Odmaczanie / odklejanie etykiet z butelek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6057

    Nie rozumiem tych pytań o odklejanie konkretnych marek piw.
    OK, może ja już jestem taki kozak z ćwierćwiecznym doświadczeniem ale generalizując dzielę ety papierowe na butelkach jedynie na klasyczne tzn nie samoprzylepne i samoprzylepne (robiące ostatnio furorę w małych, rzemieślniczych browarach). Te klasyczne wiadomo pyk do wody (wiadomo że im gorętsza tym lepiej ale i zimna powinna być OK) i czekamy a samolepy - wrzątek do środka, odczekać kilka minut i odchodzą. I tak jest z każdym piwem. Wiadomo że niektóre czasami się stawiają ale opisane metody sprawdzają się gorzej lub lepiej na każdej.
    I nic na siłę, to nie zawody strong-man w przeciaganiu. Jeśli eta na początku odchodzi (tzn róg bo ten przeważnie zawsze odchodzi najłatwiej) a póżniej zaczyna się rozwarstwiać tzn spód ety zostaje na szkle a cześć wierzchnia odchodzi cienko jak bibuła to nie szarpiemy bezmyślnie dalej bo wiadomo że się udrze. Wtedy trzeba wspomagać się np żyletką i delikatnie (czasami dosłownie po kilka milimetrów) oddzielać etę od szkła. Ważne by odchodziła całkowicie od szkła bo jeśli się rozwarstwia jak wspomniałem wcześniej tzn że zaraz się rozedrze. Czasami może się łuszczyć nadruk takim mechanicznym działaniem żyletki ale na to już nic nie poradzimy a przynajmniej ja nie znam metody. Wg mnie lepsza eta cała nawet ostro złuszczona niż jedynie oderwany kawałek rogu.
    Aha, zauważyłem tez że eta minimalnie lepiej odchodzi (pewnie jakieś prawa fizyki ale to już nie moja działka) gdy oddciągamy ją pod kątem możliwie zbliżonym do 180 stopni tzn prawie równolegle do powierzchni szkła , jeśli odruchowo oddzielamy pod kątem powiedzmy 80-90 stopni to wtedy łatwiej się rwie. Ot, taka obserwacja.
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • irasi2
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2009.06
      • 53

      Etykiety z Kowala

      Pierwszy raz zdarzyło mi się by konieczne było zastosowanie różnych metod odklejania etykiet z piw zakupionych w tym samym browarze w tym samym czasie i utrzymanych w tym samym stylu.
      Brat przywiózł mi z wakacji 3 piwa zakupione w koszalińskim Kowalu: Ciemne, Miodowe oraz Pilsenera Koszalińskiego. Po konsumpcji, pozbawionej zresztą wielkiej przyjemności bo piwa mocno przeciętne, butelki trafiły do ciepłej wody. Po jakimś czasie etykieta Pilsenera odeszła bez problemu, właściwie odkleiła się sama. Do 2 pozostałych więc trafił wrzątek. Parę minut i Miodowe odklejone. No problem. Z Ciemnym zaś walczyłem ok. 30 minut z żyletką i jakimś cudem w miarę się udało.
      To chyba najdłuższa walka z odklejaniem etykiety w mojej kolekcjonerskiej karierze. Łatwiej było nawet z Flying Dog. Dziwi jednak dlaczego te 3 piwa przyklejone były w inny sposób/innym klejem? Nie ma to dla mnie sensu

      Comment

      • Cooper
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.11
        • 6057

        Ten sam browar ale różne piwa. Może wiec były butelkowane w różnym czasie i dlatego użyto innego kleju. Może były na różnych papierach bo pochodziły z różnych drukarni choć to raczej wątpliwe by tak mały browar zamawiał etykiety i to praktycznie w tym samym czasie u kilku drukarzy. Faktycznie deko to dziwne.
        Mogło też tak się zdarzyć gdyż pierwsza eta zeszła ci najłatwiej bo była wtedy jeszcze najbardziej gorąca woda a poźniej woda zaczeła stygnąć i kolejne z niej wyjmowane nie maiały już tak dobrze rozpuszczonego kleju gdyż wzimnej wodzie znów "związał". Ja mam tak czasami gdy naleje wrzątku jednocześnie do kilku butelek z etami samoprzylepnymi kiedy to najłatwiej odchodzi ta pierwsza a nastepne już trudniej gdyż butelki i klej na nich- stygną.
        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

        Comment

        • dyczkin
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2011.05
          • 3657

          Jak daliście sobie radę z piwami z Novosadu? . Ciepła woda do środka?
          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

          Moje warzenie // Piwny Wojownik

          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

          Comment

          • irasi2
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2009.06
            • 53

            Niestety nie miałem okazji spróbować

            Comment

            • jacekwerner
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 2852

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
              Jak daliście sobie radę z piwami z Novosadu? . Ciepła woda do środka?
              Po nieudanej próbie odklejenia, podczas kolejnej wizyty w browarze nabyłem tam etykiety
              Ochotnicza Straż Piwna
              BAZA = 7446

