Odmaczanie / odklejanie etykiet z butelek

[dyczkin]

Anderson Valley, ka-ta-stro-fa. Amerykańska technika zawiodła

[gaz4]

Anderson Valley, ka-ta-stro-fa. Amerykańska technika zawiodła

Etykiety z tego browaru są tragiczne. Absoltnie nic na nie nie działa, wrzątek, sól , rozpuszcalniki do etykiet zostaje tylko długotrwała i męcząca praca z żyletką. A efekt pocięta etykieta w marnym wyglądzie, odmoczone dłonie i myśl w głowie "po co ty się z tym tak pier..."

[madu]

Gorąca woda do środka (ale nie wrzątek), schodzi jak na maśle. Żadnych strzępów, żadnych pofałdowań.

Dokładnie. UM to jedne z najwdzięczniejszych do odklejania polskich samoprzylepnych etykiet z piw rzemieślniczych

Dzięki,odeszła wzorcowo

[Michaelf]

Witam,
jakie metody stosujecie do etykiet Olbrachta, raz próbowałem z odmaczaniem w ciepłej wodzie i porażka, kolejny raz już nie podchodziłem do sprawy. Dzięki

[jacekwerner]

Etykiety są samoprzylepne, spróbuj nalać wrzątku do butelki.

[dyczkin]

Na Olbrachta gorąca woda.
No widzę, że Jacek szybszy był

[Michaelf]

Dzięki, odeszła ładnie (szkoda, że klej zostaje).

[freeman0]

a jaką macie metodę na cieszyński browar mieszczański? na zimno się rwie na wrzątek od środka robi się gumka...

To jest chyba jedyna etykiety jaką spotkałem, na którą zadziałała (i to z doskonałym efektem) metoda polegająca na tym, że nic nie trzeba było robić, tylko podważyć paznokciem i odkleić Żadne moczenia, żadne wrzątki, na sucho i na zimno łapiesz i odklejasz.

[KajusAnt]

A co potem z etykietą samoprzylepną? Na papier ją?
Nie zbieram etykiet ale mam kilka butelek i myślałem o zdjęciu etykiet na pamiątkę.
I jeszcze jedno pytanie. Jak rozpoznać czy etykieta jest samoprzylepna?

[freeman0]

Na papier i obcinamy wkoło, innej metody nie znam.
A po czym poznać? Kwestia doświadczenia Po wielu zdjętych etykietach zwykle to poznajesz. Zazwyczaj jak etykieta jest śliska, ładnie przylega itp. to jest smaoprzylepna, a takie, które wyglądają bardziej "papierowo" albo same lekko odrywają się na rogach, odmaczają sie w wodzie. Wiadomo że nie działa to zawsze, ale zawsze mozna kupic drugie piwo i spróbowac innej metody jak nie wyjdzie

[KajusAnt]

No nie zawsze można drugie kupić. Mam butelki po takich co ich ceny na to nie pozwalają. Będę ostrożny, może się uda. Dzięki za podpowiedź.

[karol1000]

Jakieś sprawdzone metody na Szałpiw? Bo jak pomyślę że znowu mam się z ich etykietą męczyć to mi się odechciewa.

[Gringo]

Gorąca woda do środka i zero problemów (tak było w moim przypadku).

[karol1000]

ja zawsze jechałem z wrzątkiem i była tragedia. Spróbuje zaraz z gorącą. dzięki

[Gringo]

Obserwuje właśnie że różnie z tymi etykietami jest. To co kiedyś napisał Pendragon może mieć jakieś znaczenie.

Z ciekawości zapytam innych - czemu nie wrzątek? Przy wrzątku nie zejdzie a przy 90 schodzi, przy czym 100 stopni konserwuje klej i po ochłodzeniu już nie zejdzie? Zakładam, że nie chodzi o to, że butla może pęknąć.

Otóż przy wrzątku zdarzało mi się z etykietami samoprzylepnymi że rozkładały się na atomy razem z klejem albo klej tak stwardniał że etykietki się targały. Natomiast przy wlaniu wody temperaturze około 70-80 stopni zawsze klej robił się jak smalec i pięknie wszystko schodziło.
Oczywiście nie testowałem tego na dwóch identycznych butelkach więc to są tylko moje spostrzeżenie nie oparte na wykonanym teście. Różne są też kleje. Proponuję w takim razie najpierw spróbować przy niższej temperaturze a jak nie da rady to dopiero wrzątek.