SARS-CoV-2 - pomoc browarom

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4485

    #76
    Te koszta etykiety i kapsla to chyba żart.

    Comment

    • Shedao
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🥛🥛🥛🥛
      • 2007.09
      • 915

      #77
      2,50 za etykietę, o panie, to ja teraz będę odklejał je z piw które kupuję i odsprzedawał, biznes w czasach zarazy

      Comment

      • dyczkin
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2011.05
        • 3657

        #78
        Przypominam, właśnie sprzedaje swoje etykiety
        Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

        Moje warzenie // Piwny Wojownik

        Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

        Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

        Comment

        • fidoangel
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 3489

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czachowo Wyświetlenie odpowiedzi
          Policz sobie dobrze koszty: eta-2,50, kapsel - 3,00 tak więc do piwa prawie dokładają.

          A taki hajnyken to ze dwa zyla każdemu pijusowi do kieszeni, z każdym wypitym jego piwkiem, dokłada. Słuszną linię ma nasz partia.


          Jak jeszcze co nieco mnie to interesowało, to pamietam, że piwo w hurcie browar oddawał po 5 zyla. Niewiele to sie pewnie zmieniło.



          Mnóstwo browarów większość swego piwa sprzedaje bezpośrednio do pubów a tam cena już o dychę wieksza. Gdzie ten wzrost? Ano tam ale lwią część tej kasy zabiera właściciel lokalu. To te knsorcja, właściciele budynków albo czerwoni co się uwłaszczyli na majątku miast za psie pieniądze kroją bez umiaru. Kilkanaście tysięcy złotych za niewielki lokal to noma, brak pewności jutra dla pubów to drugie...
          Tu są patologie a nie w browarach, gdzie dwóch kolegów prowadzi browar, z żonami lokal remontowali, kredyt splacają, nocami butelkują, na pracownika ich nie stać. Na festiwalach wystają i na tysiac durnych mlaskających debili musza patrzyć i ich mądrości o "krótkiej goryczce" wysłuchiwać.



          Jużżżż.....
          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9793

            #80
            Fido, pytam bez sarkazmu - a skąd wobec tego wyśrubowane ceny piwa w sklepach?
            Ba, w sklepikach, położonych często w miejscu, gdzie ptaki zawracają, a powierzchnia sklepu to jakieś max. 20 m.kw.?

            A co do kapsli i etykiet - były takie ety, Browar Spółdzielczy wypuścił, srebrną nicią haftowane...

            Comment

            • abernacka
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2003.12
              • 10862

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
              (…)Na festiwalach wystają i na tysiac durnych mlaskających debili musza patrzyć i ich mądrości o "krótkiej goryczce" wysłuchiwać.
              (…)
              Ująłeś mnie
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • Czachowo
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2020.02
                • 16

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                Te koszta etykiety i kapsla to chyba żart.
                To nie żart, to ceny na festiwalach piw, które płaciłem,
                Zobacz zresztą tu:

                Comment

                • LESNICZYy
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🥛🥛🥛
                  • 2018.01
                  • 957

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czachowo Wyświetlenie odpowiedzi
                  Koszt produkcji et i kapsli do kraftowych to nie taki koszt . Kolekcjonerowi można wciskać dowolną cenę jak zapłaci . Wyjątkiem drogich etykiet są wymrażanki z Spółdzielczego .

                  Comment

                  • Czachowo
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2020.02
                    • 16

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                    Fido, pytam bez sarkazmu - a skąd wobec tego wyśrubowane ceny piwa w sklepach?
                    Ba, w sklepikach, położonych często w miejscu, gdzie ptaki zawracają, a powierzchnia sklepu to jakieś max. 20 m.kw.?

                    A co do kapsli i etykiet - były takie ety, Browar Spółdzielczy wypuścił, srebrną nicią haftowane...
                    Za srebrną nicią haftowane sam bym zapłacił i piątaka, tu wystarczy czarodziejskie słowo "kraft":

                    Comment

                    • Mason
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2010.02
                      • 3280

                      #85
                      Jesteście niezawodni
                      Tu jeden wyzywa puby od złodziei
                      Tu drugi się spienił, że skoro można sprzedawać piwo za 5-6, to więcej to wyzysk!

                      Chciałem coś tam napisać o kosztach prowadzenia pubu i marżach na piwie rzemieślniczym, w porównaniu z innymi gałęziami gastro. Albo o kosztach produkcji takiego piwa. Ale w sumie po co, temat był wałkowany już wielokrotnie i za każdym razem wraca do tego samego

                      Piwo prawem, nie towarem!
                      JEDNO PIVKO NEVADI!

                      Comment

                      • fidoangel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛
                        • 2005.07
                        • 3489

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                        Fido, pytam bez sarkazmu - a skąd wobec tego wyśrubowane ceny piwa w sklepach?
                        Ba, w sklepikach, położonych często w miejscu, gdzie ptaki zawracają, a powierzchnia sklepu to jakieś max. 20 m.kw(...)
                        Drogi kolego, w mojej, podwrocławskiej okolicy, można spokojnie nabyć piwa z całej Polski, mam na myśli "kraft" za około 7 zyla. Kilkadziesiąt piw w tej cenie, do tego fajnych porterów też za ludzkie pieniądze kilka, jakieś wynalazki też są.

                        Widziałem ostatnio w intermarszu to wszystko.
                        W maleńkich sklepikach to raczej sa one jako ciekawostka, nie rotują i dlatego cena wysoka.
                        Zdrówka życzę
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4485

                          #87
                          A co to jest "zyla". To jakieś bitcoiny, czy co?

                          Comment

                          • xenon75
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2010.02
                            • 32

                            #88
                            Moim skromnym zdaniem niestety lub stety ale prawda jest taka że browary i puby będą musiały zejść odrobinę z cen piw bo poprostu padną.Ogrom ludzi straciło lub straci pracę. Nie mówię tu o astronomicznych obniżkach piwa ale każdy musi coś od siebie dać a nie brać

                            Comment

                            • fidoangel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 3489

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                              A co to jest "zyla". To jakieś bitcoiny, czy co?

                              Myśl głęboka na czole odcisnęła się, myślał, myślał...
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              • darekd
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🍺🍺🍺
                                • 2003.02
                                • 12679

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xenon75 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Moim skromnym zdaniem niestety lub stety ale prawda jest taka że browary i puby będą musiały zejść odrobinę z cen piw bo poprostu padną.Ogrom ludzi straciło lub straci pracę. Nie mówię tu o astronomicznych obniżkach piwa ale każdy musi coś od siebie dać a nie brać
                                Fajnie byłoby, żeby państwo też zrozumiało problem i obniżyło odrobinę jedne z wyższych podatków związane z piwem w EU, właściciele nieruchomości (właściciele prywatni, samorządy i państwo) też zrozumiały, producenci słodu/chmielu też i na końcu klient Rozumiem intencje, ale to nie jest takie łatwe wszystko. Fajnie, żeby wszystkie to rozumiały Jakie będą rozwiązania - to się okaże.

                                Nowa inicjatywa:

                                #WspieramKraft? W świecie piwa prawdziwe piękno płynie z różnorodności. Przez ostatnie parę lat działy się niesamowite rzeczy – jak grzyby po deszczu powstawały browary, które warzyły setki zupełnie nowych piw … #WspieramKraft Read More »

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X