Witam wszystkich
To mój pierwszy post więc przepraszam jeśli kogoś urażę swoją ignorancją.
Otóż po spędzeniu wielu godzin na czytaniu forum, oglądaniu filmików na youtube postanowiłem dołączyć do braci piwowarów. Na początek spróbowałem z brew-kitem BREWMAKER --- Lager --- de Luxe 1,8 kg. Postępowałem zgodnie z opisem (no może poza temperaturą brzeczki - mam ciepło w domu i nie mogłem się doczekać zejścia do zalecanej temperatury 18-21°C, więc wsypałem drożdże przy 24°C). No i zgodnie z opisem po kilkunastu godzinach zaczęła się fermentacja. Cały wczorajszy dzień była kilkucentymetrowa (ale bez szaleństw typu opisywane 10-15 cm) piana na brzeczce, pokrywka na fermentatorze była wybrzuszona, ale powietrze nie wylatywało przez rurkę fermentacyjną. Dziś rano niestety wybrzuszenie i piana zniknęły. Zgodnie z zaleceniami otworzyłem fermentator i zdezynfekowaną łychą zamieszałem brzeczkę. Jest na niej taka baaaardzo delikatna piana ale od 5 godzin nic się nie dzieje. Temperatura między 23-24°C utrzymuje się cały czas.
I teraz pytanie: czy to normalne ? Czy może coś skopałem ?
Czy ew. można coś z tym zrobić czy spokojnie zaczekać jeszcze 5 dni do pełnego tygodnia ?
Pozdrawaim
T.
To mój pierwszy post więc przepraszam jeśli kogoś urażę swoją ignorancją.
Otóż po spędzeniu wielu godzin na czytaniu forum, oglądaniu filmików na youtube postanowiłem dołączyć do braci piwowarów. Na początek spróbowałem z brew-kitem BREWMAKER --- Lager --- de Luxe 1,8 kg. Postępowałem zgodnie z opisem (no może poza temperaturą brzeczki - mam ciepło w domu i nie mogłem się doczekać zejścia do zalecanej temperatury 18-21°C, więc wsypałem drożdże przy 24°C). No i zgodnie z opisem po kilkunastu godzinach zaczęła się fermentacja. Cały wczorajszy dzień była kilkucentymetrowa (ale bez szaleństw typu opisywane 10-15 cm) piana na brzeczce, pokrywka na fermentatorze była wybrzuszona, ale powietrze nie wylatywało przez rurkę fermentacyjną. Dziś rano niestety wybrzuszenie i piana zniknęły. Zgodnie z zaleceniami otworzyłem fermentator i zdezynfekowaną łychą zamieszałem brzeczkę. Jest na niej taka baaaardzo delikatna piana ale od 5 godzin nic się nie dzieje. Temperatura między 23-24°C utrzymuje się cały czas.
I teraz pytanie: czy to normalne ? Czy może coś skopałem ?
Czy ew. można coś z tym zrobić czy spokojnie zaczekać jeszcze 5 dni do pełnego tygodnia ?
Pozdrawaim
T.
Comment