Wrocław, piątek / sobota

[Basik]

Przez Warszawę wracałeś czy jak?

[Marcin_wc]

Przez kilka innych knajp i przez Leśnicę.

[bomba_z_wrocka]

Powiadam wam-nie pijcie! . Bo to na zla sciezke sprowadza.

[Cyneq]

Przez kilka innych knajp i przez Leśnicę.

No masz, było wpaść na małą degustację do mojej piwniczki:P

Do miasta niestety nie dotarłem, musiałem zająć się całodniowo innym hobby: "Ja kudłaty, durnowaty, reperuje stare graty". Dzięki temu jednak żona już nie marudzi że jej samochód nie ma sprzęgła (a przecież sama osobiście zajeździła), i mogłem w niedziele w nagrodę uwarzyć sobie Wita, bo poprzedni już się kończy

[Marcin_wc]

Mam nadzieję, że mogę to nadrobić. Na domowe specjały wypada być wypoczętym.

[Marusia]

Po double AIPA smakował mi już tylko porter witnicki, zatem niedzielny poranek ciężki był W bierki faktycznie słabo szło, za to tańce na ławie z Fteo dużo lepiej

[leona]

24 maja spędzam popołudnie/wieczór we Wrocławiu. Z nudów pewnie zajdę do ZUPy i/lub Czeskiego. Może ktoś zaczyna łikend dzień wcześniej?

[ksy]

A np taki ja to chętnie się do ZUP wybiorę. I tak był plan na przyszły tydzień - może być czwartek

[piotry]

24 maja spędzam popołudnie/wieczór we Wrocławiu. Z nudów pewnie zajdę do ZUPy i/lub Czeskiego. Może ktoś zaczyna łikend dzień wcześniej?

Nie strasz ludzi.
My do takich spotkań mamy osobny temat:
Wrocław, spotkania między poniedziałkiem a czwartkiem:-)

Ja może do zupy bym wpadł - tylko napisz o której będziesz

pozdrawiam
piotry

[Marusia]

Ja mogę dzisiaj do ZUPy wpaść. Ale pod warunkiem, że ok. 12.00 w południe

[Pendragon]

Ta zupa zapowiada się dobrze przyprawiona

[leona]

Oki, przenoszę swój anons o doprawianiu ZUPy we właściwe miejsce

[Marusia]

Kto się wybiera na Europę na widelcu? Trzeba się jakoś umówić. Wezmę taboreciki, żeby można było pod Pintą i Czeskim Rajem zaparkować Mam tylko 4, zatem kto ma coś małego przenośnego do siedzenia - niech bierze

[el_kurczako]

Ja zapewne będę na chwilę. Tylko siedzieć nie lubię Poniżej menu dla tych, którzy nigdy nie byli lub są nie zdecydowani. W końcu pić na pusty żołądek nie wypada

[Basik]

Ja będę, mam nadzieję, w tym terminie lecieć balonem nad Biebrzą, więc chyba nie da rady