W czym chłodzicie?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • leona
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 5853

    Kiedyś metoda dość popularna. Dzisiaj w czasach licznych konkursów i wzrastającej świadomości degustatorów albo mało kto tak robi, albo się nie przyznaje

    Ja robię tak od początku, zdając sobie sprawę z tego, iż szybkie schłodzenie brzeczki jest istotne.

    Comment

    • Marcin_wc
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.09
      • 2115

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sebek_ Wyświetlenie odpowiedzi
      A jakie jest Wasze zdanie na temat pozostawienia brzeczki do wychłodzenia na całą noc i dodanie drożdży dnia następnego?
      Kolego, a o czym jest cały ten wątek?

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10775

        Ja chłodzę na balkonie lub TAK
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • sebek_
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2013.11
          • 148

          Anteks, tez mi to przeszlo przez mysl ale balem sie ze jesli wstawie goraca brzeczke do sniegu to mi fermentor peknie ale widze ze nie ma sie co stresowac a tak z ciekawosci to jak dlugo brzeczka moze stac bez drozdzy?
          Piwo to moje paliwo :)

          Comment

          • dyczkin
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2011.05
            • 3657

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
            Kiedyś metoda dość popularna. Dzisiaj w czasach licznych konkursów i wzrastającej świadomości degustatorów albo mało kto tak robi, albo się nie przyznaje

            Ja robię tak od początku, zdając sobie sprawę z tego, iż szybkie schłodzenie brzeczki jest istotne.
            Dobra mądralo, a jak w związku z tym, radzisz sobie z osadem zimnym?
            Last edited by dyczkin; 2014-02-03, 20:52.
            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

            Moje warzenie // Piwny Wojownik

            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10775

              Aż ostygnie . A poważnie u mnie to zależy, bywa że jak w południe skończę to do wieczora lub dopiero rano zadaje
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • leona
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2009.07
                • 5853

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
                Dobra mądralo, a jak w związku z tym, radzisz sobie z osadem zimnym?
                Całkowite usuniecie osadu zimnego jest niekorzystne

                Comment

                • dyczkin
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2011.05
                  • 3657

                  To jak, częściowo usuwasz czy jednak boisz się zakażeń, itp.
                  Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                  Moje warzenie // Piwny Wojownik

                  Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                  Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                  Comment

                  • leona
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2009.07
                    • 5853

                    Boję ale ponad wszystko cenię sobie dobre odżywienie drożdży

                    Comment

                    • EzEt
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2011.03
                      • 156

                      Zawsze tak robię, czyli gorąca brzeczka do fermentora, który zamknięty ląduje w brodziku z wodą. Na drugi dzień rano zadaje drożdże. Na razie nic się nie popsuło.
                      https://www.facebook.com/browarbaluty/

                      Comment

                      • kudys11
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2013.12
                        • 7

                        Ja natomiast robię tak.
                        Gorącą brzeczką przelewam do fermentatora z kranikiem i przez filtrator z oplotu przelewam do drugiego fermentatora. W tym czasie myję gar zacierny do którego wsadzam fermentator z odfiltrowaną gorącą brzeczką zamknięty oczywiście i zalewam zimną wodą. Już po niecałych 5 minutach muszę wymienić wodę bo ta zrobiła się gorąca. Wymieniając wodę co 5 min potrafię efektywnie schłodzić brzeczkę do ok 30-35 stopni w czasie mniejszym niż 1 godzina. Efektywnie bardzo małe zużycie wody
                        Po takim zabiegu wystawiam fermentator na podłogę w domu i rano szczepię drożdżami.
                        Last edited by kudys11; 2014-02-12, 15:44.

                        Comment

                        • sebek_
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2013.11
                          • 148

                          To w jakim celu chłodzisz go w wodzie skoro i tak zostawiasz na noc przed zadaniem drożdży?
                          Piwo to moje paliwo :)

                          Comment

                          • kudys11
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2013.12
                            • 7

                            Aby szybko zejść z temperaturą.
                            Ponieważ przeważnie ważę warki w godzinach późno popołudniowych i kończę koło północy lub później to z wrzątku temperatur samoczynnie zejdzie zaledwie do 50 stopni.
                            Mieszkam w bloku bez balkonu i ciepłą piwnicą, więc nie mam łatwo

                            Comment

                            • sebek_
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2013.11
                              • 148

                              też jestem początkujący i nie za bardzo rozumiem co tutaj piszesz...

                              z fizyki też orłem nie byłem, ale z tego co pamiętam to z zerowej zasady termodynamiki wynika że dwa ciała które się stykają (brzeczka i powietrze w tym przypadku) będą dążyć do równowagi termicznej, więc nie rozumiem czemu temperatura nie miała by spaść poniżej 50 stopni?

                              a samo jak najszybsze schłodzenie służy temu w procesie waRZenia, by zadać drożdże jak najszybciej tylko się da i zamknąć szczelnie fermentor by zminimalizować możliwość zakażenia. Więc skoro i tak zostawiasz na noc brzeczkę bez drożdży to moim zdaniem jest bez sensu, ale jeśli się mylę to proszę o poprawienie mnie.
                              Piwo to moje paliwo :)

                              Comment

                              • kudys11
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2013.12
                                • 7

                                Z praktyki wiem ze tyle schodzi przez noc a dokładniej ok 8 godzin (moja pierwsza warka).
                                Napisałem jak można szybko zejść z temperaturą bez użycia chłodnicy.
                                Pierwsze stopnie bardzo szybko można zbić do poziomu ok 40 stopni, później proces studzenia się wydłuża
                                Więc wszystko zależy od godziny w której kończę warzyć warkę, średnio nad tym siedzę tak do 2 - 3 w nocy i wszystko zależy jaką temperaturę osiągnę, albo kończę szczepiąc drożdżami albo odstawiam do rana i szczepię następnego dnia

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X