Refermentacja dolniaków

[Kazimierz_W]

W jakiej temperaturze należy przeprowadzać refermentację piwa dolnej fermentacji? Prawie 3 tygodnie temu zabutelkowałem pilsa na drożdżach W-34/70. Fermentację prowadziłem w temperaturze 11-12*C, refermentację prowadzę w temperaturze 9-10*C. Wczoraj otworzyłem pierwszą butelkę dla sprawdzenia, a tam słodkość i zero gazu. Skażenia nie wyczułem. Piwo niestety poszło do zlewu.
Co zrobić? Czy wystawić w temperaturę pokojową na parę dni, czy czekać? Wrrrrrr

[jacer]

Czekać. Po zabutelkowaniu mozna potrzymać 2 dni w ciepłym później do zimnego.

3 tygodnie to jest nic, miesiąc, półtora jest dobrze.

Dlaczego do zlewu?

[Kazimierz_W]

Dlaczego do zlewu?

Bo było słodkie, bez gazu i zdecydowanie nie pijalne. Aż takiego ciśnienia na alkohol nie było by się męczyć.
Zatem przeniosę w ciepłe miejsce, a później znów do chłodu. To mój pierwszy dolniak i z informacji jakie zebrałem wcześniej, refermentację należało przeprowadzić w temperaturze fermentacji. Jak widać nie. No nic, mam nadzieję ze drożdże się zaktywizują, a ja będę musiał poczekać jeszcze na swe piwo.

[Marusia]

Każde piwo po zabutelkowaniu zostawia się na 24-48 godzin w temperaturze pokojowej w celu pobudzenia do pracy resztek drożdży, a potem dopiero się zanosi w chłodne miejsce.

[dyczkin]

Każde piwo po zabutelkowaniu zostawia się na 24-48 godzin w temperaturze pokojowej w celu pobudzenia do pracy resztek drożdży, a potem dopiero się zanosi w chłodne miejsce.

Górniaki też?

[jacekan]

Każde. Ja trzymam nawet tydzień w temperaturze pokojowej, zanim do lodówki lub piwnicy trafi.

[dyczkin]

Nawet kolsch?

[jacer]

Nawet kolsch?

Każde

[Krzysiu]

Każde piwo po zabutelkowaniu zostawia się na 24-48 godzin w temperaturze pokojowej w celu pobudzenia do pracy resztek drożdży, a potem dopiero się zanosi w chłodne miejsce.

Zgadzam się, ja trzymam w mieszkaniu 2 - 3 dni, zanim wyniosę. I wystarcza.

[Kazimierz_W]

Refermentacja ruszyła! Wczoraj kontrolnie otworzyłem jedną małą flaszkę i z radością odnotowałem obecność CO2. Piwko już trafiło w chłodne miejsce gdzie spokojnie leżakuje w temperaturze ok 8*C.
Dziękuję za pomoc.