 2115

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
            No to masz przekichane. Ndmir drożdży wyżre ci chmiel z brzeczki, a na dodatek nie wydzieli z siebie aromatów. No i piwo "przejdzie drożdżami".
            Zdaj nam sprawozdanie z tej katastrofy.
            Nie wyżre chmielu, ale robiąc AIPA można zwrócić na to uwagę.

            Comment


            • #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie wyżre chmielu, ale robiąc AIPA można zwrócić na to uwagę.
              Ale po co, skoro nie wyżre.

              Comment

              • dyczkin
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2011.05
                • 3657

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                No to masz przekichane. Ndmir drożdży wyżre ci chmiel z brzeczki, a na dodatek nie wydzieli z siebie aromatów. No i piwo "przejdzie drożdżami".
                Zdaj nam sprawozdanie z tej katastrofy.
                Aż się boję się zaglądać do fermentora.
                Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                Moje warzenie // Piwny Wojownik

                Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                Comment

                • ksieciuniu
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2013.11
                  • 157

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                  No to masz przekichane. Ndmir drożdży wyżre ci chmiel z brzeczki, a na dodatek nie wydzieli z siebie aromatów. No i piwo "przejdzie drożdżami".
                  Zdaj nam sprawozdanie z tej katastrofy.
                  Widzę, że określenie "przejdzie drożdżami" żyje swoim własnym życiem

                  Już się tego nie boję i nawet na burzliwej trzymam już ósmy dzień (bo wczoraj nie mogłem przelać). Bohater

                  Comment

                  • zgoda
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.05
                    • 3516

                    #54
                    Wybacz, ale w brzeczce drożdże mają fermentować, a nie się rozmnażać. "Odpowiednia ilość" w związku z tym to taka, która nie wymaga mnożenia w środowisku brzeczki.

                    A co do belgów - aromaty powstałe w wyniku dodania za małej ilości drożdzy są o wiele gorsze i w niczym nie przypominają tego, co znajdziesz w butelce pierwowzoru. Dlatego zwykle nie biorę od innych piwowarów mocnych belgów, bo większość po pierwszym niuchu ląduje w zlewie - przyczyną jest zawsze dodanie za małej ilości drożdży: a to I pasaż wprost ze startera, a to tylko część gęstwy z poprzedniego piwa, albo już w ogóle drożdże prosto z saszetki do piwa 19blg.

                    Nad produkcją związków ubocznych podczas mnożenia komórek nie ma żadnej kontroli, odpowiedni efekt powinno się osiągać precyzyjnie sterując temperaturą poszczególnych faz.
                    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                    Comment

                    • Marcin_wc
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.09
                      • 2115

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wybacz, ale w brzeczce drożdże mają fermentować, a nie się rozmnażać. "Odpowiednia ilość" w związku z tym to taka, która nie wymaga mnożenia w środowisku brzeczki.
                      Czyli Twoim zdaniem nie powinno się napowietrzać brzeczki, tylko robić bardzo duży starter?

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                      A co do belgów - aromaty powstałe w wyniku dodania za małej ilości drożdzy są o wiele gorsze i w niczym nie przypominają tego, co znajdziesz w butelce pierwowzoru. Dlatego zwykle nie biorę od innych piwowarów mocnych belgów, bo większość po pierwszym niuchu ląduje w zlewie - przyczyną jest zawsze dodanie za małej ilości drożdży: a to I pasaż wprost ze startera, a to tylko część gęstwy z poprzedniego piwa, albo już w ogóle drożdże prosto z saszetki do piwa 19blg.
                      Widzisz różnicę pomiędzy "za małą ilością", a np. 30% mniejszą niż do piwa angielskiego o tej samej mocy?

                      Zadawanie za małych ilości drożdży jest oczywiście gorsze niż za dużych, ale nadal nie rozumiem gdzie jest problem w dodawaniu odpowiedniej ilości, albo przynajmniej w dążeniu do zadania odpowiedniej.

                      Comment


                      • #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                        ... nadal nie rozumiem gdzie jest problem w dodawaniu odpowiedniej ilości, albo przynajmniej w dążeniu do zadania odpowiedniej.
                        W tym, że jeśli dasz trochę więcej drożdży to nic wielkiego się nie stanie, więc może nie ma sensu zawracać sobie tym głowę, przecież nikt nie wlewa 3 litrów drożdży do fermenatora w domu.

                        Comment

                        • zgoda
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.05
                          • 3516

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                          Czyli Twoim zdaniem nie powinno się napowietrzać brzeczki, tylko robić bardzo duży starter?
                          To jest sytuacja idealna, do tego powinno się dążyć. Im mniej tych podziałów nastąpi, tym efekt bardziej przewidywalny i bliższy założenia.
                          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                          Comment

                          • zgoda
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 3516

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                            Widzisz różnicę pomiędzy "za małą ilością", a np. 30% mniejszą niż do piwa angielskiego o tej samej mocy?
                            Ilość "za mała" od ilości "o 30% za małej" różni się tylko tym, że wiadomo o ile ta druga jest za mała. Jeżeli chcesz jakieś estry, to dobierasz odpowiedni szczep i prowadzisz fermentację w odpowiednim reżimie, a nie liczysz, że przypadkiem w wyniku namnażania jakieś konkretne estry powstaną i że tego który chcesz uzyskać będzie na tyle dużo, by nie było czuć innych. Chcesz się tak bawić to się baw, ale to nie jest "dobra praktyka" jeżeli chcesz uzyskiwać piwa zgodne z założeniem w sposób powtarzalny.
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            • Marcin_wc
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.09
                              • 2115

                              #59
                              Nie napisałem ilość o 30% za mała.

                              Skąd w książkach ten 1mln/1ml/1blg i dobrze napowietrzona brzeczka?
                              Wydaje mi się, że na WWP był wykład o drożdżach i nic nie było o tym, że im więcej, tym lepiej.

                              Twoim zdaniem ile powinno się zadawać drożdży i w jaki sposób?

                              Comment

                              • Marcin_wc
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.09
                                • 2115

                                #60
                                Cytat z mrmalty.com

                                I know a number of people dump a new batch on top of the yeast cake, but you're not going to get the best beer that way. Yeast do need some growth to result in the right kind of ester profile, etc. While too big a pitch is better than too little, it is pretty easy to figure out how much you need and pitch just that.
                                Czyli jak rozumiem: "Znam ludzi, wlewają nową warkę na drożdże po poprzedniej, ale w ten sposób nie dostaniesz najlepszego piwa. Drożdże potrzebują trochę się namnożyć, aby uzyskać odpowiedni profil estrowy, itd. Mimo iż zbyt dużo drożdży jest lepsze niż zbyt mało, to dość łatwo jest wyliczyć ile potrzebujesz do zadania."

                                Niejednokrotnie przewijało się to na forum, jak już pisałem w książkach też, ale z tego co napisałeś wynika, że to tylko kompromis.

                                Jak znajdę, to wkleję fragment o chmielu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X