2012.12.01 - Warszawa w samo późne popołudnie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
    Na zdjęciach z posiadówki w pewnym średniej wielkości mieszkaniu na Mokotowie najbardziej błyszczysz się ty, więc może dasz mi szybką lekcję błyszczenia i będzie dobrze.
    Tak na marginesie - w moim, średniej wielkości mieszkaniu na Mokotowie.

    Plan bardzo dobry ale dla zagmatwania dodam, że na Jarmarku na Rynku Starego Miasta są 4 piwa z Jana Olbrachta
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • emes
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.08
      • 4275

      #32
      Ten jarmark do której godziny funkcjonuje ?

      Comment

      • Piecia
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.02
        • 3312

        #33
        planuję pojawić się w Gorączce - pewnie przed 18
        Koniec i bomba,
        Kto nie pije ten trąba !!!
        __________________________
        piję bo lubię!

        Comment

        • VanPurRz
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2008.09
          • 4229

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
          Ten jarmark do której godziny funkcjonuje ?
          Pewnie gdzieś do 20.00 a w wykendy jak są ludzie dłużej.
          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

          Comment

          • iron
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.08
            • 6717

            #35
            Spotkanie w Goraczce Złota się odbyło, Żą był nieco podkręcony, Sahti było, ale o tym później i pewnie w innym temacie, część została, część poszła w clubbing, część wróciła do domu... ale to nieważne - ja o czymś innym...

            Jedziemy do Gorączki - czekamy na tramwaj na przystanku tramwajowym przy Ogrodzie Saskim. Jedzie niespiesznie lekko spóźniona "15stka" - mówię do Asi oj się nie spieszy - cip..cia, niee - facet, nie - Dadek

            Wracamy, przystanek na Placu MDM - podjeżdża "15stka" - a w szoferce... Dadek - otwierają się drzwi i słowiczy głos mówi coś w stylu - "Co - na piwo mam podwozić i do domu też"

            BEZCENNE
            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
            Rock, Honor, Ojczyzna

            Comment

            • dyczkin
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2011.05
              • 3657

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
              Jedziemy do Gorączki - czekamy na tramwaj na przystanku tramwajowym przy Ogrodzie Saskim. Jedzie niespiesznie lekko spóźniona "15stka" - mówię do Asi oj się nie spieszy - cip..cia, niee - facet, nie - Dadek

              Wracamy, przystanek na Placu MDM - podjeżdża "15stka" - a w szoferce... Dadek - otwierają się drzwi i słowiczy głos mówi coś w stylu - "Co - na piwo mam podwozić i do domu też"

              BEZCENNE

              Ddadek, jesteś the beściak
              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

              Moje warzenie // Piwny Wojownik

              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #37
                Moc.

                Oj, pobrylowałem wczoraj, a dzisiaj czuję się nieco zbrylony... Dzięki za krótkie (dla mnie) spotkanie, mam nadzieję, że ktoś godnie zastąpił mnie w robieniu głupot, stawiam i liczę na Zytka.

                Comment

                • VanPurRz
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2008.09
                  • 4229

                  #38
                  Było cicho, miło i nudno
                  "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                  Comment

                  • Doro_
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2011.09
                    • 131

                    #39
                    Clubbing nie bardzo się udał - z dwóch zaplanowanych miejsc odwiedziliśmy tylko jedno, bo Darek zagadał się ze znajomymi w BARROCKU i nie dotarliśmy do Rock&Rolla, a Zytek to w ogóle sobie poszedł najwcześniej do domu (z książką)

                    Za to spacerek był udany - z propozycjami prób robienia orła na asfalcie

                    Comment

                    • dkrasnodebski
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.05
                      • 2316

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doro_
                      Clubbing nie bardzo się udał - z dwóch zaplanowanych miejsc odwiedziliśmy tylko jedno, bo Darek zagadał się ze znajomymi w BARROCKU i nie dotarliśmy do Rock&Rolla, a Zytek to w ogóle sobie poszedł najwcześniej do domu (z książką)
                      Zagadał faktycznie. W pewnym momencie jak chciałem odejść od baru i się do Was przysiąść to trzech chłopa mnie trzymało i uległ ja przemocy.
                      Last edited by ART; 2012-12-02, 23:02.
                      Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                      www.radoslawstolar.pl

                      Comment

                      • dadek
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍺🍺
                        • 2005.09
                        • 4684

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron

                        Jedziemy do Gorączki - czekamy na tramwaj na przystanku tramwajowym przy Ogrodzie Saskim. Jedzie niespiesznie lekko spóźniona "15stka" - mówię do Asi oj się nie spieszy - cip..cia, niee - facet, nie - Dadek

                        Wracamy, przystanek na Placu MDM - podjeżdża "15stka" - a w szoferce... Dadek - otwierają się drzwi i słowiczy głos mówi coś w stylu - "Co - na piwo mam podwozić i do domu też"

                        BEZCENNE
                        Dokładnie to było: "na piwko zawieźć, po piwku odwieźć, a biedny motorniczy się buja przez 10 h o suchym pysku". Ale spox, takich pasażerów to wożę gratis, ci z puszkami Harnasia, płacą podwójnie.

                        Ale trzeba przyznać, że państwo Ironostwo wracali grzecznie i tylko po 4 godz. i całkiem prostym krokiem
                        Last edited by dadek; 2012-12-03, 03:38.

                        Comment

                        Przetwarzanie...