Minizlot/Podzlot 2011

[żąleną]

Bez napinania żeby zdążyć na piłkę. Sorki ale nie po to tłuczemy się przez całą Polske żeby tam siedzieć 1,5 dnia.

Jakim cudem czwartek wieczór, piątek i sobota złożyły ci się w 1,5 dnia?

Ok, wiedziałem że nie mogę oczekiwać zrozumienia od bandy ochla... hedonistów (już widzę ten niedzielny wypad w góry ) Mam nadzieję, że jest rano jakiś pekaes do Wrocławia, tylko ile teraz jedzie się z Wrocka do Warszawy?

[iron]

Jakim cudem czwartek wieczór, piątek i sobota złożyły ci się w 1,5 dnia?

Ok, wiedziałem że nie mogę oczekiwać zrozumienia od bandy ochla... hedonistów (już widzę ten niedzielny wypad w góry ) Mam nadzieję, że jest rano jakiś pekaes do Wrocławia, tylko ile teraz jedzie się z Wrocka do Warszawy?

Z tego co wiem to od 6 do 7 godzin zależy od planowanego spóźnienia

[Marusia]

Jakim cudem czwartek wieczór, piątek i sobota złożyły ci się w 1,5 dnia?

To i tak długo, przecież normalnie to byłaby jedynie noc z czwartku na niedzielę

[Krzysiu]

... Mam nadzieję, że jest rano jakiś pekaes do Wrocławia, tylko ile teraz jedzie się z Wrocka do Warszawy?

W niedzielę rano z Rzeczki nie ma nic, najbliżej z Walimia Walim Trans. Z Wałbrzycha są autobusy Guliwera do Wrocławia, tu masz rozkład jazdy. Na PKS nie licz, bo na liniach do Wrocławia działa w postaci szczątkowej.

Rzeczka to straszliwe zadupie, a z miejsca, gdzie będziecie kwaterować, do przystanku masz i tak ponad pół godziny marszu.

[Pendragon]

W niedzielę rano z Rzeczki nie ma nic

A jednak jest bus o 7:20. Nie będę się trzeci raz powtarzać - szczegóły post #155.

[dyczkin]

No właśnie miałem napisać że te busy nie kursują w święta i niedziele. Ale jest inna firma, która wykonuje 3 kursy codziennie. Pisałem już o tym wcześniej.
Z Wałbrzycha (ul. Sikorskiego) do Rzeczki: 6:30, 10:15, 15:10
Z Rzeczki do Wałbrzycha: 7:20, 11:07, 16:10 (dni robocze), 16:50 (ndz. i św.)

A jednak jest bus o 7:20. Nie będę się trzeci raz powtarzać - szczegóły post #155.

Występuje pewna niedokładność

[Pendragon]

Występuje pewna niedokładność

Jaka?

[dyczkin]

Mam nadzieję, że jest rano jakiś pekaes do Wrocławia, tylko ile teraz jedzie się z Wrocka do Warszawy?

W niedzielę rano z Rzeczki nie ma nic, najbliżej z Walimia .

A jednak jest bus o 7:20. Nie będę się trzeci raz powtarzać - szczegóły post #155.

Z Rzeczki do Wałbrzycha: 7:20, 11:07, 16:10 (dni robocze), 16:50 (ndz. i św.)

16.50 to nie rano

[Pendragon]

16.50 to nie rano

A to trzeba czytać ze zrozumieniem, skoro już zabrałeś się za tak dokładną analizę
Wcześniej pisałem wyraźnie, że jeżdżą 3 kursy codziennie - o 7:20 i 11:07 zawsze o tej samej porze, a po godz. 16 w zależności od dnia minuty są inne.

[dyczkin]

Busy do rzeczki jeżdżą. Rozkład: http://www.walimtrans.pl/page3.php Trzeba zwrócić uwagę, że połowa kursów kończy się w Walimiu.
Jest tez druga firma (Baraniec) z kilkoma kursami:
Wałbrzych - Rzeczka: 6:30 (codz.), 10:15 (codz.), 15:10 (pon-sob)
Rzeczka - Wałbrzych: 7:20 (codz.), 11:07 (codz.), 16:10 (pon-sob), 16:50 (ndz)

...Z Rzeczki do Wałbrzycha: 7:20, 11:07, 16:10 (dni robocze), 16:50 (ndz. i św.)

#22 dokładniejszy niż #155 .A więc jednak niekonsekwencja
Życzę wszystkim wielkiej nuuudy

[Pendragon]

No dobra, teraz zmusiłeś mnie do weryfikacji
O 16:10 w soboty też jeździ...
Ponadto w sobotę 12 listopada są wykonywane 4 kursy WalimTransu (te oznaczone na rozkładzie na ich stronie Fb), ale chyba nikt i tak z tego by nie korzystał, więc nie będę się rozpisywać.
11 i 13 listopada tylko te 3 wcześniej wspomniane kursy.

[Marusia]

Dalszy ciąg informacji: w Rzeczce nie ma sklepu - najbliższy jest 5 km od naszego miejsca imprezy.
Kuchnia jest czynna do 22.00.
Śniadania są po 10 zł - bardzo duże porcje, jadłam i twierdzę, że jedno śniadanie na 2 osoby wystarczy O ile oczywiście nie zmniejszyli porcji od jesieni 2010, ale pytałam przed chwilą i usłyszałam, że duże są.
Wegetarianie na sobotnią kolację wybiorą sobie coś z menu, są różne pierogi, lazania wegetariańska i inne smakołyki. Myślę, że jak ktoś będzie miał jakieś propozycje możliwe do wykonania nie widniejące w karcie to też da się załatwić, ale Żą niech na wszelki wypadek weźmie plecak bułek z serem żółtym i czosnkiem

Piwo: w poniedziałek spróbuję jeszcze z Ciechanem/Lwówkiem, bo mają dystrybucję na miejscu, oraz do Marka do Ambera zadzwonię w sprawie kozła/portera.

[fidoangel]

do Marka do Ambera zadzwonię w sprawie kozła/portera.

Może lepiej nie dzwoń ...

[żąleną]

Dzięki za pomoc, na razie nie wiem, co ma Wałbrzych do Wrocławia, ale będę ogarniał. Urządza mnie połączenie o 11:26, więc chyba jakoś dojadę.

Przypomnijcie mi w czwartek, żebym wziął paluszki Faneksu, kupiłem kilka paczek dla kryptomiłośników peerelu.

[slavoy]

Żą, ale po co się tak gimnatykujesz z tym powrotem? Myślę, że koledzy kopacze prędzej zrozumieją, że raz nie możesz grać, niż to, że będziesz grał jak dupa, zmęczony długim łykendem i mocno kombinowaną podróżą.
Tak czy siak, drużyna będzie osłabiona, a w pierwszym wariancie nie zatłuką cię, bo kopiesz jak szmatę (o ile dobiegniesz ).