Brzeczki wyszło coś koło 27l 13 blg, dolałem niecały litr wody (skoro i tak zatarło się na słodko) i zadałem gęstwą Wyeast 1098 British Ale, no i czekam w napięciu na pierwsze oznaki fermentacji, a potem zobaczymy jak się spisuje styropianowo kartonowa chłodnia
Pora na fermentora... :)
Collapse
X
-
Wyeasty British Ale znowu kazały na siebie trochę poczekać, ruszyły po ok 40 godz. Sklecona styropianowa chłodnia spisuje się znakomicie, mimo licznych nieszczelności przy jednym zamrożonym 1,5 l pecie temperatura w środku 18st. przez 24 godz. w mieszkaniu ok 23st.
Comment
-
-
Burzliwą można uznać za zakończoną, jutro przelewam na cichą. Piwo w smaku jednak nie zachwyca, przy dość silnej goryczce pojawia się posmak jakby nieprzyjemnego leku co skłania do porównania z dość często opisywaną apteką w piwie, towarzyszy temu również podobny zapach. Dam mu jednak szansę, może ten posmak przy intensywnej goryczy wynika z właściwości użytego chmielu. Póki co tej myśli się trzymam
Comment
-
-
Piwo zabutelkowane. Niestety pierwszo planowy posmak szpitalny połączony z podobnym zapachem nie ustąpił. Czyli wyglada na to, że dorobiłem się swojej pierwszej "apteki". Przyczyny doszukiwałbym się w fakcie transportowania warki autem podczas burzliwej fermentacji, niestety była taka konieczność, a jak gdzieś na forum wyczytałem nadmierne wstrząsanie na tym etapie może być przyczyną tegoż frapujacego aromatu. Poza tym piwko w późniejszych posmakach przyjemnie słodowe z posmakami chlebowej skórki, może w trakcie leżakowania te smaczki wyjdą na pierwszy plan tłumiąc szpitalne korytarze. W razie czego znajomi zadeklarowali się, że jakie by nie było to spokojnie wypiją
Comment
-
-
Trzeba szybko zatrzeć...niemiłe wrażenia z ostatniej warki, więc dziś
Warka # 27 bitter "Powitanie Jesieni"
Pale Ale - 3.5 kg
Wiedeński - 0.4 kg
Pilzneński - 0.4 kg
Crystal 145EBC - 0.7 kg
69°C - 120 min
78°C - 10min
Zacząłem od 5.45 rano i trochę się przerwa przedłużyła bo przysnąłem
właśnie rozpoczęło sie chmielenie, plan taki
simcoe 30g - 60min
amarillo 15g - 30min
Citra
15g - 10min
25g - 0min
Comment
-
-
Piwko #27 już w trakcie degustacji, wyszło 50 butelek 0.5l ok. 11.5 blg. 2,7 g glukozy na butelkę dało optymalne dla mnie, nienachalne wysycenie. Po dwóch tygodniach od zabutelkowania rozpoczęta konsumpcja. Schodzi tak szybko, że już myślę o rychłej powtórce. Świetna, dość mocna żywiczna goryczka, wyraźna słodowość,owocowo leśne zapachy, posmaki grejpfruta, Atak Chmielu w nieco lżejszym wydaniu. Piwo smakuje wszystkim bez wyjątku, nawet tym którzy nie przepadają za intensywną chmielową goryczką.Last edited by Mihai; 2011-10-18, 19:27.
