Wredny Piwowar - dziennik domowego warzenia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wrednyhawran
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2010.07
    • 1784

    Wredny Piwowar - dziennik domowego warzenia

    Po kilku latach wybrzydzania i przebierania w róznorakich piwach serwowanych przez komercyjne browary polskie i zagraniczne, większe i mniejsze, doszedłem do wniosku, iż należy przejść przez kolejny stopień wtajemniczenia w sztuce i spróbować zrobić coś swojego.
    No, może nie do końca swojego, gdyż na początku wolałem uniknąć skakania do głębokiej wody (chemik ze mnie żaden, a doświadczenie zerowe) i powoli wdrażać się w tematykę, stopniowo zwiększając stopień trudności.

    Jako kompletny amator, ale z aspiracjami i odłożonym groszem postanowiłem zakupić od razu zestaw ZacierMistrz Pro. Do tego dobrałem zestaw surowców do uwarzenia IPA z zacieraniem oraz puszkę z brewkitem Coopersa - Dark Ale.
    Plan mój był taki: co najmniej dwie pierwsze warki brew kitu, i jeśli dobrze pójdzie to trzecia warka z ekstraktów, a jeżeli i to się uda to przy IV, gdy już nabiorę nieco pewności i wprawy, chwycę za garnek zacierny i wykorzystam surowce otrzymane przy zakupie zestawu startowego.

    Szkoda, że dopiero teraz wpadłem na pomysł, by śladem kolegów założyć temat o swoim warzeniu, gdyż już jestem jakiś czas po rozlewie I-szej warki, ale za to tuż przed nastawieniem drugiej.

    Warka I, jak już wyżej wspomniałem, była popełniona przy użyciu brewkitu Coopers Dark Ale. Do przygotowania brzeczki użyłem również, wedle instrukcji 1kg cukru, ok 23l wody źródlanej z ujęcia TESCO Value i drożdży dołączonych do puszki.

    Warzenie rozpocząłem 19.04.2012r.
    Temperatura brzeczki w momencie zadania drożdży wynosiła 25 stopni C

    Po 7 dniach fermentacji burzliwej w temp ok. 20-22 st. C, kiedy zaw. cukru w brzeczce osiągnęła 1 Blg zdekantowałem piwo znad osadu i rozlałem do butelek zaprawionych uprzednio 4g cukru. Zakapslowałem i zostawiłem na parę dni (niecały tydzień) na cichą w temp ok 18-19 st. a następnie zniosłem do piwnicy na leżakowanie w temp. 16-20 st.

    Piwko leżakuje już prawie 4 tygodnie.
    Ma bardzo ładny ciemny, klarowny kolor i fajną, całkiem trwałą pianę.
    Przeszkadza wyraźny i trochę odstraszający zapach drożdży piekarskich, w smaku natomiast wyczuwalne są kwaskowe, cytrusowe posmaki i dosyć mocno wytrawny, wręcz cierpki finisz.

    Podejrzewam, że może być to wynikiem wystapienia kilku czynników:
    a) użycia cukru do fermentacji
    b) użycia drożdży dołączonych do puszki (ponoć są gorszej jakości)
    c) zbyt krótkiego okresu leżakowania

    Raczej wykluczam zakażenie, gdyż starannie dbałem o sterylność naczyń i przyrządów, chociaż, jak to chyba zawsze przy pierwszej warce, dosyć często z ciekawością i niecierpliwością zaglądałem pod pokrywę fermentatora

    Podsumowując piwo nie jest złe, daje się wypić, choć do pełnej satysfakcji wiele mu brakuje. Poczekam jeszcze trochę, spróbuję dać mu doleżakować, może niepożądane cechy zanikną.

    A w międzyczasie zajmę się drugą warką

    P.S.
    Jeśli ktoś przeczytał ten cały elaborat, dotarł do tego momentu i zauważył jakieś moje błędy lub ma jakieś pytania, poprawki, wskazówki, uwagi, przestrogi i rozwiązania odnośnie mojej pierwszej warki oraz następnych, to będą one bardzo mile widziane. Uczę się od zera, więc każda porada będzie dla mnie cenną wskazówką.
    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
    Małe Piwko Blog
    Małe Piwko Blog na facebooku
    Domowy Browar Demon
  • Gabe
    Porucznik Browarny Tester
    • 2010.03
    • 405

