Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
Wyświetlenie odpowiedzi
Komplety wkładam do koszulek A4 w segragatorach. Nie przyklejam ich, wystarczy, że do koszulki włożę sztywną folię na wierzch, a na spód zwykłą okładkę do bindownicy. W ten sposób etykietki się elektryzują do folii i nie przesuwają, dodatkowo okładki "rozpierają" całość, dzięki czemu uzyskuję sztywność całej koszulki. Etykiety umieszczam dwustronnie, w ten sposób w jednej koszulce mam 4 komplety etykiet (po 2 z każdej strony). Pod wpływem nacisku kart segregatora nic mi się nie ma prawa zawijać, a jeszcze uzyskuje dodatkowe sprasowanie. Często przesuwam zbiory, bo uzupełniam je o nowe eksponaty i uwierz mi, jak wyjmuje etykietę to jest płaska i potulna jak karta kredytowa po wyjątkowo obfitym wieczorze w knajpie
I na razie działa bez zarzutu. Jeśli chcesz więcej szczegółów zapraszam na priv.
Comment