Comment
-
-
A tymczasem od tygodnia na burzliwej #28, powtórka z #23 z wyższym jednak blg i bardziej zaakcentowanymi słodowymi aromatami
Święto Przebiśniegu
pilzneński 3kg
monach 1,5kg
kar jasny 0,5kg
Biscuit 0,4kg
Aroma 0,2kg
63°C - 35 min
73°C - 50 min
78°C - 10min
Marynka 9% AA 45g - 60min
Centennial 9,6% AA 20g - 15min
15g - 5min
Do fermentacji poszło 29l 13blg
Drożdże Wyeast 1007 German Ale, przygotowana gęstwa czekała w lodówce chyba jednak zbyt długo bo ok 5 miesięcy, zastanawiając się nad jej jakością spróbowałem piwka znad drożdży a tam czysty kwas . Świeżym starterem poratował błyskawicznie kolega Leszcz007 Z ciekawości przygotowałem też starter z 0.5 l brzeczki dla pięciomięsięcznej gęstwy i o dziwo drożdże ruszyły, ale chyba obawiałbym się zadać je do piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mihai Wyświetlenie odpowiedziDrożdże Wyeast 1007 German Ale, przygotowana gęstwa czekała w lodówce chyba jednak zbyt długo bo ok 5 miesięcy, zastanawiając się nad jej jakością spróbowałem piwka znad drożdży a tam czysty kwas . Świeżym starterem poratował błyskawicznie kolega Leszcz007 Z ciekawości przygotowałem też starter z 0.5 l brzeczki dla pięciomięsięcznej gęstwy i o dziwo drożdże ruszyły, ale chyba obawiałbym się zadać je do piwa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mareks Wyświetlenie odpowiedziJak drożdże opadną to piwo zlej i wypij a drożdże zalej chłodną przegotowana wodą i potrząśnij. Tak przepłukana gęstwa może spokojnie stać w lodówce.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Warka #28 po 18 dniach fermentacji burzliwej (pierwszy tydzień 16° reszta czasu 20°) spadła do 2blg i piwko wylądowało na cichej z 23g Cetenniala w pończosze.
A eksperyment ze starterem na niepokojących świeżością drożdżach, zakończył się ich wystartowaniem, ale przefermentowana brzeczka była nazbyt kwaskowa w smaku, żebym ze spokojem mógł użyć ich ponownie.
Comment
-
-
Tymczasem właśnie się gotuje #29, "Grudniowy Upał" czyli czas na AIPA. Zasyp dopasowany do posiadanych surowców i zainspirowany marusiowymi dokonaniami w tym temacie
4 kg pilzneński
2 kg wiedeński
1 kg Carapils
55°C - 15min
69°C - 120 min
planowane chmielenie obliczone na 65 IBU
Chinook 11,6 %AA - 40g 60min
Amarillo 9,9 % AA - 15g 30min
15g 15min
30g 1min
W tej chwili 30l brzeczki 15,5 blg
Comment
-
-
Ostatecznie wyszło trochę ponad 26l 16,5blg. Brzeczka smakuje jak sok z grejpfruta Tak se myślę, że mogłaby być bardziej goryczkowa, zobaczymy co bedzie jak cukier odfermentuje. Planowane chmielenie na zimno podczas cichej 30g Amarillo, drużdż US-05.
Comment
-
-
Na przykładzie #28 zobaczyłem jak wygląda spuszczanie warki w kiblu, a przy okazji na własnej skórze przekonałem się, że nie warto zbyt często "badać" piwa na cichej. Napewno do szybkiej powtórki bo wciąż mam na nie smaka.
AIPA #29, kończy właśnie cichą z dodatkiem 40g szyszek Amarillo. Okazało się też, że była jubileuszową 30 warką, bo w opisie nie uwzględniłem powtórki z "Powitania Jesieni", która nie może doczekać się zabutelkowania.
A teraz czas na wypróbowanie receptury tegorocznego GrantCzempiona Birofilii.
#31 Koelsh
4,3 kg pilzneński
0,25kg pszeniczny
0,25kg orkiszowy
52°C - 10min
63°C - 45min
72°C - 25min (do negatywnej próby jodowej)
78°C - 10min
Magnum ok 13% AA (granulat) - 15g 60min
Tettnanger ok 3,5 % AA (szyszka) - 25g 15min
Uzyskanej brzeczki ok 27l, niecałe 12blg
Starter - Wyeast 1007 German Ale
Piwo warzone w systemie nocno-porannym. Brzeczka do chmielenia pozostała na rano, po wcześniejszym podgrzaniu jej do ok 95°C. Po raz kolejny stosując tą metodę, gdy gorąca brzeczka czekała parę godzin na chmielenie, pojawił się szybko gigantyczny przełom w trakcie pózniejszego gotowania. Ciekawe czy faktycznie może mieć to jakiś wpływ.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mihai Wyświetlenie odpowiedziNa przykładzie #28 zobaczyłem jak wygląda spuszczanie warki w kiblu, a przy okazji na własnej skórze przekonałem się, że nie warto zbyt często "badać" piwa na cichej.
Wiadomo, że najlepiej jest się uczyć na cudzych błędach, ale na własnych najbardziej wchodzi do głowy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedziWiadomo, że najlepiej jest się uczyć na cudzych błędach, ale na własnych najbardziej wchodzi do głowy.
Comment
-
Comment