    #2
    Podejrzewam, że może być to wynikiem wystapienia kilku czynników:
    a) użycia cukru do fermentacji
    b) użycia drożdży dołączonych do puszki (ponoć są gorszej jakości)
    c) zbyt krótkiego okresu leżakowania
    Raczej:
    d) wysokiej temperatury fermentacji
    e) bardzo niskiego odfermentowania (brewkity/ekstrakty tak mają, dodatkowo cukier, który przerabiany jest w całości)

    Pij, częstuj innych i ciesz się, będziesz się poprawiał w następnym

    Comment

    • wrednyhawran
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2010.07
      • 1784

      #3
      Temperaturę starałem się utrzymywać zgodnie z zaleceniami instrukcji. Bylo napisane, że burzliwa ma być w temp. pokojowej, czyli 20-22 st. Jaka w takim razie byłaby lepsza? Mam piwnicę, w której obecnie jest ok 18-19st. to wystarczy? Przy obecnej pogodzie trudno o niższą, a dziś zamierzam nastawić drugą warkę...

      Co do za niskiego odfermentowania, czy można na to coś poradzić? np. wcześniej przestawić na cichą?
      Nadmienię, że przy drugiej warce użyję ekstraktu zamiast cukru (nie wiem czy to coś w tej kwestii zmienia).

      A z piwka i tak się cieszę, bo choć smakowalo jak na razie tylko mi to jest moje i już
      Last edited by wrednyhawran; 2012-05-31, 19:46.
      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
      Małe Piwko Blog
      Małe Piwko Blog na facebooku
      Domowy Browar Demon

      Comment

      • Gabe
        Porucznik Browarny Tester
        • 2010.03
        • 405

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
        Temperaturę starałem się utrzymywać zgodnie z zaleceniami instrukcji. Bylo napisane, że burzliwa ma być w temp. pokojowej, czyli 20-22 st. Jaka w takim razie byłaby lepsza? Mam piwnicę, w której obecnie jest ok 18-19st. to wystarczy? Przy obecnej pogodzie trudno o niższą, a dziś zamierzam nastawić drugą warkę...
        Trudno o niższą temperaturę, dlatego to nie sezon na warzenie

        A piwnica będzie ok - zauważ, że fermentująca brzeczka ma więcej niż temperatura otoczenia, w szczytowych momentach nawet do 4*C (a zazwyczaj ok 2*C)

        Co do za niskiego odfermentowania, czy można na to coś poradzić? np. wcześniej przestawić na cichą?
        Nadmienię, że przy drugiej warce użyję ekstraktu zamiast cukru (nie wiem czy to coś w tej kwestii zmienia).
        Wcześniejsze odstawienie na cichą niewiele da - będzie mniej drożdży, ale pożywienie cały czas to samo, więc prędzej czy później dojedzą. A najczęściej w butelkach i będą fontanny. Nie masz wielkiego wpływu na poziom odfermentowania przy brewkitach - ale brewkit + ekstrakt dadzą na pewno lepszy smak niż z cukrem

        A z piwka i tak się cieszę, bo choć smakowalo jak na razie tylko mi to jest moje i już
        A to całkowicie zdrowy objaw

        Comment

        • wrednyhawran
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2010.07
          • 1784

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedzi
          Trudno o niższą temperaturę, dlatego to nie sezon na warzenie
          No wiem, że to nienajlepszy moment na warzenie, ale jak się już człowiek wkręcił to powstrzymać się nie da

          Dzięki za uwagi, na pewno skorzystam z nich przy drugiej próbie i niezwłocznie opiszę efekty.

          Mam nadzieje, że z warki na warkę będzie lepiej.
          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
          Małe Piwko Blog
          Małe Piwko Blog na facebooku
          Domowy Browar Demon

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #6
            Przypomniało mi się, że badałem parokrotnie temperaturę brzeczki i zawsze wynosiła 24 st., więc może faktycznie trochę za wysoko...
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • dyczkin
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2011.05
              • 3657

              #7
              Cieszę się bardzo, że i w końcu TY warzysz

              Nie ma to jak własne piwo, w końcu robimy pod siebie
              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

              Moje warzenie // Piwny Wojownik

              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

              Comment

              • wrednyhawran
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2010.07
                • 1784

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi

                Nie ma to jak własne piwo, w końcu robimy pod siebie
                Tak jest! Im mniej smakuje innym, tym więcej zostaje dla nas
                Last edited by wrednyhawran; 2012-05-31, 20:38.
                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                Małe Piwko Blog
                Małe Piwko Blog na facebooku
                Domowy Browar Demon

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedzi
                  Raczej:

                  e) bardzo niskiego odfermentowania (brewkity/ekstrakty tak mają, dodatkowo cukier, który przerabiany jest w całości)
                  Odfermentowanie jest wysokie, nie niskie. I nie brewkity tak mają, tylko jest to kwestia dodania cukru. Jakby dodany był ekstrakt słodowy, odfermentowanie zatrzymało by się na 2-3 blg.

