Butelki

[zerom_ol]

z tego co się naczytałem ręczne kapslownice mają problem z niskim kołnierzem.
co prawda ta ma wysoki ale zaniepokojony jestem grubością szkła dlatego chciałem się poradzić kogoś kto ma doświadczenie

[dyczkin]

Grubość szkła nie przeszkadza w kapslowaniu.
Grubościenne nawet są lepsze gdy będziesz miał granaty

[zerom_ol]

no ale przynajmniej wydaje mi się że ona jest cienkiego szkła podkreślam wydaje mi się i tylko chce się upewnić że nie mam racji

[Pendragon]

Cienkościenna - wywal. Zainwestuj w czeską butelkę NRW.

[Mihai]

ee...jak się na ma co się lubi to się lubi co sie ma u mnie sporo piw w cienkościennych i jak dotąd żadnego granata, to co prawda cienkościenne sprzed ok 3-4 lat, ale nie sądzę żeby teraz były jeszcze cieńsze.

[dreads]

Tak, teraz Amber też leje do cienkich NRW. Pendragon ma rację, lepsze są te z Czech. Ja co prawda używałem ich (tych cienkich) do wszelkich piw o zakładanym niskim wysyceniu i nic się nie stało, ale w tym sezonie już mogłem sobie pozwolić na wywalenie z domowego browaru wszystkich tego typu flaszek (oprócz pełnych oczywiście ), aby jednak chuchać na zimne

[Pendragon]

Też miałem plan wykorzystać te cienkościenne, a sprzedać grubościenne. Ale gdy mi Gościszewo strzeliło już w sklepie, to bardzo szybko zrezygnowałem z tego sprytnego planu
Jako miłośnik piwa czeskiego nie mam kłopotu z niedomiarem NRW, no ale jak komuś brak takich, to niech próbuje - na własne ryzyko.

[Seta]

Używam wszystkich butelek - zwrotnych i jednorazowych, zielonych, brązowych i białych, nowych i bardzo starych, cienko i grubościennych, kapslowanych i "porcelankowych". Wszystko poza twist-off'ami (ale aż się prosi spróbować! )
Granaty miałem raz w życiu - kiedy "dla testu" nalałem pod kapsel. Wywaliło mi kilka zwrotnych, grubościennych bączków. Cienkościenna butelka mi nigdy nie pękła.