To odgórna decyzja koncernu. Wszystkie żywce są od kilku dni z kaucją po 50gr. Ma to niby, jak tłumaczą decydenci, zachęcić to oddawania butelek... Tylko, że często jak wiemy sklepy mają ból dupy z przyjęciem ich z powrotem bez okazania paragonu... Więc część z nas (oczywiście tych konsumujących piwa na "Ż") będzie po kieszeni o te 15gr na butelce. Taka to dobra zmiana...
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est 3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Problem kaucji rozwiązany!
Po 50 latach przemyślen, udalo mi się. Problem sznurka do snopowiązarek i papieru toaletowego został rozwiązany. Butelki to dalej problem, u mnie już nie. żona na emeryturze , zatrudniła się w małym osiedlowym sklepie. dzielnica lekko szemrana, ale dobre człowieki. Sklep otwierany o 6;00 , kolejka po zestaw pierwszej pomocy, czyli mała wódeczka, plus piwo typu ,,mocne" ,już przed otwaciem. Buteleczki po 10szt. zbieram do siateczki i małżonka wynosi, nie żeby codziennie Fakt, że nie wszystkie, reszta tych lepszych piw bez kaucji, dalej trafia na śmietnik. Czyżby jeszcze 50 lat na rozwiązanie problemu? Można jeden problem rozwiązać? Można! Bogaty kraj ,który stać na takie marnotrastwo.
Comment