              Comment

              • dyczkin
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2011.05
                • 3657

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
                Jak daliście sobie radę z piwami z Novosadu? . Ciepła woda do środka?
                Zdecydowanie ciepła woda . Pancerne Pet'y nie boją się prawie wrzątku i ety schodzą jak marzenie.
                No ale bez następnej wizyty w browarze się nie odbędzie .
                Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                Moje warzenie // Piwny Wojownik

                Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                Comment

                • Cooper
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2002.11
                  • 6057

                  No dobra trafila w końcu kosa na kamień. Do tej pory przyznam się bez wykręcania rąk, robienia pokrzywki i bicia w szczepionkę iż byłem przekonany o swoich cudownych zdolnościach w separacji etykiet od powierzchni na jakich się znajdują po opuszczeniu browaru. Teraz jednak jestem (póki co) bezradny a nie lubię odpuszczać w tych sprawach zwłaszcza ze chodzi o 3 naprawdę ładne etykiety na KEGi jak poniżej.
                  Zdęcie tego nie odda więc napiszę iż ety są na papierze samoprzylepnym tzn takim typowym powlekanym, gładkim a nie na "drukarkowym", matowym, cienkim na jakim drukuje się na komputerowej drukarce typowe, proste etykiety na kegi. Przylegają tak idealnie że krawędź jest praktycznie nie wyczuwalna nawet pod paznokciem. Próbowałem po raz pierwszy metody "na suszarkę do włosów" ale ta nie jest w stanie podgrzać papieru tak by klej pod nim odpuścił, kapiel całego kapslocha we wrzątku też specjalnie nie wzrusza etykiety. Gdy po takiej kąpieli wziałem prawie nową żyletkę chcąc choć minimalnie naruszyć etę na krawędzi odkleiłem a w zasadzie odskrobałem może kilka mm2 jej powierzchni w miejscu wskazanym strzałką i odpuściłem sobie nie chcąc zniszczyć poprzez zdrapanie reszty ety.
                  Macie jakąś metodą na super przylegający papier samoprzylepny ?
                  Attached Files
                  Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                  1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                  Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                  Comment

                  • baroN1
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2011.08
                    • 181

                    co z etykietami z imperatora bałtyckiego ? jakieś pomysły ?

                    Comment

                    • jacekwerner
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2004.05
                      • 2852

                      Tak jak inne z Pinty -wrzątek do butelki.
                      Ochotnicza Straż Piwna
                      BAZA = 7446

                      Comment

                      • Doodeck
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.05
                        • 1612

                        Zna ktoś może patent na etykiety z rysunkami Mleczki z piotrkowskiego Olbrachta ?
                        Dalekosiężny
                        Obserwator
                        Obiektów
                        Dynamicznie
                        Epatujących
                        Ciekawymi
                        Koncepcjami

                        Comment

                        • kloss
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 2526

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck Wyświetlenie odpowiedzi
                          Zna ktoś może patent na etykiety z rysunkami Mleczki z piotrkowskiego Olbrachta ?
                          Wrzątek do środka butelki.

                          Comment

                          • Doodeck
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.05
                            • 1612

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
                            Wrzątek do środka butelki.
                            Próbowałem, ale eta się rozdziela na dwie warstwy i rwie. Chyba trzeba będzie wspomóc jakąś żyletką...
                            Dalekosiężny
                            Obserwator
                            Obiektów
                            Dynamicznie
                            Epatujących
                            Ciekawymi
                            Koncepcjami

                            Comment

                            • blazers
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2009.10
                              • 217

                              ja nie wlewałem wrzątku tylko bardzo bardzo ciepłą wodę- odchodzi w miarę ok tylko górę i dół trzeba wspomóc żyletką

                              Comment

                              • darek99
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.04
                                • 2147

                                Doodeck, etykiety Mleczki z Piotrkowa zdejmuję po nalaniu wrzątku do butelki, trzeba trochę odczekać ale nie za długo, wszystko to kwestia wprawy, minuta wystarczy, powinny zejść bez problemu, zalewam wrzątkiem max trzy butelki a następnie za pomocą ostrza nożyka do tapet „podcinam” etykietę i ją zdejmuję cały czas posługując się tym ostrzem , zawsze zdejmuję etykiety z butelek które są napełnione wrzątkiem aby klej nie wystygł podczas zdejmowania, niektóre etykiety schodzą bardzo łatwo, Ursa, Doctor Brew, ale etykiety Pinty, Olbrachta potrzebują trochę zachodu, ale są też etykiety których nie zdejmiesz wlewając wrzątek do butelki bo się rozciągają jak guma do żucia, wtedy trzeba je zdejmować na sucho, i właśnie do tych etykiet najlepsze jest to ostrze którego zamieszczam skan. Tak jak już wspomniałem zdejmowanie etykiet to kwestia wyczucia i wprawy, ale wiem jedno że nie ma takiej etykiety której nie da się zdjąć z butelki.
                                Attached Files
                                Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                                Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                                skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                                Epikur z Samos.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X