                  Smak też zawdzięczasz cukrowi, to najbardziej szkodzi brewkitom.
                  Producent zaleca dodanie cukru, gdyż wtedy stwarza pozory, że zrobienie 20 litrów piwa z jednej puszki nie jest wcale drogie. Tak naprawdę, żeby uzyskać niezłe piwo musisz zamiast 1 kg cukru za 3 zł dodać 1-1,5 kg ekstraktu słodowego (ok. 30 zł).

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedzi
                  Trudno o niższą temperaturę, dlatego to nie sezon na warzenie
                  Dobrze, że zmrużyłeś oczko. Sezon jest cały rok, zrobienie lodówki ze styropianu nie jest wielkim problemem, a jak się ma piwnicę, to nawet i tego nie trzeba robić.
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Gabe
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.03
                    • 405

                    #10
                    Oczywiście, szkolny błąd - odfermentowanie wysokie.

                    Z brewkitami mam małe doświadczenie (2 szt. i jedna z ekstraktów) i dawno temu, więc mało pamiętam. A tym bardziej, że to było pierwsze piwo, więc najlepsze

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedzi

                      Z brewkitami mam małe doświadczenie (2 szt. i jedna z ekstraktów) i dawno temu, więc mało pamiętam.
                      Jak udzielasz porad koledze, to taka informacja powinna być zamieszczona przez Ciebie na początku. Ja wprawdzie z brewkitu uwarzyłam tylko 1 piwo, 8 lat temu, ale w ciągu tych paru lat podciągnęłam się nieco z teorii
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2010.07
                        • 1784

                        #12
                        Dzięki Marusia za wpis, teraz widzę że jednak jest szansa, że to niekoniecznie przez mój błąd piwo jest jakie jest. Następne już będę robił z ekstraktem zamiast cukru i lepszymi drożdżami, więc naocznie będę mógł porównać efekty.

                        A tak przy okazji - planowałem nastawić nową warkę wczoraj wieczorem, ale brakło mi czasu. Zastanawiam się teraz czy warto to zrobić dziś, skoro za 5dni wyjeżdżam na tydzień. Czy piwko zdąży przejść przez burzliwą tak żebym w środę przed wyjazdem mógł nastawić je na cichą? Czy się wstrzymać ze wszystkim do mojego powrotu?

                        P.S. Mi się też wydawało, że powinno być wysokie, ale nie chciałem się wymądrzać jako świeżak w tym temacie
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • TomX
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.09
                          • 1035

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                          Zakapslowałem i zostawiłem na parę dni (niecały tydzień) na cichą
                          Po zakapslowaniu ma miejsce refermentacja, cicha odbywa się jeszcze w fermentorze.

                          Co do wyjazdu, to nie ma co poganiać natury, drożdże to żywe stworzenia, czasami kapryśne, potrzebują czasu, żeby dobrze wykonać swoją robotę. Poganianie ich może się tylko zemścić. Szczególnie, że piwo na ekstrakcie pewnie będzie fermentowało wolniej niż na cukrze (tu teoretyzuję). Wg. mnie możesz spokojnie nastawić warkę teraz, zostawić ją w fermentorze w piwnicy na 2 tygodnie i dopiero po powrocie butelkować

                          Comment

                          • wrednyhawran
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2010.07
                            • 1784

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX Wyświetlenie odpowiedzi
                            Po zakapslowaniu ma miejsce refermentacja, cicha odbywa się jeszcze w fermentorze.
                            Fakt, mój błąd

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX Wyświetlenie odpowiedzi
                            Wg. mnie możesz spokojnie nastawić warkę teraz, zostawić ją w fermentorze w piwnicy na 2 tygodnie i dopiero po powrocie butelkować
                            Czy 2 tyg to nie za długo? Boję się, że znowu piwo będzie za mocno odfermentowane.
                            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                            Małe Piwko Blog
                            Małe Piwko Blog na facebooku
                            Domowy Browar Demon

                            Comment

                            • zgoda
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.05
                              • 3516

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                              Czy 2 tyg to nie za długo? Boję się, że znowu piwo będzie za mocno odfermentowane.
                              To nie od czasu zależy. Spokojnie możesz zostawić na 2 tygodnie.
                              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X